gocha25
Zaciekawiona BB
Witam.. jestem tu nowa.. mam taki dylemat.. moja dwuletnia coreczka umie zawolac jak chce "siusiu" ale to by bylo na tyle... jak slyszy slowo nocnik, robi nikczemna awanture i rzuca nocnikiem, na duzym kibelku tylko chce sie bawic kosmetykami bo ma wtedy do nich dostep.. nie mam pojecia, co robic z takim uparciuchem dodam, ze mam jeszcze niespelna siedmiomiesieczna coreczke i czasem jest straszne urwanie glowy z takim przewijaniem na zmiane.. juz nie mam sily, a to ja wiekszosc czasu z nimi spedzam, niestety sama bo maz pracuje :/ macie jakies cudowne rady?? za kazda bede bardzo wdzieczna... pozdrawiam