reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak oduczyć od pieluchy.

Kiedy posadziłyście swoje dziecko na nocnik?


  • Wszystkich głosujących
    279
MOja mała chodzi juz bez pampersa zaczęła wołac ze chce siku i to nawet na spacerze wiec dzisiaj musiałam ja sadzać zeby robiła siku na trawke :zawstydzona/y:Bardzo jej sie to spodobało ze podlewa kwiatuszki wczesnej nie było o tym mowy :szok:a wczoraj sama pokazała ze chce na trawke sie załatwić :szok::szok::szok::-DJeszcze tylko nam pozostało zeby oduczyła sie sikania w nocy i jak spi w dzien i wiem ze to jeszcze długo potrwa no ale i tak sie ciesze z jej postępów :happy::happy::happy:
 
reklama
a u nas chyba malutki przełom w nocnikowaniu (obym nie zapeszyła), Staś zrobił dzisiaj 3 razy siku do nocniczka :szok::szok::szok::tak::tak::-):-), a raz stanął pod ścianą za drzwiami i ją osikał :-D:-D. Ale jestem dobrej myśli.
 
u nas totalna porażka:no: mały nie woła, że chce, sika pod siebie i nic sobie nie robi z mokrych majtek-może w nich chodzić aż wyschną:-(
kupy nie robi tak długo aż go nie umyję, nie przebiorę w piżamkę, dam butlę , dam buzi na dobranoc, wyjdę z pokoju- wtedy robi:wściekła/y:
jestem załamana- nie raz od wielkiego dzwonu zrobi na nocnik siusiu-wtedy bijemy brawo, komisyjnie wylewamy, spuszczamy wodę i jest radość ogólna- i teraz jak się zsika pod siebie to też sie cieszy i woła "bawoooo":-D
 
u nas totalna porażka:no: mały nie woła, że chce, sika pod siebie i nic sobie nie robi z mokrych majtek-może w nich chodzić aż wyschną:-(
kupy nie robi tak długo aż go nie umyję, nie przebiorę w piżamkę, dam butlę , dam buzi na dobranoc, wyjdę z pokoju- wtedy robi:wściekła/y:
jestem załamana- nie raz od wielkiego dzwonu zrobi na nocnik siusiu-wtedy bijemy brawo, komisyjnie wylewamy, spuszczamy wodę i jest radość ogólna- i teraz jak się zsika pod siebie to też sie cieszy i woła "bawoooo":-D

agnieszko81 spokojnie twój Kubuś ma dopiero rok i siedem miesięcy więc naprawdę ma czas, zobacz mój ma ponad dwa lata i dopiero zaczyna się uczyć.

A tak z innej beczki to teraz jest tak że jak już było tutaj pisane sika po 3 kropelki żeby nocnik zagrał i musimy iść do łazienki i zrobić "papa siuśki". Zobaczymy jak będzie z kupą bo jeszcze nie robił ale jestem dobrej myśli
 
Podobno chłopcom później przychodzi nauka załatwiania się, tak że pocieszam się że kiedyś MUSI się nauczyć:-).Dzisiaj rano zrobił siku do nocniczka, tak że konsekwentnie będziemy próbować.
Chcę nauki zakończyć zanim będzie zimno, i mniej ciuszków jest do zdejmowania, no i prania :-D
 
mój synuś dzisiaj zrobił kupę do NOCNIKA, normalnie sam był w szoku. No ale była też wpadka, jemy śniadanie mały lata bez majtek no i przychodzi i mówi: mamuś bah, a mnie coś tknęło poszłam do pokoju, a tam kupa na dywanie, na całe szczęście dość twarda :tak::-D. Ale drugi raz już była kupka w nocniczku. Jestem naprawdę zadowolona i dumna z mojego smyka oby tak dalej:tak::tak:
 
Witam:-)
Moja Paula ma dopiero 10 miesiecy, ale za rada innych pazdziernikowych mam miesiac temu kupilam nocnik i sukces!- mala od razu go polubila a od 3 tygodni robi kupke tylko na nocniczek. Juz prawie zapomnialam, co to jest kupka w pampersie:-). Z siku sobie na razie odpuszczamy, choc czasem tez sygnalizuje, ze bedzie robic:tak:.
Bardzo sie z tego ciesze, bo przewijanie Pauli to koszmar, ale nastraszono mnie, ze jesli w tym wieku dziecko sie zrazi do nocnika, to pozniej moga byc duze klopoty z przekonaniem do niego.
Czy ktoras z Was ma takie doswiadczenie?
 
reklama
Witam:-)
Moja Paula ma dopiero 10 miesiecy, ale za rada innych pazdziernikowych mam miesiac temu kupilam nocnik i sukces!- mala od razu go polubila a od 3 tygodni robi kupke tylko na nocniczek. Juz prawie zapomnialam, co to jest kupka w pampersie:-). Z siku sobie na razie odpuszczamy, choc czasem tez sygnalizuje, ze bedzie robic:tak:.
Bardzo sie z tego ciesze, bo przewijanie Pauli to koszmar, ale nastraszono mnie, ze jesli w tym wieku dziecko sie zrazi do nocnika, to pozniej moga byc duze klopoty z przekonaniem do niego.
Czy ktoras z Was ma takie doswiadczenie?

KAJENKO no z mojego doświadczenia wynika, że sadzanie dziecka w wieku 10 miesięcy nie jest dobrą sprawą, mój synek też był sadzany na nocnik gdzieś w tym wieku i owszem siedział i zrobił kupę zawsze, ale to było do momentu aż nie zaczął być coraz bardziej samodzielny i mógł uciec z nocnika, a wtedy to go już żadna siła tam nie utrzymała. Nie wiem czy twoją córcię zrazi wczesne sadzanie na nocnik czy też nie ja jednak nie polecam. dziecko w tym wieku kompletnie nie wie o co chodzi z kupką i z siku na nocniczek. Robi bo wysadzasz ją w momencie kiedy spodziewasz się że kupka będzie.
 
Do góry