K
kaderka
Gość
ale postęp jest bo mały sam chciał usiąść na nocnik i siedział na nim dość długo no niestety bez rezultatu
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
IWONKO2006 mój mały ostatnio siedział i zjadał groszki, a jak się skończyły to zszedł z nocnika i nic nie zrobił. A mokre majtki mu nie przeszkadzają wcale, jak biegał w gatkach to zwinęłam dywan i mówię niech sika na podłogę, to moje kochane dziecko usiadło na ten zwinięty dywan i tam nasikał . No cóż najwidoczniej jeszcze nie jego czas, ale próbujemy.
u nas decyzja zostala podjeta dosyć spontanicznie przez moja córkę, dokładnie 3 tygodnie temu przed wyjściem z domu zakomunikowała, ze pielucha jest be i nie chce, nie włoży, nieeeeeee! no i pojechała do opiekunki w majtka :-) od tego czasu zdarzaja sie wpadki (siku w foteliuku samochodowym czy sklepie to najwieksze ekstrema) ale ogólnie toaleta jest pod kontrolą. zaczęła nawet budzic sie w nocy (siukuuuuuuuu! mamooooooooo! sikuuuuuuuuu!) i wstaje z sucha pieluchą.
a co do "przywiązywania się" do nocnika zakupiłam Gdzie Jest M