reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jak oduczyć od pieluchy.

Kiedy posadziłyście swoje dziecko na nocnik?


  • Wszystkich głosujących
    279
u nas chwilowy odwrót od nocnika.. dziś 3 razy zasiusiała majteczki.. w tym raz na dworze niestety.. na szczęście ciągle noszę ze sobą zapasowe spodnie i majtaski.. nie wiem czy to ta wilgoć w powietrzu spowodowała czy co, że dziś jej się tak na to siusianie zebrało.. normalnie bardzo rzadko jej się to zdarzało..
 
reklama
Słuchajcie a u nas wreszcie sukces.Zuzia robi siusiu i <przede wszystkim>kupe do nocnika/na kibelek,cala noc tez spi w majtkach i jest oki.I tak juz od ponad miesiaca,nie pisalam wczesniej,aby nie zapeszyc :)Acha mamy swoje okreslenia,np.siusiu na kibelku,to jest puszczanie weza albo pociagu do tunelu ;DZuzia sama sobie to wymyslila.

Pozdrawiam Was i zycze pomyslnosci w tej materii...no i w kazdej innej tez :D
 
Gratulujemy Zuzinkowi sukcesów zoologiczno - kolejowych, ciekawa jestem, jak mówi na kupkę??? ;), w każdym razie super, że wreszcie macie to z głowy, co za ulga prawda?

pozdrawiam
nikita
 
nikita33 - teraz to sie temat zacznie ;D, jednego okreslenia na kupe nie mamy.Zuzia,gdy nie moze zrobic kupki,to mowi,ze ona ,,spi" albo ,,nie ma pradu" ;D oraz ostatnio doszukuje sie w niej roznych ksztaltow. Widziala juz ksiezyc i tukana ::)

Za gratulacje nie dziekuje,ale mysle ze zrozumiesz :)

Pozdrawiam
 
Hihi, ma wyobraźnię ta Twoja córcia... u nas czasem Filip spojrzy na zrobioną kupkę i informuje mnie, że kupka wygląda jak obiadek(!!!! nie wiem dlaczego, słowo daję!!!), jak kiełbaska, jak piłka, jak księżyc też, a nawet jak babalcia... choć nie mam pojęcia, co to jest, to ostatnie....

Ale to powiedzonko, że nie ma prądu bije wszystko na głowę ;D

pozdrawiam
nikita
 
Ale super!!! ;D ;D ;D
No i oczywiście gratulacje!
U nas kupa to póki co najbanalniejsze E-E, no ale delikwent ma dopiero 14 miesięcy.
Zaczęłam go uczyć do nocnika kiedy miał rok, bo zauważyłam, że dobrze wie, kiedy będzie kupa. Poszło bezproblemu, kupy w pieluchę były sporadycznie. A ostatnio okres buntu - wie, że będzie, ale albo powie, albo nie, jak ma ochotę. Po prostu siadanie na nocniku przestało być atrakcją.
A siusiu jeszcze nie kontroluje wcale.
 
ja też dawno nic nie pisałam, a jest się czym chwalić! Maćko już nawet na spacery chodzi bez pieluszki, a kiedy mu ostatnio założyłam, bo wiedziałam, że dłuższy czas nie będzie gdzie zrobić siusiu, bo czekała nas dłuższa podróż, to ku mojemu zdziwieniu TRZYMAŁ Biedak tak długo, nie zrobił w pieluchę :D Jedynie na noc jeszcze mu zakładam, ale rzadko się zdarza, żeby rano była mokra, więc i tego zaprzestanę. W sumie nauka robienia na nocnik nie trwała długo.
Życzę innym Mamom powodzenia!
 
U nas pieluchy juz wogole nie sa potrzebne.W nocy Zuzia budzi sie okolo godziny 1,idziemy siku i spi do rana.Nie zdarzylo sie jeszcze zeby zesikala sie w lozku.Narazie podkladam jej pod przescieradlo ceratke,ale z uwagi ze spi na duzym malzenskim lozku,to nie ma troche sensu,bo ceratka jest za mala.Zuzia spi w najrozniejszych pozycjach.W zwiazku z tym mam pytanie czy ktos uzywal takich majteczek pod pizamke Huggies.I co o nich myslicie?
 
reklama
Ja też się nie chwaliłam ( i nie chwalę, tfu, tfu) ale Gaba już w nocy też nie używa pieluch.
Pierwszy wieczór ją poprosiłam aby nie zakładac pampka, zgodziła się bez wahania. Położyłam jednak pieluchę obok na jej stoliku i kazałam jej ubrać jak będzie chciała( a używaliśmy pampersów-majteczek).Nie założyła.
Na drugi wieczór już płakała, że chce, ale dała się namówić i przekonać, ze tak trzeba.
Trzeci wieczór już nawet nie pytałam się czy chce, porostu założyłam piżamkę i nie było mowy o pampersie.
I tak jest do tej pory.
Stawiamy jej nocnik obok łóżka. Około 23 wysadzamy ją jeszcze na śpiocha.
Wieczorem Gaba pamięta o tym aby zabrać nocnik z łazienki do jej pokoju.Pilnuje nas, abyśmy czasem nie zapomnieli...
Na wszelki wypadek schowałam resztkę pieluch aby jej nie drażnić...
Zostaje sprawa wyjazdów. Na krótsze trasy nie ma problemu. Choć potafi powiedzieć,w trakcie jazdy, że zrobiła siusiu. No i fotelik mokry...
Ale tu też musimy znaleźć jakieś rozwiązanie...

Reene te majtki-pampers, bo takich użwyaliśmy, wcale nie byłay dla mojej córki bodźcem do nie sikania. Jak miała na pupie to się zsikała, i to zawsze były mokre.
Bo skoro miała pieluchę to mogła sikać...
 
Do góry