Jak oduczyć od pieluchy.

[pchelka10.05]

. Od niani dowiedziałam się znów ze zdumieniem, że tu nawet do przedszkola dziecko może iść w pampersie i nikt z tego powodu problemu nie robi.
Główna zasada to "nic na siłę"

ok rozumiem ze w Dani tak jest z przedszkolami ale w PL nikt nie bedzie przebieral dziecka jak mu sie zdazy "wieksza sprawa "
zasada jest taka przyjmujac do przedszkola " skonczone 3 lata i sam musi robic siusiu na nocnik "

zreszta uwazam ze jak dziecko zczyna rozumiec te sprawy z siusianiem to dlaczego czekac do 3 lat ??

jak poszłam na bilans 2 latka -załozyłam małej pampersa bo sie bałam ze sie posika (nie sikała dopiero od 2 miesiecy w pampersa ) i pierwsze co lekarza i pielegniarki dzieciecej oto ich słowa " prosze rozebrac dziecko i sciagnac mu majteczki "

ja sie ciesze ze moje dziecko tak szybko załapało co i jak z sikaniem

bo jak widze kolezanki ktorych dzieci maja po 4 lata i dalej chodza w pampersie to szok

same twierdza ze nie chce im sie poswiecic czasu aby dziecku wytłumaczyc a potem wysadzac np co godzinke

po prostu nie ukrywajmy

Pampersy to wygoda

sama nieraz jak ide z mała na zakupy to "tesknie za pampersem " bo wtedy nie zrobie na spokojnie zakupow w najmniej oczekiwanym momencie np juz przy kasie mała woła " mama pisiu " hehe w takich chwilach tesknie za pampersem :-)

 

[pchelka10.05]

i tu jest sedno sprawy :-)

dokladnie nic dodac nic ujac

poprostu nie chce im sie

wiem sama po sobie bo ile razy nie chciało mi sie -bo robie obiad , bo boli mnie głowa itp

ale trzeba byc konsekwentnym i u nas poszło szybko 2 tyg i koniec pieluch

oczywiscie nie obyło sie bez obsikanej kanapy , dywanu itp ale łózka swojego nigdy nie zmoczyła :-)

a ile misi "robiło pisiu " w kibelku juz nie wspomne potem je "wyławiałam " :-)

 

[agatka.z1984]

Roksanka też wysadza misia na nocnik ostatnio nawet piłka robiła siusiu

 

[Magdzik20]

Mój syna ma niecałe 2,5 roku od kilku msc ładnie załatwia się do nocnika, czasami zdarza mu się wstać w nocy i zrobić siku na nocnik ale to są sporadyczne sytuację zazwyczaj koło 4-5 rano. Na razie nie oduczam go od pieluch w nocy poczekam aż zrobi się troszkę cieplej w ciągu dnia do snu nie zakładam mu pieluszki. Natomiast w nocy dużym problem jest u nas picie. Mój syn potrafi wydoić nawet 2l przez noc wiem nie powinien tyle pić i próbowałam już nie raz go przestawić ale jak mu nie dam picia to nie pójdzie dalej spać będzie jęczał marudził aż w końcu wstanie i zacznie łazić po całym mieszkaniu w poszukiwaniu picia i tak muszę wstawać po 3-4 razy żeby go przewinąć a i tak czasami pampersy nie wytrzymują i mały się przesikuje

 

[inzagata]

Mój synek przestał sikać do pieluch jakieś 2 miesiące temu i o dziwo najpierw przestał sikać w nocy, czasem jak za dużo wypije na noc to się przebudza i woła siku wtedy sadzam na nocnik i po sprawie. Wiele dzieci które znam mają problem z sikaniem w nocy i nadal używają pieluch mimo że mają po 2-3 lata. Dzieci same muszą dojrzeć do trzymania moczu w nocy, nic na siłę. Ciekawe który z dorosłych wytrzymałby z moczem w nocy pijąc 2 litry płynów, ja na pewno nie, tak więc podstawa to ograniczyć picie w nocy. Mój pije ale max 0,5 l.

 

[Magnez1]

Synka i córeczkę sadzalismy na nocnik odkad zaczęły samodzielnie, bez asekuracji sadzać. Mniej więcej po 5 razy dziennie.
Odpieluchowanie Stasia zajęło nam chyba ok. dwóch miesięcy. próbowalismy z pielucha tetrową ,ale sikał w nią bez krępacji. Mokra mu wcale nie przeszkadzała. A jak mu ją zdjęlismy załapał w kilka dni. Pamiętam że jak poszłam rodzic Zosię to jeszcze nosił pieluszke, jak wróciłam ze szpitala był juz bez. Więc to zasługa jego taty. Miał wtedy niecałe 2 latka. Pieluchę do spania zdjęlismy mu jak miał 2,5. Wysadzaliśmy go ok. północy. Zmoczył sie jeszcze kilkanascie razy w ciągu dwóch lat
Zosia obserwując brata, mając 18 miesięcy, sama chodziła po nocnik i się załatwiała. I choc to była zima i nie bardzo mi sie usmiechało odpieluchowanie w tym czasie, musielismy sie dostosować, bo jak moja córcia coś ustali, to ciężko ją od tego odwieść . Pieluchę na noc miała do listopada. W jej przypadku wysadzanie nocne nic nie dawało, nie jest z tych co sika na zawołanie. Więc poszlismy na żywioł. Dalismy jej spokój. czasem obudzi sie sama i pójdzie na nocniczek, czasem się zmoczy, ale to jest znikoma ilość przypadków.

Jak będzie z Marysią? Zobaczymy

 

[agatka.z1984]

Jestesmy po dwóch nocach bez pieluszki. W pierwsza Roka się zmoczyla i co dziwne nawet się nie obudziła. Ostatniej nocy wysadzilam ja ok. 23 30 i wytrzymała aż do 6 rano i sama juz zawołała. Zobaczymy jak będzie dzisiaj.

 

[Magdzik20]

u nas dziś była pierwsza noc bez pieluszki sam zdjął jak kładł się spać więc stwierdziłam że nie będę mu jej z powrotem zakładać i za każdym razem jak budził się na picie to szedł na nocnik zobaczymy jak dziś będzie ale jestem strasznie z niego dumna :-)

 

[makuc]

Jestesmy po dwóch nocach bez pieluszki. W pierwsza Roka się zmoczyla i co dziwne nawet się nie obudziła. Ostatniej nocy wysadzilam ja ok. 23 30 i wytrzymała aż do 6 rano i sama juz zawołała. Zobaczymy jak będzie dzisiaj.

SUPER! oby tak dalej :-)
MAGDZIK20 dla Was też gratki!

 

[poziomkowa]

u nas dziś była pierwsza noc bez pieluszki sam zdjął jak kładł się spać więc stwierdziłam że nie będę mu jej z powrotem zakładać i za każdym razem jak budził się na picie to szedł na nocnik zobaczymy jak dziś będzie ale jestem strasznie z niego dumna :-)

Magdzik a czy Twój syn nadal tyle pije w nocy? Mam podobny problem z moim synem, potrafi wypić dwa litry, nie mam w domu gorąco (20-21st) a on doi jak szalony, początkowo pijał herbate malinową, potem znajoma poradziła zmienić na wode, że może nie będzie mu się chciało wstawać...no niestety...