reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jak oduczyć od pieluchy.

Kiedy posadziłyście swoje dziecko na nocnik?


  • Wszystkich głosujących
    279
nikita, ubawials mnie z twoim synkiem  ;D i moze rzeczywiscie opcja z lektura sie sprawdzi :)

co do malego nie podziekuje, bo sie boje zapeszyc :) poki co nadal zero qp w pieluszce, wszystko na nocniku, nawet dzis czekal na dole w domu, zeby mu z pietra przyniesc :) moze przy tym zostanie, bo jednak takie 'ee' przy pupie to chyba lekki dyskomfort ;)

a te nakladki sa unisex? meskich nie ma?
 
reklama
kurde,tak sobie czytam o osiagnieciach Waszych dzieici i jeszce bardziej mnie krew zalewa...moje dziewcze nie chce na nic siadac..za to uwielbia podchodzic do mnie i informowac mnie co wlasnie robi w majty....oszaleje..kupilam jej dzisiaj nowa nakladke na klape..niestety obietnica ze sklepu,ze bedzie z niej korzystac,poszla sie gonic...ale macie FAJNIE...Pieluche ma zakladana tylko na noc i na specery..a w majtki robi,bo jak sama mowi,,Ma na to ochote.." >:D...normalnie bez komentarza..

Jak mam ja namowic do tego,zeby na czymkolwiek usiadla?Juz 4 miesiac z nia walcze,biega calymi dniami bez pieluchy i nic.Nie dziala prosba,grozba,przekupstwo,oferta zabawy..??

Katka
 
No to rzeczywiście Katko masz problem.... a może poprostu przestań naciskać. Znam dzieci, które przeprosiły się z nocnikiem dopiero w wieku trzech lat. Tyle poprostu trwało, zanim dojrzały to tego... może i Twój Zuzinek musi jeszcze poczekać. Wiem, dla mamy to frustrujące, tym bardziej, że zawsze znajdzie się w otoczeniu lub w rodzinie ktoś, komu to nie będzie pasowało, bo przecież kiedyś dzieci robiły do nocnika jak się tylko nauczyły siedzieć (hehe, ja takie opinie słyszałam w mojej rodzinie, podobnie jak te, że trzymiesięczne dziecko najadło się bigosu i nic mu nie było.... ::)).
A może pomoże kontakt z jakimś zaprzyjażnionym dzieckiem, które już sika do nocnika - może wtedy mała będzie chciała robić tak jak koleżanka/kolega? Ponoć taki przykład może wiele zdziałać dobrego.
A może jakiś grający nocnik - Filip bardzo lubi, jak jego sprzęt gra.... choć podejrzewam, że już tego próbowałaś...

Ale wydaje mi się, że najlepsze wyjście to odpuścić - jak przyjdzie jej pora, to zacznie sama siusiać gdzie trzeba....


naja, co do nakładek to się jeszcze nie bardzo orientuję, bo pierwszy raz kupowałam i kupiłam taką, jaka była - ta jest unisex, nie słyszałam, żeby były jakieś specjalne dla chłopaków , ale może o czymś nie wiem.... jeszcze się rozejrzę....


pozdrawiam
nikita
 
nikita33 - dzieki za slowa otuchy :)Postanowilam sobie,nie reagowac na mokre albo brazowe w majtach.Jak cos zrobi,to ja przebiore i zobaczymy.Dzisiaj 2 razy udalo mi sie ja namowic na to by usadla na czyms i za kazdym razem z powodzeniem :) Potem laska sie skonczyla dla mamy :(wlasnie robie pranie.

pozdrawiam
PS: Nikita lubisz film Nikita?
 
Uj, Katka nie strasz, bo moje dziewcze tez narazie nie raczy usiasc na nocnik :mad: ma jeszcze czas, ale ona jest strasznie zawzieta.
Mam nadzieje, ze i wam i nam jakos sie uda ::)
 
Katka, dwa razy to już coś, ważne, że wogóle łaski dostąpiłaś...
(film lubię, jak sama nazwa wskazuje ;) )

Naur, nie martw się, przyjdzie jej pora.....
Na pocieszenie ("pocieszenie") powiem Wam, że i u nas nie jest całkiem bezproblemowo, bo jak Filo kupę robi, to mu w nocniku niewymowny towar do pupy dotyka i jest be... więc mój chłopaczyna robi prawie na stojąco lub na wpól - stojąco... (jakoś w pieluszce mu nie przeszkadzało nawet jak na kupsku usiadł)... ostatnio to wogóle wstał w trakcie i chciał na podłogę walić... przeniosłam go na sedes, ale te nakładki takie robią, że jak się dziecię trochę wierci, to się nakładka przesuwa i może maluch niechcący wpaść do kibelka.... więc kazał sobie zdjąć nakładkę i mama trzymaj.... no i nie wiem, co będzie z jutrzejszą kupą w związku z tym (robi co dwa dni)... czy będę go przez całą "robotę" podtrzymywac na desce sedesowej (ręce uwiędną), czy też się zraził i wogóle będzie się wzbraniał przed kupą.... oby nie.... muszę w każdym razie kupić jakiś wyższy nocnik, coby się kupa mieściła bez ocierania o szlachetną pupcię....
no mówię Wam, że nie wiadomo, czy się śmiać, czy załamać..... sto pociech z tymi dzieciskami....

pozdrawiam
nikita
 
hej dziewczyny a my chyba tez mamy mały sukces (oby licho nie słuchało) nasza Nadusia siada od dawna na nocnik ale od tygodnia chodzi w majtkach bez pampersa i nawet woła siusiu i wreszcie nauczyła się mówić na "brązowe" kupa a nie siusiu hihihihi ;) :laugh:.Zakładamy jej pampersa tylko do spania i nawet ten pampers jest rano prawie suchy.
 
U nas też od paru dni pampers był w nocy suchy, więc już jakieś pięć nocy (dziś szósta) śpimy bez pieluchy i jest o.k. Mały w nocy budzi się na picie, ale nie siusia, raz tylko jak zapytałam czy chce, to usiadł na nocniku i zrobił. A tak - wstaje rano i siusia. Kładę podkład na materac, ale narazie (odpukać) nie było wpadki. No i od dwóch dni nie nosimy też pampka na spacery - wytłumaczyłam Filipowi, że na dworze jak ciepło, to można sikać na trawkę i tak mu się spodobało, że nawet w domu mówił, że na trawkę chce... w każdym razie jestem dumna jak paw i szczęśliwa. Paczka pieluch leży na wszelki wypadek, ale mam mocne postanowienie, że już ich nie użyję....


pozdrawiam
nikita
 
ech szcesciary... :(

juz ostatnio mialalm Wam pisac,ze u nas cos sie ruszylo ku lepszemu.Mloda zaczela chetnie siadac, gdy jej to zaproponowalam,i wolac,na spacery bez majetek(2,5 godzinki poza domem i sucho),po nocy sucho,a od paru dni wielka kicha znowu :(.Nie chce siadac,nie chce wolac,robi w gacie,bo tak sie jej podoba...po dziisejszym dniu ma tylek odparzony i nawet udo,bo robila takie dziwne,wielkie kupki,chyba 5 ich bylo :mad:

Ja Wam gratuluje,trzymam kciuki..a sama cierpliwie czekam
Katka
 
reklama
A u nas pampki z nocy spompowane, że można wykręcać.
W dzień Gabiszonek w domku ślicznie siusia na nocnik albo na nakładkę ( ale to rzadko bo woli nocnik), na dwór pampek i na noc pampek.
I niestety w odwiedziny też pampek. Jakoś nie jest w stanie kontrolować siebie. Nawet kupala zrobi w pampka.
Ale jak się zrobi cieplej i nie będzie tyle ubierania, będę ryzykować.

Życzę cierpliwości i powodzenia.
 
Do góry