Ksiazeczki i tym podobne nie zdadza egzaminu bo już zeszlej wiosny tak robilyśmy. Jesli chodzi o nagrody to teraz nic nie jest w stanie zmusic jej by usiadła na nocnik z wlasnej woli bez placzu, a obiecywanie nagrody tez niepomaga. Jest zadowolona jak zakladamy majteczki i mowi, ze nie wolno w nie siusiu, a jak pytam gdzie Ami ma robić siusiu to pokazuje na nocnik. Może ma problem z tym by wiedziec krótko przed ze chce siusiu. Nie wiem jak ten ewentualny problem rozwiazac.
Zalerzy mi tak bardzo nie dla siebie, bo mi to bez wiekszej róznicy w kwesti codziennej ale dla niej nie chce jej zrobic krzywdy by miala pozniej jakies problemy, urrazy.
Zalerzy mi tak bardzo nie dla siebie, bo mi to bez wiekszej róznicy w kwesti codziennej ale dla niej nie chce jej zrobic krzywdy by miala pozniej jakies problemy, urrazy.