To, że dzieci nie potrafią wcześniej niż w 18 miesiącu życia kontrolować oddawania moczu, bo nie mają pewnych mięśni, to moim zdaniem wymysł koncernów produkujących pieluszki. Że niby te mięśnie nagle wzmacniają się/ pojawiają w magicznym dniu ukończenia przez maluszka 1,5 roku?
To nie chodzi o żadne mięśnie, tylko o odczuwanie chęci zrobienia siusiu /kupkę/. I to nie firmy produkujące pieluszki, tylko fizjolodzy określili taki wiek
, jako średni w stosunku od odczuwania przez dzieci potrzeb fizjologicznych. Czyli u jednego dziecka będzie to 14 miesięcy, u innego 22 miesiące.;-)
Myślę, że nie jest to nic nadzwyczajnego, bo mam młodszego o 13 miesięcy brata i kiedy on się urodził, ja już chodziłam bez pieluchy. Dziewczyny wychowane w tetrach, popytajcie swoich mam jak było z Wami, bo podejrzewam, ze dzieci wtedy jakoś dziwnie miały odpowiednio wykształcone te wszystkie potrzebne mięśnie.
To zasługa tetry jak piszesz, a nie wykształconych mięśni, których sie uczepiłaś
Dzieci wcześniej chodziły bez pieluchy, z kilku powodów. Rodzicom bardziej zależało na pozbyciu sie nadmiaru prania, niz teraz na częstszym wynoszeniu śmieci z powodu pieluch, po drugie dzieci wczesniej zaczynały edukacje nocnikową, a po trzecie, miały mokro od samego początku, wcześniej niz nasze dzieci odczuwały dyskomfort z powodu wilgoci i zimna i może wczesniej łapały, że trzeba to zmienić.
Wolę sie przemęczyc kilka miesięcy dłużej i nie prac tetry, a tym bardziej fundować córeczce mokrej pupci.
Wiki siadała na nocnik od około 12 miesięcy, od około 24 pielucha mamy tylko do spania. Żadne wyjazdy czy wyjścia nie stanowia problemu, bo informuje wcześniej, że chce siusiu. Wpadek nie ma. I cieszę się, bo sama powiedziała, ż enie chce pieluchy. Wcześniej to ja sie pytałam i jak chciała to zdejmowałysmy pieluszkę i robiła no nocnik lub ubikację.
Ciesze się z takiego obrotu sprawy i jestem z niej dumna. A czy ma 16, 24 czy 30 miesięcy nie jest dla mnie takie istotne.