reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jak oduczyć od pieluchy.

Kiedy posadziłyście swoje dziecko na nocnik?


  • Wszystkich głosujących
    279
reklama
Moim zdaniem dziecko jest troche male na nocnik,jak nie chce samo jeszcze siadac na nocnik,nie ma co zmuszac dziecka.
Moja miala ok 2 lat,jak zaczela korzystac z nocnika,a w domu chodzila w pielusze tetrowej,aby poczula,ze jest mokro,aby nstepnym razem zawolala jak chce siku.Dwa miesiace bylo ok,pozniej w styczniu mi sie przyziebila troche zrezygnowal w tetrowych bo nie zawsze mowila jak sie zesikala i w dzien normalna pielucha i dosadzanie na nocnik.Po przyziebieniu w ogule nie chciala usiasc na nocnik prężyla sie i plakala,dalalm sobie spokoj na miesiac,poltora,a pozniej sama wolala,ze chciala na nocnik,miala wtedy 2 i 4 miesiace.Dokupilam wtedy drogi nocnik z pozytywka,ktory jej sie bardzo spodobal i sama wybierala w ktorego chce korzystac.
Dobrym pomyslem jest samy pomysl ATRA o wspolnym wyborze nocnika albo nakladka na kibelek moze byc tez,ale nie kazde dziecko bedzie chciala usiasc,moze sie bac.
 
Dziękuję wszystkim za wszystkie dotychczasowe wypowiedzi!

Moja Lusia robiła kupkę do nocnika od jakiś 4 miesięcy. Zero wpadek.
Robiła - bo miesiąc temu, kiedy ten nocnik jej zbrzydł, to znów robi do pieluszki.
Czyli w zasadzie z treningiem nocnikowym zaczynamy od zera. Marzę o tym, by chociaz kupcie na nocnik przywrócić.

Spróbuję najpierw sadzania lali, może się przełamie.

A międzyczasie czekam na Wasze dalsze doświadczenia - czy komuś jeszcze (oprócz Agi.82) zmiana nocniczka wpłynęła pozytywnie na naukę nocnikowania?

Bo może to w ogólnym przypadku nic nie daje, i niepotrzebnie się ścieram. Może jest chwilowa nocnikowa blokadka i musi sama minąć?

Aga.82
- a jaki masz ten wypaśny nocniczek?
 
Moja polubila ten nocnik z pozytywka,tak samo jak siostrzenica.Jak jest u nas,siada tylko na nocnik grajacy.
Nasz nocnik tak zwykly z pozytywka z supermaketu koloru czerwonego z kaczuszka hihihi
 
U nas , miesiac treningu i musielismy stanąc w miejscu. Mysza ma 2 latka, od miesiąca trenujemy - nieźle idzie, ale ostatnio postanowiła, że zacznie mówić - i nagle z dnia na dzień rozgadała się od prawie zera do skomplikowanych słów a nawet małych zdań, to przestała siusiać do nocniczka - ba, nawet nie chce słyszeć o nocniczku - siusia rano i wieczorkiem, a w dzień ma to gdzieś. Poczekamy. Mamy całe wakacje i pogodę na to by się poduczyła. Każde dziecko ma swój czas. I charakterek :-)

Piszcie jakie macie "pomysły" na przekonanie baby do nocniczka. jakieś tajemnicze zagrania, które się sprawdzają?
 
Czesc dziewuszki.Jak postepy? Ja wykorzystalam pare dni upalu i maly chodzil w majtach po podworku.Tylko dwa razu popuscil.Ladnie siusia na nocniczek.....aaaaalee jest oczywiscie le u mijego lewka zodiaklanego - nie wola.Zawolal tylko raz,ale nie wiem czy to nie byl przypadek.No ale postepy jakies sa.Mysle ze jescze troche i w koncu odsapne uff..chcialabym zeby zaskoczyl do 3 urodzin ktore sa juz tuz tuz..
 
Witam. I my zaczęliśmy odpieluchowywanie. Pierwszą próbę podjęliśmy, jak mały miał 20 miesięcy, ale po tygodniu prania non stop i zmywania siuśków z podłogi dałam spokój. Od niedawna znów próbujemy. Maciuś, owszem czasem robi siku do nocnika, rzadko kupę, ale nadal leje po gaciach. Czasem zdarzy się, że popuści troszkę, wstrzymuje i kończy na nocniku, ale jeszcze dość rzadko to robi.
 
reklama
Cześc Dziewczyny moja próba nr 2 idzie świetnie:-) Szym albo woła albo po prostu ściąga majty i siada albo na nocnik albo na kibelek. Nigdy nie sądziłam że tak łatwo pójdzie:-) Ale jak wychodzimy to bez pieluchy się nie ruszam, nie ufam mu do tego stopnia;-);-);-)
Dochodzę do wniosku, że nie ma sensu na siłę...
 
Do góry