reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

jak maluchy zasypiają

Jak długo trwa uspanie waszego dziecka


  • Wszystkich głosujących
    132
no wlasnie, tak podejrzewalam ze troszeczke jestem niecierpliwa i chcialabym zeby wszystko dzialo sie jak zaplanowane-a dziecko nie robot...

zanim Tashi sie urodzil nigdy bym nie pomyslala, ze jestem taka panikara...

chyba bez sensu sobie wbilam do glowy, ze dzieci potrzebuja robic wszystko o tej samej porze kazdego dnia...
 
reklama
Wiesz Ze To Akurat Nie Koniecznie. Wykonywanie Roznych Czynnosci O Tych Samych Porach Wzmaga W Dziecku Poczucie Bezpieczenstwia I Ulatwia Wdrazanie Np. Zasypiania O Stalej Porze Wiec Z Tego Nie Rezygnuj. Tylko Troche Cierpliwosci
 
maly budzi sie i zasypia mniej wiecej o tej samej porze-rano budzi sie o 7-7.30 a zasypia 19-19.30. Tylko w ciagu dnia gubie sie z jego drzemkami, wydaje sie ze jest spiacy ale polozony do lozeczka protestuje. No i w nocy miewa roznie... zaczal rozpoznawac ze sypialnia jest od spania co uwazam za sukces ;)

przeczytalam info o "usnij wreszcie" i mysle, ze z pewnymi rzeczami trzeba jednak zaczekac do 3go miesiaca...

dziekuje bardzo za opinie
 
Tak mi się własnie przypomniało jak Emi była malusia i tez starałam sie plan wprowadzić ,ale nie od razu ,zaczełam chyba jak miała trzy miesiące i i nic mi nie wychodziło ,a to kolki ,a to nagle głodna była ,a to nie chciała spac ....jakoś to nie szło jak trzeba ,:no:
teraz uwazam ze po pierwsze trzeba najpierw poobserwowac dziecko ,na spokojnie i wnikliwie ,i spełniać jego wszystkie potrzeby ,po pewnym czasie to zacznie sie jakos układac,że drzemki beda o podobnych porach ,i jedzenie tez mniej więcej w tych samych (ale szczerze to myslę że dopiero koło 4 ,5 miesiąca )wazne zeby zawsze po jakiejs czynnosci ,robić zawsze ta samą ,by dziecko wiedziąło co będzie dalej :tak:

Najszybciej zaczełam z rytuałem wieczornym ,mycie ,jedzenie i spanie ,a potem rannym ,to najłatwiej osiagnąć i mysle że na poczatek nie jest tak ważne dokładne godziny ,ale kolejnosc czynności ,zawsze taka sama ,chocby nie wiem co ,a dokładniejszy czas przyjdzie później.

Noc Emi przesypiac zaczeła ok 8 miesiąca :tak: i teraz jestem zadowolona ,nie ma problemu z drzemka mi czy spaniem wieczornym ,Emi sama wie co po czym ,i sama to wielokrotnie powtarza ,że po jedzeniu idzie spac a wieczorem po wypiciu mleka ,sie myje ,potem książki czytamy ,a potem idzie spac:-) na spokojnie i na luzie ,to się da zrobić

No ale sie pomądrzyłam :zawstydzona/y: :-) ,ale mam nadzieje ze troche pomogłam:tak:
 
Mamo1976 do czasu kiedy nie przejda kolki raczej nie licz na dobre spanie ale staly rytm ( nie koniecznie wg ksiazki a wg stylu twojego dziecka) napewno dadza rezultat, badz cierpliwa.
Polec ci podawac na noc mleko zageszczone z tej samej firmy co dajesz( to mleko dla dzieci co im sie ulewa Ar) bo po nich o dziwo dzieci dluzej spia i ne sa glodne ( no ale to juz jak kolki przejda) a w dzien podawaj normalne.Pozatym kapiel przed spaniem to dobre przyzwyczajenie bo dziecko bedzie wiedzialao ze po idzie lulu ;-)
Dodam ze moj synek przesypia ladnie od kad skonczyl 2 miesiace , czasami budzi sie w noc na 1 jedzonka i spi dalej od 20.30 do 9 rano.
Nie martw sie tez ze twoje dziecko spi dluzej w dzien widocznie ma taka potrzebe .
 
ponownie dziekuje za podpowiedzi. zaczynam sie chyba przyzwyczajac po malu do wstawania w nocy. Tashi zdecydowanie budzi sie o 3.30 co noc i je 60-80 ml wiec mysle, ze ktoregos dnia sam zdecyduje czy jeszcze potrzebuje tego karmienia czy nie.


dzieki.
 
Budzi się tylko raz? No to rewelacja! Powiem tak - moje dizecko przesypiało już całą noc po czym w wieku 4 miesięcy zabrałam je na wycieczkę dookoła Europy... Powrót do przesypiania całej nocy zabrał kolejne 4 miesiące, podczas których postarałam się o naprawdę dużą regularność w jego życiu. Ale szło to abrdzo bardzo powoli.

Moim zdaniem można z tego wysnuć wniosek że potrzebna jest po prostu żelazna konsewkencja i cierpliwość.

Nie przejmuj się też że spi inaczej niż w jakiejś książce albo u znajomych... Mój synek na przykład spi w nocy przez 12 bitych godzin (z 1 przerwą na karmienie), i jak tych 12 godzin nie śpi to potem jest rozbity i marudny. Każde dziecko jest inne - obserwuj go i wprowadź regularny plan, ale taki który odpowiada jego potrzebom!

Agnieszka
 
reklama
Do góry