reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

JADŁOSPIS KARMIĄCYCH MAM !!!!!!!!

anik a co przyrzadzasz z pekinki-jkas salatke?

pierwszy raz w zyciu szpinak jadlam PYCHOTA-moze atrakcyjny nie jest ale jaki dobry :p
moze dlatego ze babcia przyrzadzala ;)
 
reklama
Jejku Sylwia - podziwiam :) Ja mam awersję do szpinaku jeszcze z "lat dziecinnych" kiedy to właśnie po przyjeździe do babci musiałyśmyz siostrą wcinać szpinak z jajeczniczką ... Teraz szpinak jadłam jakieś cztery miesiące temu kiedy mój kolega zrobił naleśniki ze szpinakiem w sosie zrobionym z jakiegoś sera pleśniowego - w takim zestawie był super!
 
a ja powiedziałam sobie: zero czekolady. Zjadłam w niedzielę, a u Małej w poniedziałek cisza, wczoraj też, dzisiaj też brak niespodzianki...niepokoi mnie to :(
 
sylwia532 pisze:
anik a co przyrzadzasz z pekinki-jkas salatke?

pierwszy raz w zyciu szpinak jadlam PYCHOTA-moze atrakcyjny nie jest ale jaki dobry :p
moze dlatego ze babcia przyrzadzala ;)

Sylwia, chciałabym, ale niestey sałatka odpada :(, bo ograniczone warzywka mam przez dietę. Ja pekinkę kładę na chlebek tak jak sałatę kiedyś ;), bardzo dobre :) kanapeczki wychodzą. Wczoraj zjadłam 2 listki i małemu nic nie jest :)
 
z okazji Dnia Dziecka zjadłam troszkę czekolady. Nawet orzeszek w niej był ::)Ale mi dobrze :)
Córeczka póki co nie protestuje...
 
reklama
A ja ostatnio zjadłam salatkę wiosenną, a były tam:
- rzodkiewka
- ser żółty
- szczypiorek
- jajko
- majonez.
I też nic dziwnego po niej u małego ne zauważyłam :)
 
Do góry