reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

JADŁOSPIS KARMIĄCYCH MAM !!!!!!!!

gardło ok :) szok przeżyło :)
ja mam ochotę na lody krówkowe z algidy ::) orzechowych i pistacjowych pewnie nie wolno?? zadowolę się waniliowymi i śmietankowymi na początek
 
reklama
Rany! przestancie o tych lodach ! Juz wystarczajaco dobija mnie moj maz, ktory codziennie pozera duze opakowanie albo Zielonej Budki albo Grycana... A ja nawet lyzeczki oblizac nie moge i topie swoj zal zapychajac sie kasza gryczana z oliwa z oliwek ... :( :( :(
 
Aniam pisze:
Rany! przestancie o tych lodach ! Juz wystarczajaco dobija mnie moj maz, ktory codziennie pozera duze opakowanie albo Zielonej Budki albo Grycana... A ja nawet lyzeczki oblizac nie moge i topie swoj zal zapychajac sie kasza gryczana z oliwa z oliwek ... :( :( :(

biedna jesteś Aniu :-[ ale pociesz się, że niedługo Twoja maleńka wyrośnie ze skazy i wszystko nadrobisz! :) trzymaj się bidulko
 
Aniam, wytrzymasz!
przytul.gif
 
Latwo sie mowi ;D- jeszcze jakies 10 miesiecy ;)
ALe dzieki za wsparcie, bardzo pomaga :laugh:
 
ja raz skusiłam się na loda w polewie z białej czekolady, bo gdzieś czytałam że białą można i dziękuję bardzo miałam taki koncert w domu przez dwa dni, że eksperymenty kulinarne postanowiłam odłożyć na czas bliżej nieokreślony ::)
 
fionka pisze:
ja raz skusiłam się na loda w polewie z białej czekolady, bo gdzieś czytałam że białą można i dziękuję bardzo miałam taki koncert w domu przez dwa dni, że eksperymenty kulinarne postanowiłam odłożyć na czas bliżej nieokreślony ::)

no patrz! a ja wcinam po pół czekolady białej dziennie i Agacie nic nie jest, kupki robi normalnie ;) każde dziecko reaguje inaczej...
 
dokładnie Osinko, ja mogę spokojnie jeść pomiodory i ogórki i małemu nic nie jest, a mojej koleżanki synek po plasterku pomidora dostał takiej wysypki , że walczyli z nią dosyć długo
 
A ja w niedzielę zjadłam dwa batoniki czekoladowe i 3 plasterki sera żółtego i do dziś małej nic nie wyskoczyło, a miała podejrzenia o skazę i przed 2 miesiące nie jadłam wogóle niczego z dodatkiem nabiału, bo dostawała wysypki. A teraz nic ;D Może jej przeszło???
 
reklama
Dziewczyny, jakie Wy okrutne jesteście ;), my Mamuśki na diecie nic z tych rzeczy nie możemy :( i tylko ślinka nam cieknie jak czytamy, co jecie. Ja dzisiaj kupiłam pierwszy raz kapustę pekińską i zobaczymy jak Krystianek zareaguje.
 
Do góry