reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

JADŁOSPIS KARMIĄCYCH MAM !!!!!!!!

ja zjadłąm 2 kawałki brzoskwini z puszki mały przeżył ale nie wiem czy wskazane raczej nie ale ryzyk fizyk spróbuj kawałek zobaczysz

idę po sucharki bo padnę z głodu
 
reklama
W poniedziałek byliśmy z Zosią u lekarki( tego dnia wszystkie plamki zlały się w całość , zbladły i utworzyły na skórze taką suchą , szorstką w dotyku skorupkę), która powiedziała ,że wygląda jej to na uczulenie na oliwkę i kazała przestać ją stosować, kąpać Zosię w Oilatum i smarować takim kremem , którego próbki nam dała , a jak zadziała , to mamy go kupić i stosować.Z dnia na dzień skóra Zosi wygląda coraz lepiej, jednak nie jestem przekonana do tego ,że to alergaia na oliwkę, bo czemu nie pojawiła się na całym ciele, tylko na wybranych miejscach i czemu robiła się bardziej lub mniej czerwona o róznych porach, skoro ja oliwkowałam Zosie tuż po kąpieli(czemu wtedy nie była najintensywniejsza?).Poza tym słyszałam,że po kąpielach w Oilatum i stosowaniu tego kremu , znikają wszystkie wysypki , niezależnie od ich pochodzenia.
 
agao pisze:
ja zjadłąm 2 kawałki brzoskwini z puszki mały przeżył ale nie wiem czy wskazane raczej nie ale ryzyk fizyk spróbuj kawałek zobaczysz

idę po sucharki bo padnę z głodu
brzoskwinie z puszki mozna,tak mi powiedziala polozna
i surowe brzoskwinie i morele tez podobno
 
suszi pisze:
W poniedziałek byliśmy z Zosią u lekarki( tego dnia wszystkie plamki zlały się w całość , zbladły i utworzyły na skórze taką suchą , szorstką w dotyku skorupkę), która powiedziała ,że wygląda jej to na uczulenie na oliwkę i kazała przestać ją stosować, kąpać Zosię w Oilatum i smarować takim kremem , którego próbki nam dała , a jak zadziała , to mamy go kupić i stosować.Z dnia na dzień skóra Zosi wygląda coraz lepiej, jednak nie jestem przekonana do tego ,że to alergaia na oliwkę, bo czemu nie pojawiła się na całym ciele, tylko na wybranych miejscach i czemu robiła się bardziej lub mniej czerwona o róznych porach, skoro ja oliwkowałam Zosie tuż po kąpieli(czemu wtedy nie była najintensywniejsza?).Poza tym słyszałam,że po kąpielach w Oilatum i stosowaniu tego kremu , znikają wszystkie wysypki , niezależnie od ich pochodzenia.

Suszi, ja mam mydełko Oilatum i rzeczywiście dużo pomogło. Ja bym na Twoim miejscu trzymała się diety takiej jak przy skazie, tak dla pewności, a potem wprowadzała stopniowo nabiał, jaja..., ale zrobisz jak uważasz :). Ja bym nie była przekonana tak w 100%, że to od oliwki. ;D
 
dziewczyny a czy po wykąpaniu dziecka w tym plynie smarujecie jeszcze oliwką
bo mi położna mówiła ze po nim mam juz nie oliwkować
moż edlatego tak sie łuszczyła z braku oliwki???
 
a ja mam bezustanną ochotę na słodkie - a całą ciążę nie jadłam bo mi niedobrze było to teraz organizm się domaga :D - no i strasznie mi się chce takich lekkich tortów na bitej śmietanie!!!! - wiec sobie podjadam
 
reklama
Do góry