reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

JADŁOSPIS KARMIĄCYCH MAM !!!!!!!!

Anik- dzięki za przepis, szkoda ,ze dopiero teraz przeczytałam, zanim zjadłam paczkę biszkoptów- kurcze też nie wpadłam na to , że jest tam serwatka

Sylwia- a moja mała też miała sapkę , wtedy jak ją najbardziej wysypało i w sumie chyba ta sapka (+ wysypka+pieniste kupy) zadecydowała,że przedwczoraj pani doktor wysłała nas do szpitala.
 
reklama
anik dziekuje,u mojego szkraba to inaczej wyglada,ma takie ropne krostki.a u krystiana widac poprawe-wiem ze ciezko sie patrzy jak maluszka tak swedzi jak ta skora nie jest taka gladziutka.ale naprawde widac poprawe.a po tej masci to mam wrazenie ze mojemu malemu jakos bardziej widac,albo juz wydziwiam

suszi u mnie kupy sa na razie ok.tylko ta sapka i ona jest tragiczna.w pt bede miala wyniki
 
moj Oles tez tak wyglada,wysypka jest tez na klatce piersiowej,lekarka dzis orzekla ze musialam cos zjesc co mu zaszkodzilo
 
suszi oj to moj kacper ma gorzej........................zaczynam sie martwic i pojde prywatnie do lekarza pediatry-alergologa(specjalizuje sie w wysypkach) mojemu jutro minie tydzien jak go wysypalo i poprawy nie widze,nie ma co zwlekac
 
sylwia532 pisze:
suszi oj to moj kacper ma gorzej........................zaczynam sie martwic i pojde prywatnie do lekarza pediatry-alergologa(specjalizuje sie w wysypkach) mojemu jutro minie tydzien jak go wysypalo i poprawy nie widze,nie ma co zwlekac

A jak z dietą Sylwia??
 
sylwia532 pisze:
mam pytanko czy mozna swiezego ogorka?????????????????

Sylwia - ja się pokusiłam na kilka plasterków i małemu nic nie było ale on generalnie w miarę dobrze znosi moją "dietę", ale mówią aby unikac nowalijek i produktów z dużą ilością konserwantów. Ja "zamówię" sobie ogórki od teściowej ze szklarni - są "pewne"
 
reklama
no to ogorkom podziekuje-fakt fszystko sztucznie pedzone,pryskane juz nie ryzykuje

te krostki ma juz tydzien i poprawy zadnej
 
Do góry