reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    294
Jakos tak mnie wzięło od czerwca jestem nastawiona na iui i po to tam chodzę, a do lutego zdaje sie zakończe na jednej.
W zasadzie to ja jak Ty chyba chce juz inv, bo mi sie wydaje, ze wszystko co robię do tej pory to jakaś zabawa...w owulacje, w pekanie pecherzykow, w bieganie za terminem. A na inv wezmę sobie tyle urlopu ile bedzie trzeba i doprowadze od a do z.

Oj ja bym chętnie ten NFZ opuściła, no ale cóż...bedzie ze mną do śmierci.

No właśnie, mam tak jak Ty, w ogóle jak pomyslę to w sierpniu miałam dwie IUI i nawet jak się nie udały to myslałam że spoko zaraz bedzie nastepna to sie uda, a jak nie to nastepna się uda itd ale kurde od sierpnia nic się nie ruszyło i wygląda że do grudnia nic nie ruszy, mam wrażenie że stoję w miejscu...i to jest dołujace
 
reklama
dziewczyny ja dziś zapłaciłam 508 zł na ubezpieczenie zdrowotne moje i M:angry:
powiedzcie mi co ja mam z tego?
tylko nerwy a ubytek na koncie spory:angry:
 
Pełna powiedz mi proszę gdzie będziecie robić badania genetyczne, wiem że w Łodzi ale gdzie dokładnie.
Wiesz może jaki jest czas oczekiwania?
 
na wizytę czekasz do tygodnia, przyjmują w poniedziałki i wtorki, idziesz do genetyka, on decyduje jakie badania i tego samego dnia pobierają krew, a wyniki za ok miesiąc. My mamy niby zrobić AZF, kariotyp i CFTR, ale może genetyk zdecyduje że jeszcze jakies...nie wiem
 
Wlasnie ogladnelam na TVN 24 taki mały reportaż o adopcji. I...ja nie jestem gotowa na adopcję. Zaczynam sie zastanawiać, ze chyba jestem złym człowiekiem. No nie czuje, ze mogłabym OT tak pstryknac palcami i pokochac dziecko.
 
pole - nie jesteś złym człowiekiem...ja też nie jestem gotowa na adopcję,uważam że to normalne, tyle mamy problemów, po co jeszcze sie dołować tym że na razie nie chcemy adopcji?
może nie dojrzałyśmy do tego bo to poważna decyzja , może jakbyśmy definitywnie nie mogły mieć dzieci to może wtedy inaczej się patrzy, no i tak myślę że łatwiej jest adoptować zarodek bo nosi sie to dziecko pod sercem i jest jak swoje
 
pole - nie jesteś złym człowiekiem...ja też nie jestem gotowa na adopcję,uważam że to normalne, tyle mamy problemów, po co jeszcze sie dołować tym że na razie nie chcemy adopcji?
może nie dojrzałyśmy do tego bo to poważna decyzja , może jakbyśmy definitywnie nie mogły mieć dzieci to może wtedy inaczej się patrzy, no i tak myślę że łatwiej jest adoptować zarodek bo nosi sie to dziecko pod sercem i jest jak swoje
To ja zarodek bym mogła adoptowac, bo bym czekała na jego przyjście, przyzwyczajala sie, zastanawiała jak bedzie wyglądał itd
Ale, ze ktoś mi pokazuje dziecko i mówi, ze może być moje...no nie jestem widać na takim etapie.
To juz nie marudze. Widać mam kiepski dzień...
 
reklama
Hej dziewczyny strasznie sie boje mam juz 27 dc, testu jeszcze nie robiłam już chyba wolę żeby ta @ przyszła niż zobaczyć tylko jedną - na teście :((
 
Do góry