reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    294
Pełna - miałam Ci pisać że w łodzi na Sterlinga robią kariotyp na NFZ w stosunkowo krótkim czasie. We Wrocławiu czekaliśmy w sumie 10 miesięcy - i mam 2 kariotypy teraz. U nas też z genetyką wszystko ok, a wyniki nasienia raczej słabe. Pamiętaj żeby powiedzieć lekarzowi, że leczenie genetyczne nie będzie to ściągane z jego kontraktu, tylko za wszystko płaci nfz.
 
reklama
Pełna - miałam Ci pisać że w łodzi na Sterlinga robią kariotyp na NFZ w stosunkowo krótkim czasie. We Wrocławiu czekaliśmy w sumie 10 miesięcy - i mam 2 kariotypy teraz. U nas też z genetyką wszystko ok, a wyniki nasienia raczej słabe. Pamiętaj żeby powiedzieć lekarzowi, że leczenie genetyczne nie będzie to ściągane z jego kontraktu, tylko za wszystko płaci nfz.

właśnie na strellinga emek idzie :tak:, ale jak dostał skierowanie z NFZ to chyba wiadomoze ze NFZ placi??
 
Pełna pytac o skierowania mozesz jak najabrdziej przeciez nic złego nie robisz a pozatym czasami sie okazuje ze kuoe badan mozna robic na NFZ a nas poprostu o tym nikt nie raczy poinformowac niestety

wiesz co..lekarze sa po prostu straszni, przeciez ja do ginka chodze na NFZ a za USG musze płacić bo ciagle ma pełną listę, kase bierze do kieszeni bo ja rachunku nie dostaję, a jak kazał mi robić hormony tarczycy to tez powinien mi dać skierowanie to nie...
:no: dla mnie to chamstwo...pzreciez płacimy składki to tez nam się coś nalezy...a nie idę do lekarza na NFZ a on za 3min USG bierze 60zł :baffled:
 
Kulka gratuluje posłusznych pecherzykow. Niepekniety pecherzyk to powód mojej nieudanej iui. Więc wiem, ze i ten punkt programu może zawieść...
Fruit kochana, a ja byłam przekonana, ze Ty będziesz juz po zabiegu.:dry:
Przykro, ze to wszystko sie tak ciągnie. Bez sensu, obok naszych normalnych problemów z zaciazeniem dochodzą takie zdawałoby sie "głupoty", które rozwalaja plany.
Ksiazeczke oczywiście weź do szpitala to Ci czas popłynie, ze sie nie zorientujesz. Tylko jak Ty będziesz tak płakała w tym szpitalu?;-)
Pelna jednak czasem coś sie udaje co nie? Ty teraz masz faktycznie czas działania, bo do grudnia tak na prawdę niewiele czasu...ja jestem zestresowana, bo wyglada na to, ze następna owulacja we Wszystkich Świętych mi wypadnie:zawstydzona/y:. A w połowie grudnia wyjeżdżam. A ja głupia planowalam chociaż 3 iui do końca roku, a wyglada na to, ze skończy sie na jednej.
Ysia żołnierzu jakoś raportu nie widziałam...
 
No właśnie - badania są ściągane z kontraktu lekarza

Obowiązek zapewnienia dostępu do bezpłatnych badań diagnostycznych spoczywa na świadczeniodawcy w ramach kontraktu zawartego z funduszem. Koszty badań wliczane są do wynagrodzenia kontraktowego. Świadczeniodawca może zapewnić te badania we własnym zakresie lub zlecić ich wykonanie na swój koszt, zawierając odpowiednie umowy z podwykonawcami. W tym drugim przypadku wystawia pacjentom skierowania na badania u swoich podwykonawców. Na marginesie warto zauważyć, że pacjentom nie przysługuje prawo wyboru podmiotu wykonującego badania. Jeżeli więc chcą skorzystać z badań bezpłatnych, to powinni udać się do podmiotu wskazanego w skierowaniu.

Dlatego lekarze niezbyt chętnie wypisują badania - szczególnie te droższe. Bo jeszcze mocz czy morfologię - dostaniesz. Ale inne - niekoniecznie
 
Pole - ja tez planowałam do końca roku zrobić dużo IUI tak żeby z czystym sumieniem od nowego roku zacząć ivf jakby sie nie udało...ale wiesz co...teraz się zastanawiam czy w ogóle nie odpuścic i do końca roku na spokojnie porobic te wszystkie badania i IUI zrobic w styczniu...bo teraz w pośpiechu bedę się nakręcać czy zdążę czy nie zdążę ...a tak na spokojnie wszystko się załatwi i złapie trochę oddechu...no i ja za bardzo nie chce IUI robic tak żeby testowanko było przed świętami, bo nie chce sobie spieprzyć świąt, tak jak to było z urlopem :baffled:
Ale samopoczucie mi się poprawiło trochę , bedzie dobrze, wiadomo że genetyka to stres, ale będzie dobrze :tak::-):-)
 
No właśnie - badania są ściągane z kontraktu lekarza

Obowiązek zapewnienia dostępu do bezpłatnych badań diagnostycznych spoczywa na świadczeniodawcy w ramach kontraktu zawartego z funduszem. Koszty badań wliczane są do wynagrodzenia kontraktowego. Świadczeniodawca może zapewnić te badania we własnym zakresie lub zlecić ich wykonanie na swój koszt, zawierając odpowiednie umowy z podwykonawcami. W tym drugim przypadku wystawia pacjentom skierowania na badania u swoich podwykonawców. Na marginesie warto zauważyć, że pacjentom nie przysługuje prawo wyboru podmiotu wykonującego badania. Jeżeli więc chcą skorzystać z badań bezpłatnych, to powinni udać się do podmiotu wskazanego w skierowaniu.

Dlatego lekarze niezbyt chętnie wypisują badania - szczególnie te droższe. Bo jeszcze mocz czy morfologię - dostaniesz. Ale inne - niekoniecznie

ło matko Lilonka - zrozumiałam co drugie słowo :sorry2: to emek ma temu genetykowi powiedziec że to będzie w ramach NFZ?
 
reklama
Do góry