reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    293
A amh ?
U mnie na początku tez mowili ze wszystko jest ok , jedynie poza niskim amh wtedy bylo 2,3 ( ale tragedi z tym amh nie bylo). Dopiero przy ivf wyszlo ze mam słabej jakości komórki jajowe ... a pamietam ze bardzo mnie na początku frustrowało ze niby oprócz tego amh wszystko ok a ciazy nie ma..
Ja Amh ponad 10, a ciazy tez nie było i tez mnie straszyli, że dużo a słabe🤔
 
reklama
Wrogość śluzu my jeszcze robiliśmy.
A kolejną kwestia to jakosc komorek, ale tego zbytnio nie sprawdzisz. Jedynie Amh i inhibina są pewnego rodzaju wskaznikiem, jakość jako jakosc dopiero po punkcji może być oceniona.
U nas tez wszystko grało i zdiagnozować niepłodność idiopatyczna.
Co do ivf, glowa musi do tego dojrzeć, zgadzam się:)
AMH mam 6,26. Jakość komórek będę chciała poprawić dietą i aktywnością fizyczną o ile się da :)
A jak się bada wrogość śluzu? U ginekologa czy z krwi?
 
AMH mam 6,26. Jakość komórek będę chciała poprawić dietą i aktywnością fizyczną o ile się da :)
A jak się bada wrogość śluzu? U ginekologa czy z krwi?
O ile dobrze pamietam to pobiera się próbkę śluzu szyjkowego zaraz po stosunku płciowym i sprawdza jak zachowują się plemniki w środowisku tego śluzu. Ale od tego badania się już odchodzi, jeśli byłby problem iui go ominie. Jeśli się nie uda to trzeba brnąc dalej.
 
Melduję, że po drugiej próbie IUI okres przyszedł dziś książkowo, więc nie mam nawet cienia nadziei na ciążę.. ja w tym roku już się poddaję, brak sił na to wszystko.
O jej bardzo mi przykro 😞 Może jak odpoczniecie i zresetujecie głowy to natura zrobi Wam prezent ✊✊✊🍀🍀🍀😘
Trzymam kciuki, prędzej czy później się uda!
 
Kogoś dopisać? 🔎🔎🔎
—————————————————————
KALENDARZ
—————————————————————
„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj!” 🙂✊💪🍀
—————————————————————

Kibicujemy!!!




Gratulujemy:

2021 r.

30.03. @Asia34 - Szczęśliwa Mama 🥰👶 córeczka Maja ❤️🍀

08.04. @PałkaZapałka - Szczęśliwa Mama 🥰👶 córeczka ❤️🍀

25.04. @grawer - Szczęśliwa Mama 🥰👶 córeczka Julia ❤️🍀

30.04. @Claudia2405 - Szczęśliwa Mama 🥰👶 synuś Szczepan 💙🍀

26.07. @kolor nadzieji - Szczęśliwa Mama 🥰👶 córeczka Alicja ❤️🍀

14.09. @margaretka25 - Szczęśliwa Mama 🥰👶👶 córeczka i synuś ❤️💙🍀

16.10. @dar20 - Szczęśliwa Mama 🥰
👶 synuś Jeremi 💙🍀

2022 r.

16.02. @Evelyn1919 - Szczęśliwa Mama 🥰
👶 synuś Milan 💙🍀

05.04. @eij - Szczęśliwa Mama 🥰
👶👶 córeczka Dagmara i synuś Dominik ❤️💙🍀

15.06. @Hankaa - Szczęśliwa Mama 🥰
👶 synuś Staś 💙🍀

20.06. @OnaGośka - Szczęśliwa Mama 🥰👶 synuś 💙🍀

13.08. @hername - Szczęśliwa Mama 🥰
👶 córeczka ❤️🍀

15.09. @Fok123 - Szczęśliwa Mama 🥰
👶 córeczka ❤️🍀

—————————————————————
„Zaczekam jeszcze chwilę, I każdą następną chwilę Też zaczekam. 
Na Ciebie." 💚👣☀️
—————————————————————
 
Hej dziewczyny 😊 jestem tutaj nowa 🙋🏼‍♀️w ubiegły poniedziałek przeszłam pierwszy zabieg inseminacji. Oczywiście obserwuję swoje ciało, ale po prostu nic się nie zmieniło od tego dnia. Zdaję sobie sprawę, że niedługi czas minął 😅 ale zgodnie z Waszymi doświadczeniami, czy już coś z Waszym ciałem się działo w pierwszych dniach i zwiastowało, że się udało/ nie udało? Wiem, że powinnam czekać cierpliwie jeszcze jakiś tydzień, ale po prostu nie umiem 😅 dłuży mi się jak cholera! Dodam, że wskazaniem do inseminacji była przede wszystkim moja endometrioza II stopnia. Macie podobne doświadczenia ?
 
Hej dziewczyny 😊 jestem tutaj nowa 🙋🏼‍♀️w ubiegły poniedziałek przeszłam pierwszy zabieg inseminacji. Oczywiście obserwuję swoje ciało, ale po prostu nic się nie zmieniło od tego dnia. Zdaję sobie sprawę, że niedługi czas minął 😅 ale zgodnie z Waszymi doświadczeniami, czy już coś z Waszym ciałem się działo w pierwszych dniach i zwiastowało, że się udało/ nie udało? Wiem, że powinnam czekać cierpliwie jeszcze jakiś tydzień, ale po prostu nie umiem 😅 dłuży mi się jak cholera! Dodam, że wskazaniem do inseminacji była przede wszystkim moja endometrioza II stopnia. Macie podobne doświadczenia ?
nic nie wyczujesz kilka dni po iui. Zagnieżdżenie następuje od 10-12dni po owu ale i to nie daje objawów. Wszelkie odczucia to działanie hormonów. Jedynie bhcg albo test ciążowy wskaże 😊 objawy są subiektywne podsyłane przez głowę. Ja w nie udanych cyklach czułam i mdłości itd, a w udanym (po in vitro) byłam pewna ze okres się zbliża a była ciąża. Nie wsłuchuj się - teraz nic Ci nie powie czy się udało bo jest za wcześnie
 
reklama
Do góry