reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Dziewczyny, mój mąż dostał wyniki, pozytywny😢 na szczęście narazie nie ma jakiś mocnych objawów i oby tak zostało. Także beta mnie ominie, muszę robić sikanca. I pytanie do was, kiedy zrobić najlepiej? Inseminację miałam 16 listopada, a @ powinna przejść 04 grudnia.
Bardzo mi przykro :( ale głowa do góry bo od nastawienia najwięcej zależy. A może tak ma być że w takich niepokojących nieco okolicznościach dowiesz się że jesteś w ciąży :) My nadal czekamy na zamówiony test bo mojego na podstawie kataru tylko nie wyślą na NFZ. Dziś ma być teleporada, ale on się w sumie czuje już ok. Ja chyba zrobię ten na antygeny po covidowe...
 
reklama
Dziewczyny - życze Wam zdrówka i siły by przetrwać to wszystko!

Pandemia i możliwość zarażenia siebie lub bliskich bardzoo mnie przeraża.
Musimy na siebie uważać, dbać o siebie i o bliskich.

Ja wczoraj miałam bóle w podbrzuszu, skurcze, dzisiaj boli głowa.
Ten progesteron mnie wykonczy, ah jak ja kocham hormony ;)
 
Jesteście dziewczyny niezastąpione! Jak cudownie, że jesteście na tym forum.

Dobrawola przytulam z całego serducha! Wszystkim dziękuję za wsparcie❤.

Dziś dzień doła,załamki. Widać, nie ma co doszukiwać się na siłę pierwszych oznak ciąży... a już mi śnił, taki malutki .😥😥
 
reklama
Do góry