reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    294
reklama
dziewczyny dla pocieszenia w sprawie lekarzy ostatnio byłam w szpitalu bo lekarz ginekolog zdiagnozował zaplenie jajników i jajowodów oczywiście lekarz prywatnie a wczoraj byłam u swojego lekarza od niepłodności i on był w szoku bo nie miałam żadnego zapalenia tylko było 5 jajeczek i one pękały dlatego tak bolało i cykl stracony choć dr ma nadzieję i czekam na okres w piątek ale z ciekawości zrobiłam test i negatywny
 
Jeszcze tyle godzin. [emoji4] olinkaa a Ty kiedy masz kolejne wizyty? Jak u Ciebie?

Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Ja w piątek mam wizytę u ogólnego lekarza. Ten dopiero wyśle informacje o mojej ciąży do szpitala i wtedy już będę miała umówione wizyty przez szpital. Na pierwszej wizycie byłam prywatnie w 6t4d żeby sprawdzić czy wszystko Ok. Teraz muszę czekać :/ .. mieszkałam w Irlandii tu jakoś inaczej podchodzą do ciąży. A juz dzisiaj 9t2d (według ostatniej miesiączki)
 
Cześć Dziewczyny!
Trafiłam do Was przypadkiem szukając informacji na temat inseminacji :) Próbowałam dziś przeczytać wszystkie posty od 2010 z tego wątku ale poległam na 19 str :) dlatego wybaczcie jeśli zadam pytanie, na które już ktoś kiedyś odpowiedział :)
Czy są tu dziewczyny z Krakowa? Dokładnie chodzi mi o opinie na temat kliniki Parens (i dr Janeczko). Czy któraś z Was była jego pacjentką? miała przeprowadzaną przez niego inseminację? jakie macie opinie? No i na ile skuteczne jest leczenie u Pana Doktora? Być może macie do polecenia jakiegoś innego specjalistę od niepłodności, szczególnie dobrego androloga z południowej Polski?
A co do naszej historii, to o dziecko staramy się krótko, bo tylko pół roku, ale starania zaczęliśmy od badań nasienia i tak jak przypuszczaliśmy mój mąż ma bardzo słabe plemniki (to skutek przebytych kilka lat temu chemioterapii). W lutym zrobiliśmy tylko seminogram (koncentracja 4,8mln, całkowita liczba 15,5mln, ale żywotność tylko 37%, 86% z nich nieruchliwych i tylko 4% prawidłowych). Mąż przeszedł na zdrowe odżywianie plus mocna suplementacja zgodnie z zaleceniami dietetyka. w czerwcu powt badania; seminogram poprawił się: koncentracja 10mln, całkowita ilość 46,6mln, żywotność wciąż za niska-43%, 81% nieruchomych i tylko 2% prawidłowych. Lekarz zlecił nam też badanie HBA (wiązanie do płytki z hialuronianem) wartość 63% i chromatyna 39% (od 30% klasyfikuje się jako wysoką niepłodność). Lekarz z kliniki niepłodn. twierdzi, że z taką chromatyną nie utrzymalibyśmy nawet ciąży poczętej na drodze invitro. W lipcu kazał mężowi zmienić suplementy na kompleks Extrasperm), a mi zacząć przygotowania do inseminacji, następna wizyta i kolejne badania chromatyny i seminogram we wrześniu. Opisałam Wam to nie za bardzo ufamy lekarzowi prowadzącemu. Z jedn strony twierdzi, że podejdziemy do 3 insem, a później invitro, a z drugiej strony twierdzi, że przy takiej chromatynie płód i tak umrze :(
Czy któraś z Was miała tak słabe wyniki z nasienia? Jeszcze dodam, że ja mam pcos i hiperprolaktynemie :(
 
Rozmawiałam wczoraj z położna i powiedziała ze wszystko jest w normie ze nie wazne jest ile tylko czy prawidłowo przyrasta 66% ze mogło dojść pozniej Poprostu do zagnieżdżenia sie zarodka i ze jest bardzo wczesna ciąża. Kazała zrobic hcg za tydzien a nie co dwa dni i powinno byc za tydzien hcg ponad 100. I tak umówiłam sie w pon do lekarza Jeszcze wiec zobaczymy.
Linni i co u Ciebie??? Przeoczyłam coś ?

Napisane na SM-N9005 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Cześć Dziewczyny!
Trafiłam do Was przypadkiem szukając informacji na temat inseminacji :) Próbowałam dziś przeczytać wszystkie posty od 2010 z tego wątku ale poległam na 19 str :) dlatego wybaczcie jeśli zadam pytanie, na które już ktoś kiedyś odpowiedział :)
Czy są tu dziewczyny z Krakowa? Dokładnie chodzi mi o opinie na temat kliniki Parens (i dr Janeczko). Czy któraś z Was była jego pacjentką? miała przeprowadzaną przez niego inseminację? jakie macie opinie? No i na ile skuteczne jest leczenie u Pana Doktora? Być może macie do polecenia jakiegoś innego specjalistę od niepłodności, szczególnie dobrego androloga z południowej Polski?
A co do naszej historii, to o dziecko staramy się krótko, bo tylko pół roku, ale starania zaczęliśmy od badań nasienia i tak jak przypuszczaliśmy mój mąż ma bardzo słabe plemniki (to skutek przebytych kilka lat temu chemioterapii). W lutym zrobiliśmy tylko seminogram (koncentracja 4,8mln, całkowita liczba 15,5mln, ale żywotność tylko 37%, 86% z nich nieruchliwych i tylko 4% prawidłowych). Mąż przeszedł na zdrowe odżywianie plus mocna suplementacja zgodnie z zaleceniami dietetyka. w czerwcu powt badania; seminogram poprawił się: koncentracja 10mln, całkowita ilość 46,6mln, żywotność wciąż za niska-43%, 81% nieruchomych i tylko 2% prawidłowych. Lekarz zlecił nam też badanie HBA (wiązanie do płytki z hialuronianem) wartość 63% i chromatyna 39% (od 30% klasyfikuje się jako wysoką niepłodność). Lekarz z kliniki niepłodn. twierdzi, że z taką chromatyną nie utrzymalibyśmy nawet ciąży poczętej na drodze invitro. W lipcu kazał mężowi zmienić suplementy na kompleks Extrasperm), a mi zacząć przygotowania do inseminacji, następna wizyta i kolejne badania chromatyny i seminogram we wrześniu. Opisałam Wam to nie za bardzo ufamy lekarzowi prowadzącemu. Z jedn strony twierdzi, że podejdziemy do 3 insem, a później invitro, a z drugiej strony twierdzi, że przy takiej chromatynie płód i tak umrze :(
Czy któraś z Was miała tak słabe wyniki z nasienia? Jeszcze dodam, że ja mam pcos i hiperprolaktynemie :(
Witaj!
Na wątku "kto po in vitro" jest koleżanka która przeniosła się z naszego wątku i wiem, że podchodziła do in vitro u dr Janeczko w Parens. Ona ma nick "bertha". Może napisz do niej priv.
Ilość prawidłowych plemników faktycznie macie niską, ale nie zatrważającą. Bo przy dużej ogólnej ilości, te 2% to i tak wychodzi w milionach. A potrzebny jest...jeden...odważny :)
Nie wiem co Ci doradzić...
Należałoby porozmawiać z lekarzem dlaczego twierdzi, że płód i tak nie przeżyje?
To może bez sensu Was pchać w koszty inseminacji...a nawet in vitro, tylko może porozmawiajcie szczerze z mężem o dawcy nasienia?
Przecież ojcem jest ten co wychowuje, kocha i troszczy się.... Przynajmniej takie mam zdanie, masz prawo mieć inne :)
Ale znam dziewczyny które podeszły do in vitro korzystając z banku nasienia i teraz są szczęśliwymi mamusiami. :)

Ja miałam dwie inseminacje w Parens, ale w innym mieście. Druga udana i zakończona szczęśliwym finałem w postaci synka. Mieliśmy problem z nasieniem, ale też u mnie stwierdzono "wrogość śluzu". Nam inseminacja pomogła.

A może skonsultuj się z innym lekarzem? Może w innej Klinice, nie koniecznie w Krakowie. Wrocław ma bardzo dobre opinie.
Trzymam kciuki, żebyś szczęśliwie i szybko została mamusią :) <3
 
Witaj!
Na wątku "kto po in vitro" jest koleżanka która przeniosła się z naszego wątku i wiem, że podchodziła do in vitro u dr Janeczko w Parens. Ona ma nick "bertha". Może napisz do niej priv.
Ilość prawidłowych plemników faktycznie macie niską, ale nie zatrważającą. Bo przy dużej ogólnej ilości, te 2% to i tak wychodzi w milionach. A potrzebny jest...jeden...odważny :)
Nie wiem co Ci doradzić...
Należałoby porozmawiać z lekarzem dlaczego twierdzi, że płód i tak nie przeżyje?
To może bez sensu Was pchać w koszty inseminacji...a nawet in vitro, tylko może porozmawiajcie szczerze z mężem o dawcy nasienia?
Przecież ojcem jest ten co wychowuje, kocha i troszczy się.... Przynajmniej takie mam zdanie, masz prawo mieć inne :)
Ale znam dziewczyny które podeszły do in vitro korzystając z banku nasienia i teraz są szczęśliwymi mamusiami. :)

Ja miałam dwie inseminacje w Parens, ale w innym mieście. Druga udana i zakończona szczęśliwym finałem w postaci synka. Mieliśmy problem z nasieniem, ale też u mnie stwierdzono "wrogość śluzu". Nam inseminacja pomogła.

A może skonsultuj się z innym lekarzem? Może w innej Klinice, nie koniecznie w Krakowie. Wrocław ma bardzo dobre opinie.
Trzymam kciuki, żebyś szczęśliwie i szybko została mamusią :) <3
Dziękuję za miłe słowa i wskazówki! Napiszę do "bertha" priv i zobaczę co mi powie. Co do nasienia dawcy, bierzemy to pod uwagę, tylko najpierw chcielibyśmy mieć świadomość, że wykorzystaliśmy maksimum możliwości biologicznie naszego dziecka :)
Mamy plan, żeby do końca roku starać się naturalnie :) dla zdrowia psychicznego i chyba dla dobra naszej wzajemnej relacji :) a później przystąpimy do pierwszych prób wspomaganego rozrodu.
Póki co trzymam za Was wszystkie i za Wasze inseminacje mocno kciuki!!! :)
 
"Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa,
żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować.
Nigdy nie jest za późno, by na stacji złych zdarzeń,
złapać pociąg ostatni i dojechać do marzeń.,,



SIERPIEŃ

4-5- Cikulinka - przewidywany czas nieproszonej @
5 - evelevel - Beta HCG
5 - Ewa199 - termin spodziewanej @
9 - Jolancik - wizyta u nowego lekarza
9 - Candygirl600 - Beta HCG

Nigdy się nie poddawaj. Nigdy, nigdy i jeszcze raz nigdy!!!!
@Ewcikkizia jak tam wizyta wczoraj? Czekałam i czekałam:) pisz szybciutko jak kropeczek :)
@linni jak tam? powtarzałas badania? jak się czujesz?
 
reklama
Do góry