reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
reklama
Chyba mi odbija powoli, po prostu to już 5 inseminacja i chciałabym żeby wszystko było idealnie na czas 😜 ale lekarz wie co robi więc muszę się ogarnąć bo od myślenia nic się nie zmieni 😄
Nic dziwnego człowiek jak przez tyle przejdzie to już potem najmniejszy krok analizuje ☺️ Trzeba wierzyć w lekarza i w to że się uda ☺️
 
Dziewczyny doła złapałam... :( Walentynki super, wycieczka bardzo udana a wracając na fb znalazłam wpis koleżanki w moim wieku która właśnie urodziła synka...cieszę się oczywiście bo wiem jak bardzo chciała dzieciaczka ale naprawdę mam wrażenie że to się przydarza wszystkim tylko nie mnie... jest mi zwyczajnie przykro a że jest owu (której i tak w żaden sposób nie wykorzystam) to hormony i emocje trochę nie na swoim miejscu...
 
Dziewczyny doła złapałam... :( Walentynki super, wycieczka bardzo udana a wracając na fb znalazłam wpis koleżanki w moim wieku która właśnie urodziła synka...cieszę się oczywiście bo wiem jak bardzo chciała dzieciaczka ale naprawdę mam wrażenie że to się przydarza wszystkim tylko nie mnie... jest mi zwyczajnie przykro a że jest owu (której i tak w żaden sposób nie wykorzystam) to hormony i emocje trochę nie na swoim miejscu...
Kochana doskonale wiem co czujesz. Zresztą każda z nas chyba doskonale to rozumie 😔 zresztą po tym wszystkim co przeżyłaś chwile załamania, lęku i rezydencji są normalne 😞 człowiek nie jest w stanie przerobić wszystkiego na raz. Także pozwól sobie na chwilę załamania, ciężko tak jest wszystko dusić w sobie. Wiem że te teksty są oklepane ale uwierz mi JESZCZE WSZYSTKO BĘDZIE PIĘKNE ❤️❤️❤️❤️ będziesz miała dziecko, jestem tego pewna (nawet jeśli Ty w to teraz wątpisz). Niektórym udaje się szybko, a niektóre tak jak my musimy na to trochę dłużej poczekać. Ale jesteśmy wojowniczkami i po to walczymy żeby wygrać. I wygramy nasze marzenia!!!! Trzymaj się ciepło, bądź dzielna i silna a los wszystko Ci wynagrodzi w swoim czasie 😘
 
Kochana doskonale wiem co czujesz. Zresztą każda z nas chyba doskonale to rozumie 😔 zresztą po tym wszystkim co przeżyłaś chwile załamania, lęku i rezydencji są normalne 😞 człowiek nie jest w stanie przerobić wszystkiego na raz. Także pozwól sobie na chwilę załamania, ciężko tak jest wszystko dusić w sobie. Wiem że te teksty są oklepane ale uwierz mi JESZCZE WSZYSTKO BĘDZIE PIĘKNE ❤️❤️❤️❤️ będziesz miała dziecko, jestem tego pewna (nawet jeśli Ty w to teraz wątpisz). Niektórym udaje się szybko, a niektóre tak jak my musimy na to trochę dłużej poczekać. Ale jesteśmy wojowniczkami i po to walczymy żeby wygrać. I wygramy nasze marzenia!!!! Trzymaj się ciepło, bądź dzielna i silna a los wszystko Ci wynagrodzi w swoim czasie 😘
Dzięki Ewelina :*
 
Dziewczyny doła złapałam... :( Walentynki super, wycieczka bardzo udana a wracając na fb znalazłam wpis koleżanki w moim wieku która właśnie urodziła synka...cieszę się oczywiście bo wiem jak bardzo chciała dzieciaczka ale naprawdę mam wrażenie że to się przydarza wszystkim tylko nie mnie... jest mi zwyczajnie przykro a że jest owu (której i tak w żaden sposób nie wykorzystam) to hormony i emocje trochę nie na swoim miejscu...
Znam to uczucie....Przykro mi ale głowa do góry jeszcze wszystkie tutaj zostaniemy dzielnymi ,kochającymi mamami ☺️ Wiadomo, że najzwyczajniej jest przykro jak widzisz, że bliska bądź znajoma kobieta urodziła wtedy zastanawiamy się dlaczego nas to ciągle omija te szczescie...Jednak trzeba wierzyć, że w końcu ta walka opłaci się i wynagrodzi to ślicznym Bobasem ❤️
 
Dziewczyny doła złapałam... :( Walentynki super, wycieczka bardzo udana a wracając na fb znalazłam wpis koleżanki w moim wieku która właśnie urodziła synka...cieszę się oczywiście bo wiem jak bardzo chciała dzieciaczka ale naprawdę mam wrażenie że to się przydarza wszystkim tylko nie mnie... jest mi zwyczajnie przykro a że jest owu (której i tak w żaden sposób nie wykorzystam) to hormony i emocje trochę nie na swoim miejscu...
W 100% rozumiem. Ja to nawet dziś doła złapałam jak przeczytałam że Klaudia Halejcio jest w ciąży 😳 Ani to moja rodzina ani przyjaciółka, ale jakoś tak to działa... Wiele ostatnio przeszłaś, dzielnie się trzymasz, wiec myśle ze chwila doła/słabości się przyda. Wierze, że wszystkim nam się uda, z każdym dniem jesteśmy coraz bliżej celu ❤️
 
reklama
Dziewczyny doła złapałam... :( Walentynki super, wycieczka bardzo udana a wracając na fb znalazłam wpis koleżanki w moim wieku która właśnie urodziła synka...cieszę się oczywiście bo wiem jak bardzo chciała dzieciaczka ale naprawdę mam wrażenie że to się przydarza wszystkim tylko nie mnie... jest mi zwyczajnie przykro a że jest owu (której i tak w żaden sposób nie wykorzystam) to hormony i emocje trochę nie na swoim miejscu...
Chyba każda z nas zna to uczucie, wokół rodzą się dzieci, nagle wszystkie koleżanki są w ciąży..... niestety nas życie bardziej doświadcza i karze nam czekać na upragnione szczęście. Wiem jedno warto czekać, bo w końcu się uda!!!! Trudne chwile miną i będzie pięknie ❤️
 
Do góry