reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    294
Kredzia co najmniej 3 miechy przed. Plamienia to sprawy hormonalne więc od suplementów na pewno nie. Co do DHEAs dopytaj lekarza ale jak każą brać w dawkach 50 mg rano to chyba wiedzą po co?
Panowie powinni się suplementować, przynajmniej wiadomo, że nic nie zaniedbano. I unikać kąpieli, przegrzewania jajek :)
 
reklama
Dziewczyny, już tu kiedyś pisałam o tym... Kiedy pierwsza IUI się nie udała, dałam sobie na luz. Najpierw chciałam zrobić cykl przerwy, ale potem stwierdziłam, że podejdę dopiero jak pęcherzyk urośnie na przeciwnym jajniku (pierwsza była z lewego, a ta druga szczęśliwa z prawego). Zawsze miałam wrażenie, że prawy bardziej odczuwam podczas owulacji. No i udało się... Ale nie o tym chciałam... Jak czekałam na drugie podejście, postanowiłam inaczej podchodzić do kobiet w ciąży i małych dzieci. Do tej pory nienawidziłam każdą zaciążoną kobietę. Zazdrościłam i może nawet złe myśli miałam... Ale przed drugą IUI zaczęłam się do tych kobiet uśmiechać, przytulać małe dzieci. Jak przytulałam mówiłam do nich "przytul się, może do cioci się coś przyklei". Oczywiście były to dzieci moich znajomych, nie jakieś obce. Ale o co mi chodzi...Wiem, że to bardzo trudne, wręcz nie do osiągnięcia. Ale trzeba uwolnić umysł od ciągłego myślenia o ciąży, o dziecku.
Mnie też się wydawało, że się nie da. Że życie upływa mi od @ do owulacji, od badań do wyników... Od przytulanek "bo trzeba, bo to ten dzień" do czekania na @ i tak w koło...
Da się dziewczyny. Do drugiej IUI podeszłam ze spokojem, na luzie. Po zabiegu masowałam delikatnie brzuch i uśmiechałam się jakbym wiedziała, że ktoś już w nim mieszka. Sikańca zrobiłam dzień przed planowaną betą. Była bladziusieńka druga kreska...Dzień później, beta coś ponad 100 :)
Dzisiaj moje marzenie miało pierwsze szczepienie :)
Pamiętajcie, zdrowy rozsądek i trzeźwe myślenie, to połowa sukcesu. A zamykanie się w czterech ścianach, unikanie kontaktów z ciężarówkami nie wpływa dobrze na naszą psychikę. Jeszcze bardziej się nakręcamy na nie.
Jestem "za" jeśli chodzi o pomoc psychologiczną.
Tu nie chodzi o to, że jak pójdziemy, to wszyscy uznają nas za wariatki. Takie przekonanie to tylko mają ludzie z zapyziałych pipidówek (bez obrazy). Dlaczego chodzimy do ginekologów? Bo nie radzimy sobie z zaciążeniem. A dlaczego unikamy psychologów? Bo jest nam wstyd, że ktoś to zauważy. A to też lekarze, tyle, że od duszy...
Jeżeli jest tu ktoś z Krakowa, polecam Bognę Pawelec, psycholożkę specjalizjującą się w pomocy parom z problemem niepłodności, autorkę wielu książek o tej tematyce.
Nie bójmy się psychologów. Pozwólmy sobie pomóc! :)

&&&&& za wszystkie z Was
Zuzik85 jesteś mądrą kobietą :) I ciepłą. Z tej wypowiedzi bije wszystko co najlepsze <3 Zgadzam się z Tobą w 1000%

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Cześć Dziewczyny przepraszam ale mój Dzieć nie chce mi odpuścić , caly czas bardzo kiepsko się czuje , nie ważne o jakiej porze dnia i nocy ;/ mam nadzieję że jeszcze trochę i będzie lepiej . Na wizycie tak sobie , tzn z Dzieciem ok. Ma już 3,6 cm i wszystko z Nim ok. A u mnie pojawiła się nadżerka ;/ nigdy nie miałam i to tak nagle. Pobral cytologie i posiew. Dzisiaj idę na krew zrobić test Pappa a usg genetyczne 7.06.

Katharina bardzo mi przykro . Wierzę że jeszcze trochę i tupniesz noga i będziesz walczyć dalej.
Beti, Nouvelle trzymam bardzo bardzo mocno kciuki.
Kamisiu jak wizyta ?

Pozdrawiam Was bardzo serdecznie
 
Od 17 do 22 bylam na izbie gin. Konsultacja ginekologiczna internistyczna i chirurgiczna oraz usg brzucha. Jajniki po 7cm. W brzuchu plyn...glownie kolo nerek i sledziony. Ale bede zyc. Z badan krwi wynika lekki stan zapalny. W tym przypadku zmiana lekarza nic nie da przy pco hiperstymulacja jest czesto zwlaszcza jak sie stymuluje do on vitro. Dzis tez to w szpitalu uslyszalam ze mam sie z tym liczyc jak bede stymulowana do in vitro. Mam brac zastrzyki clexane przeciw skrzepom i odpoczywac...a jak coś to natychmiast wracac na IP. ..a ogolnie to dupa...myslalam ze pekna jajca i jakas szanse na ciaze bede miec...takie zycie
Kath odchodzac od starań o dzidzię czy Ty przy PCO bierzesz leki typu metformina? Może tu jest problem. Mi lekarz tu w Niemczech, endo na pierwszej mojej wizycie 25.04.16 od razu przepisal metforminę w dawce 2000 na dzień w formie bez laktozy. Biore dwa razy dziennie. Nic ponadto. Kazał dołączyć jadę na rowerze codzień po zakupy, na pocztę. Ponowna wizyta w sierpniu. I tak. Nie miałam @ od stycznia. Gin 12.04 przepisał mi Chlormadinon 2x6mg przez 6 dni po tym miałam dostać miesiączkę w ciagu tyg, dostałam po 2. W międzyczasie brałam już metforminę, miałam HSG i w 13 dc dostałam ponownie miesiączkę. Organizm zwariował ale widocznie leki mnie poruszyły, teraz czekam na wizytę u gina pierwszą przed pierwszą IUI.

Bierzesz coś?

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny, tak czytam o Waszych suplementacjach, a czy Wy i Wasi partnerzy mieliscie robione posiewy? Wasi M mieli posiewy moczu i nasienia? miałyscie robiony posiew w kierunku chlamydii, mycoplasmy i ureaplasmy? te bakterie mogą siać wiele złęgo w organizmie i warto się ich pozbyć, bo uniemozliwiają zagnieżdzenie. pomyslcie!

M26, mam nadzieję, że już za chwilę poczujesz się lepiej! trzymaj się i kciuki za genetyczne:)

MAdziu, Ty weekend na kursie, ja na studiach! matki się edukują :D

BEti, jak się czujesz? myślę o Tobie!

Kamisiu, a olej lniany, orzechy? duzo magnezu:)

Thalea, witaj:)

Mamusi i staraczki, dużo dobrego:)

nie wiem, czy pisałam, ale od kilku dni Mała nadaje z brzucha:) i bez wątpienia wiem już, że to TO :)
 
Kath odchodzac od starań o dzidzię czy Ty przy PCO bierzesz leki typu metformina? Może tu jest problem. Mi lekarz tu w Niemczech, endo na pierwszej mojej wizycie 25.04.16 od razu przepisal metforminę w dawce 2000 na dzień w formie bez laktozy. Biore dwa razy dziennie. Nic ponadto. Kazał dołączyć jadę na rowerze codzień po zakupy, na pocztę. Ponowna wizyta w sierpniu. I tak. Nie miałam @ od stycznia. Gin 12.04 przepisał mi Chlormadinon 2x6mg przez 6 dni po tym miałam dostać miesiączkę w ciagu tyg, dostałam po 2. W międzyczasie brałam już metforminę, miałam HSG i w 13 dc dostałam ponownie miesiączkę. Organizm zwariował ale widocznie leki mnie poruszyły, teraz czekam na wizytę u gina pierwszą przed pierwszą IUI.

Bierzesz coś?

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
Tak oczywiscie biore metformine ponad rok i tez dwa razy dziennie. Droznosc tez mialam i jest wszystko ok. Powodzenia ci zycze z ta iui.
 
reklama
Hej dziewczyny... ja dziś mam kiepski dzień, jestem pewna, że nic nie wyszło z tej iui... :( jeszcze pogoda w krakowie dobijająca- ciągle leje...
Aniko co do posiewów o, których piszesz to my mieliśmy je robione bo bez nich nie moglibyśmy przystąpić do iui... i też wszystko wyszło ok... ;(
Prawdopodobnie mój M ma coś uszkodzone na poziomie tworzenia plemników...
 
Do góry