reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    294
Iui miałam na nie peknietym pęcherzyku,bolą mnie jajniki,nigdy tak nie miałam.
Dzwoniłam do gina,kazał sprawdzić czy pękły.

Napisane na LG-P760 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Tak oczywiscie biore metformine ponad rok i tez dwa razy dziennie. Droznosc tez mialam i jest wszystko ok. Powodzenia ci zycze z ta iui.
Ehhh. Ja też trzymam za Ciebie kciuki!!! Tak Tobie, sobie jak i Wszystkim Wam życzę byście były boginiami płodnosci :-) &&&& Nim ta IUI to przede mną pewnie jakieś przygotowanie. Nie wiem na co się przygotować bo w tej klinice u nas bardzo konkretnie i szybko wiele się dzieje. Czekam na potwierdzenie z AOK i idę na wizytę. Bądźcie dzielne :* Przed nami czerwiec, za chwile wakacje :-) Dbajcie o mężczyzn, mężów i/lub partnerów, bo oni w tych staraniach także potrzebują miłości. Często nie powiedzą, że im ciężko bo widzą nasz ból, ale jeśli dobrze znacie swoje połowki to wiecie, że i Oni żyją nadzieją i wyczekują swoich dzieciaczków :*

Anika witaj Słońce :-) Życzę Wam zdrówka i błogosławieństwa, choć przyszło już jakiś czas temu do Was :-) Mocno &&& kciuki za Waszą rodzinkę :-)

Cofnęłam się z postami o jakieś kilkaset i czytam, poznaję Was i Wasze perypetie i PODZIWIAM <3 Za siłe, ducha walki i WIEDZĘ! Nie jedna z Was mogłaby być autorka świetnych artykułów na temat planowania rodziny. Jestem przy Was pikusiem - szczerze! Nie wiem czy kiedykolwiek miałam owulację, nie znam swoich cykli, bo przy PCO dzieje się wszystko, a Wy wiecie wszystko :-) Gratuluje i hop. Oby się udało nam wszystkim!

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej dziewczyny... ja dziś mam kiepski dzień, jestem pewna, że nic nie wyszło z tej iui... :( jeszcze pogoda w krakowie dobijająca- ciągle leje...
Aniko co do posiewów o, których piszesz to my mieliśmy je robione bo bez nich nie moglibyśmy przystąpić do iui... i też wszystko wyszło ok... ;(
Prawdopodobnie mój M ma coś uszkodzone na poziomie tworzenia plemników...

a czy Twój M jest pod opieką urologa? miał robione usg, przepływy? moze jakieś zylaki? moj miał, potem zabieg i nasienie sie poprawiło!

Iui miałam na nie peknietym pęcherzyku,bolą mnie jajniki,nigdy tak nie miałam.
Dzwoniłam do gina,kazał sprawdzić czy pękły.

Napisane na LG-P760 w aplikacji Forum BabyBoom

oby było dobrze!


Thalea, ja Tobie też życzę dużo dobrego! neich Twoja przygoda z iui będzie szybka i owocna:)
u mnie niestety ta metoda trzykrotnie zawiodła, a i pierwszy transfer okazał się szczęśliwym tylko na chwilę... ale teraz Mała dziewczynka bąbluje mi w brzuchu i wszytskie złe wspomnienia są wypierane....
dużo szczęscia!
 
reklama
Hej dziewczyny... ja dziś mam kiepski dzień, jestem pewna, że nic nie wyszło z tej iui... :( jeszcze pogoda w krakowie dobijająca- ciągle leje...
Aniko co do posiewów o, których piszesz to my mieliśmy je robione bo bez nich nie moglibyśmy przystąpić do iui... i też wszystko wyszło ok... ;(
Prawdopodobnie mój M ma coś uszkodzone na poziomie tworzenia plemników...
Nou jeśli możesz włącz sobie Catch& Release Matt Simons, zamknij oczy, wyciągnij się na kanapie i zanurz w dzwiękach tej muzyki :* Odpłyń i pogoń wszystkie szare myśli, uśmiechnij się, zakasaj rękawy i zrób potem jakiś pyszny obiad mężowi. Zaskocz Go, zostaw wszystkie myśli o fasolce i kochaj :* Zjedzcie razem, pogadajcie o czyms co Was rozbawi, usmiechajcie się do siebie :-) Jutro daje nową szansę <3

Beti przesyłam całą pozytywną moc jaką mam!!! &&&&&

Słuchajcie ja też miesiąc temu upadłam, moja kobiecość według mojdj opini umarła, czułam się jak popsuta zabawka, niekobieta po tym jak druga przyjaciółka mi oznajmiła, że też jest w ciąży... Generalnie cały świat był w ciąży tylko nie ja. Mimo, że po ślubie, że nigdy nie myślałam o dzieciach, choc dzieci uwielbiam, jestem psychologiem, pedagogiem i macocha, ale od 1,5 roku marzę o córce, najlepiej dwóch na raz. I nagle taki kubeł na głowę. W marcu pierwsza przyjaciółka zadzwoniła że jest w ciąży, która nie wiedziała czy nie przerwać ciąży bo bez ślubu i w ciężkim momencie zwiazku, a druga przyjaciółka w kwietniu zadzwoniła w pierwszym cyklu po odstawieniu antykoncepcji przed ślubem :-) Jedną ratowalam z depresji, druga mi powiedziała "Nie martw się, moja mama starała się 7 lat" - Czyż to nie dobra historia? Takie scenariusze pisze życie, odpuściłam, choć po HSG płakałam jak dziecko w ramie męża, potem wizyta u gina i info o inseminacji... Znowu zwatpilam, ale przemyslalam i do 3 razy sztuka.





Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry