reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Aniko, Magda
Ogromne gratulacje :-)
Aniko, nie mogliscie lepiej trafic:dziewczynka i to jeszcze waga :-) a na kiedy wyznaczyli Ci termin ;-)
Madziu, juz dwa centymetry?ten czas tak szybko leci :-)
Dziewczyny, dalszej nudnej ciazy Wam zycze :-*

Marzen
U mnie ok. Ja jestem monter i juz wrocilam do pracy ;-) troche jeszcze pobolewa, ale no pewnie teraz musze swoje odczekac ;-)

Beti
Halo????

Zuzik. Niebajko, Stacy
Buziole dla Was i Waszych szkrabow :-*

Kamisiu
:-*

Kredko, katharina, Pyreczko
Pozdrawiam serdecznie :-)
 
reklama
Aniko...bardzo gratuluje...i tak po cichutku zazdroszcze...
Ja tez:-) no i gratuluje oczywiscie:-*

No ale kiedys musimy sie wszystkie tych bezzebnych usmiechow doczekac (i nie mam tu na mysli naszych m za paredziesiat lat;-) )

Ja Wam powiem ze oderwalam mysli na chwile bo nagle zwalilo mi sie duzo pracy i ledwo co ogarniam:-) oby tak trwalo:-) i chyba jakos ochlonelam od wszystkiego mimo ze nadal nie moge uwierzyc ze ide w strone ivf:-D
Poza tym @ nadchodzi bo juz mnie wszystko boli wiec jeszcze dzis lub jutro przylezie..
 
Ostatnia edycja:
Martwilam się, ze praktycznie nie przytylam i brzuch mam niemal płaski, wieczorami tylko się wybija. Tak naprawdę przed ciążą wazylam tyle, ile teraz. Lekarka u spokoila, że dopóki wyniki Małej i moje sa.ok, to nie mam powodów do zmartwień :)

aniko zgadza się wyniki są najważniejsze.
ja też się martwiłam że moja waga stoi w miejscu, byłam przekonana że w ciąży tyje się szybko. ale uwaga. ważyłam 54,1 a wczorajsze ważenie wskazało 54,8:laugh2: położna: "no zaczęła pani tyć" M (ze śmiechem) : "prryy szalona"

udanego dnia dla Wszystkich:-D
 
wiecie co zadzwoniłam do poradni genetycznej umówić się na badania prenatalne i babka mnie zrąbała, że mój lekarz prowadzący na skierowaniu w pkt cel porady wypisał badania jakie mają mi zrobić. powiedziała że ma przepisać i wpisać badania prenatalne, bo w ich poradni pracują specjaliści i wiedzą co mają robić i że mój gin ma nie wchodzić w ich kompetencje.
a jak zapytałam o Harmony test to prychnęła na mnie, że to drogie badanie, ja że wiem a ona to niech pani sobie szuka laboratorium które to pani zrobi
pomyślałam, że musiało jej się przytrafić coś nieprzyjemnego bo inaczej dlaczego w takich słowach i takim tonem...:-( :(
 
wiecie co zadzwoniłam do poradni genetycznej umówić się na badania prenatalne i babka mnie zrąbała, że mój lekarz prowadzący na skierowaniu w pkt cel porady wypisał badania jakie mają mi zrobić. powiedziała że ma przepisać i wpisać badania prenatalne, bo w ich poradni pracują specjaliści i wiedzą co mają robić i że mój gin ma nie wchodzić w ich kompetencje.
a jak zapytałam o Harmony test to prychnęła na mnie, że to drogie badanie, ja że wiem a ona to niech pani sobie szuka laboratorium które to pani zrobi
pomyślałam, że musiało jej się przytrafić coś nieprzyjemnego bo inaczej dlaczego w takich słowach i takim tonem...:-( :(

O kurczę, chyba naprawdę kobieta ma zły dzień. Co absolutnie jej nie usprawiedliwia :/
Mam nadzieję, że wiecej nieprzyjemności mieć nie będziesz!


Kredki, dzieki:) też sama uskladam :)
 
reklama
Do góry