Czesc dziewczynki
Czytam co u Was codziennie, ale ostatnio borykam się z własną psychiką i zdrowiem troszkę i jakoś tak nie chciałam o tym pisac wcześniej.
smerfeta bardzo mi przykro kochana, że się nie udało. Bardzo tzrymałam kciuki za Ciebie i
Kasik. Dobrze,że masz to jedno maleństwo. A czemu musisz tyle czekać na transfer?
monia2702, amisia, malinowy sen trzymam kciuki za spokojny czas do bety. I tak jak dziewczynki wcześniej pisały wszystkie te nasze objawy to zazwyczaj nasza psychika. Trzeba grzecznie czekać i nie robić testów sikanych....
![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)
jak to ja zrobiłam, bo one tylko mieszają w głowie nic więcej.
eni bardzo się cieszę, że w końcu ruszyłaś do przodu, bo sporo się naczekałaś. Tylko ta pindzia jedna@ jak zawsze przychodzi jak jej sie podoba i wszytko nam zaburza. Mam nadzieje, że twoja cierpliwość się opłaci i uda sie juz przy 1 podejsciu.
ladybea jak się masz nasza mamusiu? Brzuszek zobił się okrąglutki?
ewciak co ty teraz porabiasz?
pole, yoanna buziaki dla maluszków od cioci:-)
Ja teraz jakoś jestem w kropce. Nie wiem kompletnie co mam robić, gdzie isć. Czy isc do tego starego lekarza na NFZ i prubować jeszcze IUI, czy dać już sobie spokuj i w końcu pujsc do jakiejs kliniki. Ale teraz gdzie? Kraków czy Łódź? Mam 500 mysli na minute, ale żadnej konkretnej. Najgorsze jest to, że nie wiem ile powinnam mieć odłożonych pieniędzy, żeby w ogóle myśleć o prywatnej klinice.
Do tego ostatnio cos podupadam na zdrowiu, starość daje znak
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
zaczeło się od bulu podbrzusza, podtem doszły plecy a teraz czuje jakbym miała balon w brzuchu...jakaś masakra. Robie badania i narzaie wychodzą ok. Może uda mi się dzisiaj isć na USG i czegoś się dowiem.
No to tyle u mnie....szału nie ma;-)