reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    293
Dziewczyny na szczęście mam malucha na zimowisku tak jak pisałam, więc się tak mocno nie martwiłam, ale doktor mnie załamał bo dopiero w maju mogę podejść do transferu
xunhappy.gif.pagespeed.ic.QyObzRDnYh.webp
Na razie się trzymam, gorzej będzie w kolejnych dniach jak będę sobie uświadamiać że już na pewno w tym roku nie urodzę
realmad2.gif.pagespeed.ce.lNT9dwfExo.gif
No i okazało się, że paskudztwo, które mnie męczy to grzybek
xbaffled5wh.gif.pagespeed.ic.86g2k5DKPM.webp
dostaliśmy leki (M też mimo że ostatnio współżyliśmy przed punkcją). Pierwszy raz w życiu mam jakąś infekcję... hmm robię postępy :cool2:

Pole nie możesz się połapać z moimi zarodkami bo one kapryśne były, znaczy jeden. Zapłodnił się dobę później ale jakoś w 4 czy 5 dobie przestał się dzielić

aga17070 o invimed we Wrocławiu najlepiej popytaj dziewczyn na wątkach o ivf bo myślę, że raczej będą interesowały Cię ich osiągnięcia w dziedzinie ivf

Majka zaczynasz ale co? IUI czy ivf?

Kasica, Lena a gdzie Wy jesteście?
 
Ostatnia edycja:
reklama
U mnie zaczynamy IUI, choć przy moim niskim AMH to może to być strata czasu, ale chyba raz spróbuję, zobaczymy. U mnie głównym problemem wydaję się być czynnik męski, więc może się uda...
 
Cześć dziewczyny jestem tu nowa. Po kilku latach starania o dzidzię w lutym ( dokładnie 20 lutego) miałam pierwszą inseminację.
Drugiego dnia po inseminacji strasznie bolał mnie brzuch przez kilka godzin, potem wszystko bylo już ok. Po 4 dniach ( od 25 ludego do 27 ) znów bolał mnie brzuch tylko tym razem ból był bardzo podobny do tego zwiastującego @. W piątek 7 marca mam zrobić betę, ale strasznie się boję że się nie udało. Co Wy o tym myślicie? Czy ten ból, który miałam od 25 mógł być objawem implantacji? Dodam tylko, że żadnych innych objawów nie mam.
 
Kobietki mam miesiąc w d..... dzisiaj dostałam @ (myślałam ze się spóźni) no a w czwartek jade na rozpisanie leków czyli to będzie mój 3 dc:shocked2::baffled: :((( załamka tym bardziej że ja mam dłuuuuuuuuuuugie cykle, także zacznę w kwietniu:(
 
Enni no kurna... ale taką normalną @ dostałaś czy raczej plamienia? no i o której? bo jeśli do godz 12 to faktycznie kijowo, jeśli po, to wg mojego lekarza byłby to dopiero dzień zero (ale te wyliczenia dla niego ważne były tylko do ivf, do iui tak dokładnie mi nie liczył)
 
:-)Hej dziewczyny, jestem tu nowa. Po 5 latach starań o dzidzie, 20lutego mialam pierwszą inseminację.
Drugiego dnia po inseminacji strasznie bolał mnie brzuch przez kilka godzin, potem wszystko bylo już ok. Po 4 dniach ( od 25 lutego do 27 ) znów bolał mnie brzuch tylko tym razem ból był bardzo podobny do tego zwiastującego @. W piątek 7 marca mam zrobić betę, ale strasznie się boję że się nie udało. Co Wy o tym myślicie? Czy ten ból, który miałam od 25 mógł być objawem implantacji? Dodam tylko, że żadnych innych objawów nie mam:no:
 
Ostatnia edycja:
Witaj Monia trzymam kciuki:) co do bóli to ja zawsze jakieś miałam i zawsze się nakręcałam, ale może u Ciebie będzie inaczej czego Ci życzę;)

Smerfeta no niestety przed 12 nie jest to jakaś mocna@ tak sobie sączy ;-) jutro to będzie się działo, bo ten 2 dzień mam zawsze najgorszy:)
Gdybym wtedy w piątek odebrała tel to już bym pewnie zaczynała;( ja się zastrzelę...:) Od samego początku mam pod górkę. Najpierw miałam mieć już rozpisane leki, odwołali, później dwonili ja nie odebrałam przepadły 2 tyg. które by się teraz przydały, zadzwonili znowu to ja dostałam @ ciekawa jestem co jeszcze się wydarzy...?:-D;-) Ty i Kasik już macie za sobą 2 stymulacje a ja nawet nie zacęłam hehe
 
Monia doskonale Cię rozumiem:) to nie idzie się wyłaczyc na te 2 tygodnie, cały czas człowiek wsłu****e się w swój organizm, kazde zakłucie, ścisniecie łączy z jednym :tak: przynajmniej ja tak miałam. teraz jakoś wszystko mi opadło, nie nasłu****e, nie doszukuje się bo wiem że nic z tego, ale Ty jesteś dopiero na początku tej trudnej drogi i miejmy nadzieję że szybko ja pokonasz:)
 
reklama
Monia witaj :-) Każda z nas tak ma, że doszukuje się objawów, których zazwyczaj jednak na tak wczesnym etapie nie ma, tylko psycha nam fiksuje ;-)

Enni może 3 dc będzie akurat na rozpoczęcie stymulacji krótkiego protokołu? Nie martw się na zapas.
 
Do góry