reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    293
Witam się obiadowo
Anabel gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!super,że udało się wam pierwsze podejście....a co do bliźniaków to mogą się trafić skoro twoja mama jest z bliźniaków bo to podobno trafiają się co drugie pokolenie.....kciukasy aby beta pięknie przyrastała&&&&&&&&&&&&&&&&&

Ja byłam dziś u doktorka napisał w wywiadzie,że niepłodność idiopatyczna.Powiedział,że będziemy szli prawdopodobnie długim protokołem ale to stwierdzi na pewno jak będą wyniki.Muszę jeszcze załatwić zaświadczenie od lekarza u którego leczyłam się wcześniej.Teraz musimy iść z M na wizytę rejestrującą,chociaż nie wiem kiedy to będzie,bo nie bardzo chcą dać mojemu M urlop w pracy,mamy zrobić badania,mi dzisiaj udało się zrobić FSH i AMH bo akurat dziś jest mój 3dc,resztę badań na wizycie rejestrującej.Doktor dał mi jeszcze tabletki antykoncepcyjne Marvelon na 21 dni i kazał się umówić na wizytę do niego na 4 marca.Tylko ja jestem dziś tak zakręcona,że nie spytałam się go czy te tabletki mam brać od dziś czy dopiero jak zrobię te badania,bo pewnie mają one jakiś wpływ na wyniki????,i po co mam przyjść do niego tego 4 marca????????A na dodatek posprzeczałam się z M o ten jego urlop i tak się zastanawiam czy ta dzisiejsza wizyta miała w ogóle sens?????? :wściekła/y::wściekła/y::confused:
 
reklama
Anabel gratki kochana, dajesz nadzieję naszym inseminacyjnym koleżankom na upragnione szczęście :-):tak::-) Jak widać HSG zadziałało. A sikańcom mówimy stanowcze NIE, no chyba, że już po pozytywnej becie na pamiątkę :-D

Bziunia antyki zaczyna się brać od 1 dc więc chyba masz zacząć brać od kolejnego cyklu ale podpytaj jeszcze lekarza. Na wizytę rejestrującą nie musicie mieć wyników, niech nikt Wam nie wciska kitów. My nawet jeszcze nie spełnialiśmy kryterium leczenia (1 rok) na wizycie rejestrującej. Ale jest ona bardzo ważna bo od jej daty leci Wam kolejka. Natomiast na wizycie kwalifikującej już musicie mieć pełną dokumentację i wyniki AMH, FSH i ogólne badanie nasienia, nic więcej. Będę to powtarzała w nieskończoność ale uważaj, żeby Was nie naciągnęli tak jak w wielu klinikach czynią. Wszystkie inne wyniki robisz po kwalifikacji za darmo :tak:A M się nie przejmuj, on to też przeżywa na swój sposób i emocje biorą górę. Ja ostatnio tak się pokłóciłam z M, że myślałam, że się rozejdziemy a wszystko przez przygotowania do ivf, ja żyję prawie tylko tym a on chce żyć normalnie a nie z kalendarzem w ręku, Już planuje wyjazd wiosenny i wakacje, imprezy itp. a ja ciągle tylko - nie planuj bo nie wiadomo czy będziemy mogli jechać. Wkurza mnie też, że ciągle daje mi za przykład naszą koleżankę, która wpadła w tamtym roku i żyła normalnie, jeździła z nami do spa, chodziła na imprezy, grille, koncerty, tańczyła, zwiedzała itp. Ale ona ma 23 lata i zaszła w ciążę naturalnie, dla niego to nie ma znaczenia. Dodatkowo jak się czepiam, że wypije na jakiejś imprezie to ciagle powtarza, że w patologiach piją i mają mnóstwo dzieci. Ot rozumowanie faceta:wściekła/y: A na koniec kłótni powiedział, że mogę sobie go zamienić na nowszy model to może szybko w ciążę zajdę :zawstydzona/y: Ale już rozładowaliśmy napięcie i jest ok, tzn po staremu ;-)
 
Anabel to gratulacje!!! Pierwsze podejscie i strzal w 10-tke. A kiedy zamierzasz powtorzyc bete? Bziunia z doswiadczenia wiem ze zlosc na M mija bo dziecko jest najwazniejsze, a Wy jestescie o krok blizej upragnionego celu. Kasik kiedy masz teraz wizyte?
 
Dziękuje kobietki daliście mi naprawdę siłę do tego wszystkiego :)

Ladybea- myślę, że bete bedę powtarzać w piątek lub w czwartek bo muszę podjechać po receptę duphaston, bo mam na kilka dni a dziś dzwoniłam do dr to mówił żeby brać.
a po 17 mamy się umówić i zobaczyć jak tam wszystko wygląda :-)
 
kasik36 no super, a data seksiku przednia:-) wiesz, że trzymam kciuki:-)

Agaawa no to czekamy &&&&&&:-)

Queen mam nadzieję, że podejmiecie decyzję najlepszą dla Was i najlepszą w skutkach. bardzo kibicuję.




ja w nocy dostałam @. dowiadywałam się w naszej klinice jest szansa na adopcję zarodka, czeka się około 6 mcy. dostałam maila o dr i zaprasza nas w najbliższym czasie na rozmowę w celu ustalenia dalszego leczenia. także jak @ sobie pójdzie to umawiamy się na wizytę i jedziemy pogadać.
narazie skupiamy się na dokończeniu urządzenia domu i przeprowadzce. następne podejście już po to jest pewne.:-)
 
cześć dziewczynki
anabel gratulacje:-):-):-):-):-):-)niech beta pieknie przyrasa i czekamy na piątkową realcje z powtórki

kasik36
co do tego rodzaju kłótni z M to też coś wiem o tym. Ja mogłabym o tym gadac w kółko, a on niekoniecznie. Ale masz racje oni nie lubia rozmawiać ale swoje myślą i przechodzą. Kiedyś czułam się, że to tylko mój problem i tylko ja chę dziecka. Ale ostatnio mi powiedział, że poprostu się boji: że dziecko będzie chore albo mi się coś stanie. Powiedział, że przecież mamy już syna więc może adoptujmy. Ale tego własnie ja się boje...
Data punkcji jest świetna:-)i mam nadzieje, że przyniesie ci upragnione maleństwo

bziunia a o kwalifikacji podjął decyzje dr Z czy wy? Do której klinki idziesz na wizyte rejestrującą?

ladybea
jak tam brzusio, rośnie okrąglutki? Jak się czujesz kochana?
magdaM trzymam kciuki za dalsze starania, no ale może jakiś cud się stanie przy tym wiciu nowego gniazdka;-):-)

U mnie nic się nie dzieje. Czekam aż przyjdzie@ kolo 23 lutego. Potem CLO i na podglądanko i zobaczymy co z tego wyjdzie. Ale jak mi po raz kolejny wypadnie sobota albo niedziela to mnie coś trafi:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Ostatnia edycja:
Kasik tabletki mam brać od dziś,czyli 3dc,bo jak sobie przypominam to lekarz wyliczył,ze 4 marzec to będzie akurat po skończeniu tabletek.Dzwoniłam do kliniki i pytałam czy to nie będzie miało wpływu na wyniki i pani mi powiedziała,że nie i spokojnie mogę brać.Jeśli chodzi o M to ja rozumiem,że on też to przeżywa i się stresuje,ale podejmując decyzje,że podchodzimy do in vitro,powinien się liczyć z tym,że trzeba będzie się dostosować z urlopem do konkretnych terminów wizyt,a on chciałby,żeby wizyty ustalać na soboty bo on akurat ma wtedy wolne.A jeszcze się zastanawiam,czy na wizycie kwalifikacyjnej (to chyba będzie ta 4 marca) musimy być obydwoje,bo jeśli tak to znowu będzie kłótnia o urlop...........czy ja to wszystko wytrzymam psychicznie??????????????????:confused:
 
Lena o in vitro z doktorem rozmawiałam już jak robiłam ostatnią IUI i on sam powiedział,że jeśli się nie uda to nie ma sensu robić kolejnej tylko od razu myśleć o programie bo się kwalifikujemy.Do programu będziemy podchodzić w Gamecie bo w Kielcach tylko ta klinika na refundacje.Czasami też mam takie wrażenie jakbym tego dziecka chciała tylko ja a M tak jakby było to obojętne:szok:,chociaż kiedyś jak z nim rozmawiałam to powiedział,że jeszcze tak z rok temu to nie spieszyło mu się do dziecka ale teraz to sam już by chciał mieć takiego ślicznego bobaska.
 
reklama
Hejka!
Madziulka nie martw się autem. Z moim też wyglądało krucho a okazało się, że to była tylko uszczelka pod zaworami do wymiany ;-)
Ladybea dzięki, że pytasz. Dziś dopiero mam 3 dzień stymulacji, tzn zaraz zrobię 3 zastrzyk, a ja już czuje jajniki :szok: poprzednio nic nie czułam. Mam nadzieję, że nie zostanę przestymulowana bo na Gonal zawsze szybko reagowałam i to na małą dawkę a teraz prawie cały pen sobie wstrzykuję! Przy iui jeden pen miałam nawet na 3 cykle :szok: (pomijając to, że nie zawsze robiliśmy iui bo np jajco było nie z tej strony)

Anabel GRATULEJSZYN!!!! Tak jak pisałam - wstrzeliliście się z tą iui w idealny moment a to jest na prawdę baaaaaardzo ważne :tak:

Agaawa no to czekamy na efekty! oby pozytywne! kciukam mocno!!!

Queen
jakbym rozważała Twoją opcję to wybrałabym 3 lub 4 komóreczki do zapłodnienia, ale myślę że decyzję podejmiecie zaraz po punkcji. Doktor przyjdzie do Ciebie i powie ile jest kumulusów i wtedy razem z doktorkiem podejmiecie decyzję ile zapładniać :tak:

Bziunia a jakie chcesz jeszcze robić badania? Najważniejsze że masz już FSH i AMH bo to na nie wpływają antyki. Na wizycie rejestrującej w mojej klinice musieliśmy być oboje bo trzeba podpisać papiery

Kasik faceci po prostu czasami są oporni!!! normalnie oporniki! i trzeba im dwa razy tłumaczyć. Ja muszę czasem zrobić awanturę by ema przywrócić do rzeczywistości ;-) Mój em jest w tych kwestiach aż za bardzo przesadny, bo chciałby abym od razu po pozytywnej becie przeszła na L4 ale ja nie chcę
:blink:

A ja już drugi ranek czułam się paskudnie, w pracy czułam że mam lekką gorączkę ale teraz jest ok, tylko że jeszcze trochę boli gardło i mam katar, więc chyba jeszcze troszkę i się wyliżę ;-) Zaraz jadę do anestezjologa i podyskutować z paniami na recepcji na temat kosztów badań dla anestezjologa bo klinika kasuje za to a nie powinna
 
Ostatnia edycja:
Do góry