Natalija_26
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 1 Listopad 2021
- Postów
- 102
Musisz zebrać w sobie sile i walczyć jak lwica wbij sobie w głowę ze nie odpuścisz i jakoś to pójdzie. Mnie motywuje mój mąż który ma wiarę ze się uda. Jak widzę ze on nie odpuszcza to ja tym bardziej. Jak to mówią „ będę szczęśliwa nawet jak bym miała sobie to szczęście narysować”. Trzymam za nas kciukija sie czuje normalnie i tak samo miałam przy pierwszej nieudanej iui, przy tej iui włączył mi sie chyba mechanizm obronny i nie nastawiam sie na sukces coraz ciezej mi wierzyc ze kiedykolwiek będę w ciąży