No coz, nowe zalecenia mowia, ze dawka 75mg Acardu nie chroni przed stanem przedrzucawkowym, jedynie 150mg. Dodatkowo brac trzeba znacznie dluzej, optymalnie do 36tc. Metylowany kwas foliowy w dawce 0,4-0.8 powinien byc standardem, przyswaja sie lepiej a cena nie rozni sie od zwyklego. Co do heparyny to wskazania sa szersze niz PAI, ktore zbadać oczywiscie jak najbardziej mozna (dosc drogie badanie), ale heparynę bierze sie takze przy prawidłowym wyniku wychodzac z zalozenia, ze jesli istnieje ryzyko preekslampsji to przewaza ono nad ryzykiem krwiaka. PAI-1 to fizjologiczny inhibitor w procesie fibrynolizy, krzepnięcie sklada się z wielu etapów, nie wszystko można niestety badać.
Ja przed ciążą zrobilam w Diagnostyce taki panel badan na ryzyko poronienia, tam była mutacja MTHFR i wyszlo mi ze jestem heterozygotą, co oznacza jeden gen dobry i jeden zły. Nie ma wskazan do brania metylofolianu ale i tak bralam.