sunshine97
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Maj 2024
- Postów
- 271
Dziewczyny a czy któraś z Was miała po transferze przyjmować accofil podskórnie? Dla mnie to jest jakaś czarna magia jeszcze 

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Tak ja miałam. I wiele innych tu dziewczyn.Dziewczyny a czy któraś z Was miała po transferze przyjmować accofil podskórnie? Dla mnie to jest jakaś czarna magia jeszcze![]()
Tak ja miałam i zupełnie normalnie dawałam zastrzyki. Ja brałam 1/3 ampułki co 3 dniDziewczyny a czy któraś z Was miała po transferze przyjmować accofil podskórnie? Dla mnie to jest jakaś czarna magia jeszcze![]()
Ehhh dzisiaj to już kompletnie nic nie czuję, żadnego kłucia, żadnego ucisku. Normalnie chodzę i siadam, nic kompletnie. Nie wiem co się dzieje ale się trochę boję@kaszmirka jak sie dzis czujesz?
Ja stymulację przeszłam prawie bezobjawowo ,nie miałam bólu jajników ani dużego brzucha .Czasem cis poczułam jak zbyt energicznie usiadłam na tyłek ale poza tym czułam się praktycznie normalnie .Ehhh dzisiaj to już kompletnie nic nie czuję, żadnego kłucia, żadnego ucisku. Normalnie chodzę i siadam, nic kompletnie. Nie wiem co się dzieje ale się trochę boję
Dziewczyny czy któraś tak miała pod koniec stymulacji że wszelkie objawy ze strony jajników ustąpiły. Czy tak może być? Wcześniej nie mogłam usiąść normalnie i wstawałam zgięta w pół. Teraz nic.
Wiesz mnie dziwi ta zmiana, objawy były narastające od kilku dni - bardzo silne 2 dni temu, wczoraj dużo słabsze, dziś nic. A ile było u Ciebie pęcherzyków? Od tego pewnie też zależy nasilenie objawów.Ja stymulację przeszłam prawie bezobjawowo ,nie miałam bólu jajników ani dużego brzucha .Czasem cis poczułam jak zbyt energicznie usiadłam na tyłek ale poza tym czułam się praktycznie normalnie .
U mnie było 12 i wszystkie zostały pobrane i zapłodnioneWiesz mnie dziwi ta zmiana, objawy były narastające od kilku dni - bardzo silne 2 dni temu, wczoraj dużo słabsze, dziś nic. A ile było u Ciebie pęcherzyków? Od tego pewnie też zależy nasilenie objawów.
No to sporo. No nic muszę czekać do jutrzejszej punkcji i zobaczymy czy wszystko jest ok. Mam taki porąbany charakter że nie ufam lekarzom, wszystko analizuję i staram się wszystko przewidzieć hahaU mnie było 12 i wszystkie zostały pobrane i zapłodnione
Tak u nas się udało ,ale nadal mocno trzymam kciuki za wszystkie walczące dziewczyny i mocno wierzę ,że się udaNo to sporo. No nic muszę czekać do jutrzejszej punkcji i zobaczymy czy wszystko jest ok. Mam taki porąbany charakter że nie ufam lekarzom, wszystko analizuję i staram się wszystko przewidzieć haha
A ty już czytałam w dwupaku![]()
Powtórzyłam, ale jest bardziej biały jak w sobotę, gdzie bylo cos widoczne po przeschnieciu, fakt, ze nie czekalam na przeschniecie bo musialam isc do pracy, już sama nie wiem co mam o tym myslec. Teoretycznie powinien być dzisiaj lepiej widoczny, a rano nie widziałam nic.Cześć
@anela92 kciuki za powtórkę testu
@sunshine97 witaj
Ja melduję się po badaniach.
Do 10 dni mają być wyniki więc jak kariotypy będą na czas to będziemy mieć komplet na wizytę w klinice![]()