reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

In vitro 2024 - refundacja

A na co wpływa ten progesteron? I jaki powinien być? Gdzieś coś czytałam że powinien być poniżej 0,5. Ja wczoraj miałam 1 a dziś ovitrelle.
To zależy od kliniki. Niektóre zrobią transfer z progiem 1,5, a inne powyżej 0,8 już dyskwalifikują. Dokładnie nie wiem w jaki sposób on wpływa, ale wyższy progesteron to mniejsze szanse na powodzenie transferu.
 
reklama
To zależy od kliniki. Niektóre zrobią transfer z progiem 1,5, a inne powyżej 0,8 już dyskwalifikują. Dokładnie nie wiem w jaki sposób on wpływa, ale wyższy progesteron to mniejsze szanse na powodzenie transferu.
Aaaa to o transferze jest mowa. Myślałam że o punkcji haha
Ty już dalej myślisz, ja jestem na etapie punkcji 🙃
 
Jak się w ogóle czujesz? Ja wczoraj myślałam że padnę tak mnie jajniki bolały, aż zgięta w pół musiałam być po wstaniu z pozycji siedzącej. A dzisiaj jest dużo lżej, czuję ale mogę się normalnie poruszać. I już się zastanawiam czy wszystko jest ok, bo w sumie logicznie patrząc powinno być z dnia na dzień coraz gorzej. I myślę czy tam nie pękają pecherzyki... ehhh wczoraj na badaniu miał największy chyba koło 24mm, reszta koło 20mm. W poprzedniej stymulacji tego nie śledziłam aż tak, a teraz jakoś się boję że za późno będzie punkcja. Ześwirować można...
 
@Motylkowa! A jak u ciebie wygląda sytuacja? Wiesz już jak będzie wyglądać sytuacja z transferem i badaniami?
❤️ Jestem już po histero - tym razem bolało 😬 ale wycięto mi małego polipa i złuszczali całe mini-polipowate endometrium. Z widoku na usg można było stwierdzić że jest przewlekle zapalenie Endo więc biorę dużą dawkę antybiotyku przez najbliższe dwa tygodnie. :) nie wiem jak teraz mój cykl będzie wyglądał totalnie przez to łyżeczkowanie. Więc coś czuję że zrobimy cykl przerwy. A potem podejście do transferu na cyklu stymulowanym - w nadziei że się uda wychodować więcej niż jeden pęcherzyk i podnieść naturalny progesteron :)
 
❤️ Jestem już po histero - tym razem bolało 😬 ale wycięto mi małego polipa i złuszczali całe mini-polipowate endometrium. Z widoku na usg można było stwierdzić że jest przewlekle zapalenie Endo więc biorę dużą dawkę antybiotyku przez najbliższe dwa tygodnie. :) nie wiem jak teraz mój cykl będzie wyglądał totalnie przez to łyżeczkowanie. Więc coś czuję że zrobimy cykl przerwy. A potem podejście do transferu na cyklu stymulowanym - w nadziei że się uda wychodować więcej niż jeden pęcherzyk i podnieść naturalny progesteron :)
O to jakiś szybki termin jakiś złapałaś na histero :) robiłaś w klinice ?
W sumie to chyba mimo wszystko dobre wiadomości, że coś wyszło w histero i teraz po leczeniu przebadana ❄️ będzie mieć idealne warunki żeby się zagnieździć.
 
O to jakiś szybki termin jakiś złapałaś na histero :) robiłaś w klinice ?
W sumie to chyba mimo wszystko dobre wiadomości, że coś wyszło w histero i teraz po leczeniu przebadana ❄️ będzie mieć idealne warunki żeby się zagnieździć.
Noo tak rzutem na taśmę się udało zrobić :D nie, robiłam poza. Chciałam konkretnego lekarza i się udało mnie wcisnąć :) mimo chwilowego bólu to też bardzo się cieszę i mam nadzieję że moje endo ładnie urośnie zdrowe 🤞powróciły nadzieje… 🤞🤞🤞
 
To zależy od kliniki. Niektóre zrobią transfer z progiem 1,5, a inne powyżej 0,8 już dyskwalifikują. Dokładnie nie wiem w jaki sposób on wpływa, ale wyższy progesteron to mniejsze szanse na powodzenie transferu.
ogolnie podniesiony progesteron wpływa na endometrium ze moze byc juz podstarzałe i nie przyjmie zarodka, ale czy faktycznie tak jest to nie wiem 🤷‍♀️
 
Raczej poniedziałek, bo chyba w programie transferuje się tylko 5 dniowe zarodki.
Tak, w teorii w programie w zasadach jest napisane że hodowla powinna trwać 5 dni w celu zmaksymalizowania wyników, ale niektóre kliniki robią też transfery w 3 dniu (np. Novum). @PatPatPat a Ty nie masz już dziecka z ivf? Nie pamiętasz jak to przy poprzednim transferze było? Robisz teraz ivf w tej samej klinice?
 
reklama
Jak się w ogóle czujesz? Ja wczoraj myślałam że padnę tak mnie jajniki bolały, aż zgięta w pół musiałam być po wstaniu z pozycji siedzącej. A dzisiaj jest dużo lżej, czuję ale mogę się normalnie poruszać. I już się zastanawiam czy wszystko jest ok, bo w sumie logicznie patrząc powinno być z dnia na dzień coraz gorzej. I myślę czy tam nie pękają pecherzyki... ehhh wczoraj na badaniu miał największy chyba koło 24mm, reszta koło 20mm. W poprzedniej stymulacji tego nie śledziłam aż tak, a teraz jakoś się boję że za późno będzie punkcja. Ześwirować można...
to chyba do mnie pytanie 😁 A kiedy masz punkcję?
Ja się czuję dobrze, lekko czuję jajniki i brzuch, ale naprawdę lekko i czasem. Ale ja dziś dopiero 8 dzień stymulacji, wczoraj największy pęcherzyk miał 14mm, więc ja jeszcze mam czas na bóle brzucha. Jedyne co no to jestem taka bez energii i śpiąca ciągle - ostatnim razem miałam to samo.
Wiesz, lekarze wiedzą co robią. Na pewno nic tam samo nie pęka :)
 
Do góry