In vitro 2024 - refundacja

[raisonnablement]

Widzę że dr EK i KJ na urlopach. No co zrobię nic nie zrobię. Im też urlopy się należą. Wystarczyło powiedzieć od 15 grudnia klinika zamknięta do końca miesiąca urlopy lekarzy. A nie wciskać kit. Albo tak jak @spekoppar_ pojechała na monitoring i odbili ja.

To dokładnie mam na myśli, powinni powiedzieć wprost choć z tego co czytałam jest to niezgodne z tym co mówi ministerstwo zdrowia i można to śmiało zgłosić do MZ, żeby przeprowadzili interwencję tam

 

[NataliaNatka]

To mój miał urodziny dzień przed transferem. I też liczę że będzie miał spóźniony prezent

Kiedy robisz jakiś test? Czy czekasz cierpliwie do 12 dpt?

 

[NataliaNatka]

Mnie można wpisać już w sekcje po transferze wczoraj miałam transfer

To tak jak ja stres jest? Jak się czujesz?

 

[Gosia0132]

To dokładnie mam na myśli, powinni powiedzieć wprost choć z tego co czytałam jest to niezgodne z tym co mówi ministerstwo zdrowia i można to śmiało zgłosić do MZ, żeby przeprowadzili interwencję tam

Jak czytam te akcje w tej klinice to może faktycznie MZ postawiło by ich do pionu

 

[NataliaNatka]

Dziewczyny - dzisiaj 12:10 mam transfer i dowiemy się czy mamy jeszcze jakieś zarodki. Trzymajcie mocno kciuki by się udało . Cóż za stres. Miłego dnia wszystkim. Oby okazał się szczęśliwy!

Daj znać po, trzymamy kciuki!

 

[miszka0109]

Kiedy robisz jakiś test? Czy czekasz cierpliwie do 12 dpt?

Może w sobotę zrobię 5dpt

 

[Cywil87]

To tak jak ja stres jest? Jak się czujesz?

Stres jakiś jest ale tak naprawdę co ma być to będzie bo już wpływu na to nie mamy..trochę przeziebiona jestem więc dodatkowo staram się kurować..

 

[NataliaNatka]

Stres jakiś jest ale tak naprawdę co ma być to będzie bo już wpływu na to nie mamy..trochę przeziebiona jestem więc dodatkowo staram się kurować..

Mam znowu to samo embiolog mówiła, żeby omijać sklepy żeby się nie zarazić, tym bardziej, że panuje jakaś epidemia krztuśca, a ja już wieczorem po transferze ból gardła, rano katar...
No nic, będzie co ma być

 

[NataliaNatka]

Dziewczyny, czy Wy po transferze odczuwałyście jakieś objawy, które finalnie zwiastowały ciążę? Ja wiem, że to może być jakieś doszukiwanie na siłę.... ale może akurat I po ilu dniach?

 

[Motylkowa!]

Dziewczyny, czy Wy po transferze odczuwałyście jakieś objawy, które finalnie zwiastowały ciążę? Ja wiem, że to może być jakieś doszukiwanie na siłę.... ale może akurat I po ilu dniach?

Nope. Moim zdaniem wszystko co czułam po pierwszym transferze to był efekt końskich dawek leków.