In vitro 2024 - refundacja

[spekoppar_]

Ode mnie update z wczorajszej wizyty. Punkcja będzie we wtorek po czym lekarz dodał, że transfer planujemy na piątek. A ja zaniemówiłam.
W żadnej z moich potencjalnych opcji w głowie nie przeszedł mi przez myśl taki scenariusz przy moim PCOS.
Ogólnie jakniki wyglądają teraz ok, rośnie 14 pęcherzyków.
Obstawiam, że we wtorek prog albo estradiol będzie za wysoki, albo jajniki mocniej powiększone.

Ciężko mi sobie wyobrazić transfer 3 dni po punkcji. Któraś z Was miała?

Oo to idziemy podobnie
U mnie 17 pęcherzyków. Punkcja być może w czwartek, ale to do potwierdzenia jeszcze.
Ale o transferze lekarz nic jeszcze nie mówił.
Dziś tylko badałam proga i estradiol.

 

[fckathy]

Kurczę planujemy powiedzieć rodzicom w święta a to będzie u mnie 14+0, ciekawe czy u mnie będzie widać bo jak tak to lipa z niespodzianki

U mnie to widać dla mnie i dla męża, pod ciuchami po prostu wyglada jak wzdety brzuch. Poza tym swetry/ koszule. Przecież nie trzeba chodzić w obcisłych ubraniach. Ja tez mysle, ze u mnie baaaardzo szybko się pojawił, większość dziewczyn piszą, ze u nich zdecydowanie później w pierwszej ciazy. Mysle, ze jesteś safe

 

[fckathy]

u mnie 13+0 dziś i trochę widać, wszystko zależy co ubiorę ale są też dziewczyny po których długo nie widać szczególnie w 1 ciąży. Dużo zależy od budowy macicy też.

Dokładnie, ja mam przodopochylenie miednicy, wiec u mnie bez ciazy był delikatny brzuszek, pomimo ze raczej należę do mocno szczupłych osób.

 

[Aileen31]

Hej dziewczyny, ja dzisiaj sobota w pracy, ale dobrze że poniedziałek wolny więc i tak 2 dni odpoczynku Generalnie, leki mnie trochę czołgają. Żoładek nie boli tak jak ostatnim razem, ale tak mi się w głowie kołuje że to jest kosmos. W pracy sama jestem dzisiaj to się chwilę nawet przestraszyłam że jak zemdleję to mnie nikt nie znajdzie xd
Po ostatnim transferze tak nie miałam, chociaż podejrzewam basis 200 o takie samopoczucie. Spróbuję jakoś inaczej brać może całkiem na czczo, bo do tej pory brałam ok. 30 min po posiłku. Do posiłku też nie wolno xd Same problemy
Poza tym nic innego nie czuje. Więc wtorek prawdę nam powie

 

[Pati11]

Hej dziewczyny, ja dzisiaj sobota w pracy, ale dobrze że poniedziałek wolny więc i tak 2 dni odpoczynku Generalnie, leki mnie trochę czołgają. Żoładek nie boli tak jak ostatnim razem, ale tak mi się w głowie kołuje że to jest kosmos. W pracy sama jestem dzisiaj to się chwilę nawet przestraszyłam że jak zemdleję to mnie nikt nie znajdzie xd
Po ostatnim transferze tak nie miałam, chociaż podejrzewam basis 200 o takie samopoczucie. Spróbuję jakoś inaczej brać może całkiem na czczo, bo do tej pory brałam ok. 30 min po posiłku. Do posiłku też nie wolno xd Same problemy
Poza tym nic innego nie czuje. Więc wtorek prawdę nam powie

jak jeszcze chodziłam do pracy to poranną dawkę prałam o 5 na śpiocha prawie i szłam jeszcze spać. Popołudniu w domu już nawet jak miałam zawroty to mi nie przeszkadzało. Ważne że w pracy było ok

 

[Devin]

Hej dziewczyny, ja dzisiaj sobota w pracy, ale dobrze że poniedziałek wolny więc i tak 2 dni odpoczynku Generalnie, leki mnie trochę czołgają. Żoładek nie boli tak jak ostatnim razem, ale tak mi się w głowie kołuje że to jest kosmos. W pracy sama jestem dzisiaj to się chwilę nawet przestraszyłam że jak zemdleję to mnie nikt nie znajdzie xd
Po ostatnim transferze tak nie miałam, chociaż podejrzewam basis 200 o takie samopoczucie. Spróbuję jakoś inaczej brać może całkiem na czczo, bo do tej pory brałam ok. 30 min po posiłku. Do posiłku też nie wolno xd Same problemy
Poza tym nic innego nie czuje. Więc wtorek prawdę nam powie

Ja czy brałam przed w trakcie czy po, to po 15 minut odlot
Teraz lekarz mi dał utrogestan

 

[raisonnablement]

Hej dziewczyny, ja dzisiaj sobota w pracy, ale dobrze że poniedziałek wolny więc i tak 2 dni odpoczynku Generalnie, leki mnie trochę czołgają. Żoładek nie boli tak jak ostatnim razem, ale tak mi się w głowie kołuje że to jest kosmos. W pracy sama jestem dzisiaj to się chwilę nawet przestraszyłam że jak zemdleję to mnie nikt nie znajdzie xd
Po ostatnim transferze tak nie miałam, chociaż podejrzewam basis 200 o takie samopoczucie. Spróbuję jakoś inaczej brać może całkiem na czczo, bo do tej pory brałam ok. 30 min po posiłku. Do posiłku też nie wolno xd Same problemy
Poza tym nic innego nie czuje. Więc wtorek prawdę nam powie

Ja biorę cyclogest x2 i czuję jedynie takie ciągnięcie w macicy przez to. Dziś mam jakiś gorszy dzień i boli mnie brzuch i żołądek, ale podejrzewam, że coś mi zaszkodziło no chyba, że to też możliwe od progesteronu w globulkach?

 

[Aileen31]

Ja biorę cyclogest x2 i czuję jedynie takie ciągnięcie w macicy przez to. Dziś mam jakiś gorszy dzień i boli mnie brzuch i żołądek, ale podejrzewam, że coś mi zaszkodziło no chyba, że to też możliwe od progesteronu w globulkach?

Nie no raczej żołądek od takiego progesteronu nie boli, ja biorę basins 2 razy dziennie, prolutex i 2 x cyclogest i na razie jest ok z żoładkiem

 

[Aileen31]

Ja czy brałam przed w trakcie czy po, to po 15 minut odlot
Teraz lekarz mi dał utrogestan

No jak mi tak będzie kołowato dalej to we wtorek poproszę o zmiane na duphaston albo coś bo to masakra xd

 

[Devin]

@Lilli2 jak Twoja sytuacja i plany?