katharina203
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Styczeń 2016
- Postów
- 7 481
7To jeszcze daj sobie chwilę... Ja miałam w środę. Jedyne co to miałam ból brzucha w nocy 1 dpt. Ile masz za sobą transferów ?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
7To jeszcze daj sobie chwilę... Ja miałam w środę. Jedyne co to miałam ból brzucha w nocy 1 dpt. Ile masz za sobą transferów ?
Bardzo współczuje takiej długiej drogi. Ja za sobą mam jeden nieudany. Do czasu negatywnej bety, nic nie jest przesądzone...
Ja miałam cykl przerwy, i ten po punkcji był nieco krótszy niż zazwyczaj- 23dni, a średnio miałam ostatnio 25-26dni. Nie wiem czy owulacja była bo kompletnie nie sprawdzałamJak wyglądały Wasze cykle bezpośrednio po punkcji? Czy były owulacyjne? Ja szykuje się na transfer w grudniu, ale jak na złość dzisiaj 13 dc i zero oznak nadchodzącej owulacji testy blade ovu. Chciałam sobie zamówić bilet do PL, hotel i mniej więcej jakoś rozplanować wolne za wczasu, chociaż i tak jestem na skraju wywalenia z pracy, bo limit wykorzystałam.
P.s wiem że to niestandardowe pytanie , bo albo świeże transfery , albo zaraz po punkcji następny cykl jest transferowy, ale u mnie inna sytuacja
Ja nie miałam żadnych objawów tym razem a narazie udanyNo i.przyszedl kryzys i dół...
Jak kiedyś się udało to mialam plamienie implantacyjne...innym razem odrzucały mnie zapachy...wszystko przed zrobieniem bety...
Teraz nawet lekkiego bólu brzucha...nic...
Dzięki za odpowiedź, u mnie zapowiada się dłuższy...i sra mi w papiery , bo grudzień i to wszystko podwójnie źle się planuje im bliżej świat , jest drożej- przed świętami wyjazd kocham takie akcje i jeszcze te badania co mamy akurat w grudniu się kończą, więc masakra . Ten transfer jeszcze "oblecą" a ewentualnie kolejne wiaża się z kolejnymi badaniami , wizytami. A tak w ogóle, to im bliżej transferu- tym mniej we mnie optymizmu. Nie wiem czy to ja jestem dziwna, czy to normaJa miałam cykl przerwy, i ten po punkcji był nieco krótszy niż zazwyczaj- 23dni, a średnio miałam ostatnio 25-26dni. Nie wiem czy owulacja była bo kompletnie nie sprawdzałam
no u mnie teraz jest kolejny cykl po punkcji i szykuje się owulacyjny, poprzedni też raczej był owulacyjny, bo na monitoringu w 9 chyba dc widać było pęcherzyk dominujący.Jak wyglądały Wasze cykle bezpośrednio po punkcji? Czy były owulacyjne? Ja szykuje się na transfer w grudniu, ale jak na złość dzisiaj 13 dc i zero oznak nadchodzącej owulacji testy blade ovu. Chciałam sobie zamówić bilet do PL, hotel i mniej więcej jakoś rozplanować wolne za wczasu, chociaż i tak jestem na skraju wywalenia z pracy, bo limit wykorzystałam.
P.s wiem że to niestandardowe pytanie , bo albo świeże transfery , albo zaraz po punkcji następny cykl jest transferowy, ale u mnie inna sytuacja
To widać u mnie jakieś anomalie, zwyczajowo w 13 DC coś się działo- a teraz dupa czekam i obserwuje dalej.no u mnie teraz jest kolejny cykl po punkcji i szykuje się owulacyjny, poprzedni też raczej był owulacyjny, bo na monitoringu w 9 chyba dc widać było pęcherzyk dominujący.