reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

In vitro 2024 - refundacja

Ja widzę cień, też takie miałam na początku 🙈 i niekoniecznie za wcześnie, musisz powtórzyć później. Bądź dobrej myśli, że coś się świeci 🤞🏻
Jutro rano robię kolejny zobaczymy 🤞 Na początku nawet zaczęłam się cieszyć bo wydawało mi się że widzę, ale no mój od razu że przecież nic tu nie ma i mi morale opadły. No nic zobaczymy jutro 🙂 Staram się jeszcze nie tracić nadziei 😉
 
reklama
Jutro rano robię kolejny zobaczymy 🤞 Na początku nawet zaczęłam się cieszyć bo wydawało mi się że widzę, ale no mój od razu że przecież nic tu nie ma i mi morale opadły. No nic zobaczymy jutro 🙂 Staram się jeszcze nie tracić nadziei 😉
Mój też takich duszków nie widział ☺️ trzymam kciuki bardzo! Nawet jakby rano wyszedł taki sam to się nie stresuj jeszcze, mi np znacznie ciemniejsze wychodziły popołudniu niż z pierwszego moczu
 
Cześć. Powiedzcie. Dzwoniła pani z kliniki w odpowiedzi ba nasze zgloszenie. Wstępnie zweryfikowała czy kwalifikujemy się do programu i tak też jest. Potem wychodzi z propozycją czy najpierw jednak nie chcielibyśmy umówić się na wizytę przedwstępna odpłatną żeby nie było sytuacji że jednak nie dostaniemy się do programu i zablokujemy sobie możliwość skorzystania do końca trwania programu. I że jak nie było inseminacji nigdy to zrobią prywatnie inseminacje i jak się nie uda to już na pewno zakwalifikują do programu. O co chodzi?
Generalnie w tym regulaminie programu (który dla mnie trochę może być indywidualną interpretacją co autor miał na myśli :D) czytałam, że przed powinny być wyczerpane wszystkie możliwości leczenia. Co to znaczy wszystkie? Nie wiem, być może to indywidualna ocena lekarza kwalifikującego do programu. I dlatego może u Ciebie by chcieli jeszcze inseminacje zrobić żeby nikt niczego nie zarzucił.
 
Dotyczy Invicty we Wrocławiu.
To ja miałam dokładnie w tej klinice sytuację, że mi wstępnie mówili, że się kwalifikuje i to będzie tylko formalność (tak pobieżnie opisze), trafiłam niestety na złego lekarza (wg mnie). Nastraszył mnie, że przy moim amh grozi hiperstymulacja, że najpierw muszę iść na inseminacje (co najmniej 2 z tego co pamiętam). Na szczęście zgodził się na zmianę wizyty z kwalifikacyjnej na pierwszą i od razu na niej zgoda na inseminacje (chciał podwójnie nas za to skasować, ale zwróciłam uwagę w recepcji i zapłaciłam jako za wizytę). Miałam takie szczęście, że stwierdziłam, że nie chce mieć z nim nic wspólnego i zmieniłam do IUI lekarza. Już przy IUI zażartował że to bardzo mały procent powodzenia, zapytałam sie przy okazji czy wg niego się kwalifikuje do programu, a on uznał że liczy się wiek i długość starań, więc nie widzi problemu. Zapisałam się do niego na kwalifikacje, od razu nas zakwalifikował i pogratulował racjonalnego podejścia, dziwił się że chcieliśmy IUI. A więc co lekarz to podejście. Trochę przydługi esej mi wyszedł :D
 
reklama
Do góry