reklama
LadyCaro
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2022
- Postów
- 26 021
dzięki, że pytasz.@LadyCaro jak tam samopoczucie?
A tak bez zmian. Wczoraj gadałam z mężem o IVF, ja już z zamiarem wycofania się, no ale on chce podejść. Mówi, że chce, ale nic wbrew mojej woli. Więc jeśli powiem, że nie to nie podejdziemy.
Ale to nie jest tak, że nie chcę, więc pewnie stanie na tym, że spróbujemy.
Ostatnia edycja:
Deess.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Sierpień 2021
- Postów
- 1 644
ivf to nie łatwa decyzja, wiem sama po sobie . Mimo wszystko spróbowałam bo bałam się , że później będę się obwiniać, że nie zrobiłam wszystkiego w walce z naszą niepłodnościądzięki, że pytasz.
A tak bez zmian. Wczoraj gadałam z mężem o IVF, ja już z zamiarem wycofania się, no ale on chce podejść. Mówi, że chce, ale nic wbrew mojej woli. Więc jeśli powiem, że nie to ne podejdziemy.
Ale to ni jest tak, że nie chcę, więc pewnie stanie na tym, że spróbujemy.
amusedxxx
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Marzec 2023
- Postów
- 4 078
Myślę, że warto spróbować choć raz, szczególnie dzięki refundacjidzięki, że pytasz.
A tak bez zmian. Wczoraj gadałam z mężem o IVF, ja już z zamiarem wycofania się, no ale on chce podejść. Mówi, że chce, ale nic wbrew mojej woli. Więc jeśli powiem, że nie to ne podejdziemy.
Ale to ni jest tak, że nie chcę, więc pewnie stanie na tym, że spróbujemy.
hachette
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Kwiecień 2020
- Postów
- 8 442
Fajny ten Twój mążdzięki, że pytasz.
A tak bez zmian. Wczoraj gadałam z mężem o IVF, ja już z zamiarem wycofania się, no ale on chce podejść. Mówi, że chce, ale nic wbrew mojej woli. Więc jeśli powiem, że nie to ne podejdziemy.
Ale to ni jest tak, że nie chcę, więc pewnie stanie na tym, że spróbujemy.
Jakkolwiek zdecydujesz, najważniejsze żeby wszystko było zgodnie z Twoimi przekonaniami. Powiesz czemu masz wątpliwości? Chodzi o rodzicielstwo w ogole, tak jak ostatnio pisalas czy nie jestes przekonana do procedury?
LadyCaro
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2022
- Postów
- 26 021
o rodzicielstwo. Znaczy... W mojej głowie to jest tak, że jakby się udało naturalnie to by było. A IVF to jest takie "pushowanie" tego zajścia, dla mnie nienaturalne. Nie wiem czy pamiętacie ale ja bardzo długi czas mówiłam, że ivf dla mnie nie wchodzi w grę, więc to jest ogromna zmiana. Teraz żałuję, że tak szybko pod wpływem emocji zapisaliśmy się. Może trzeba było poczekać, przegadać to bardziej... Nie wiem.Fajny ten Twój mąż
Jakkolwiek zdecydujesz, najważniejsze żeby wszystko było zgodnie z Twoimi przekonaniami. Powiesz czemu masz wątpliwości? Chodzi o rodzicielstwo w ogole, tak jak ostatnio pisalas czy nie jestes przekonana do procedury?
amusedxxx
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Marzec 2023
- Postów
- 4 078
próbowałaś kiedyś oglądać filmiki jak to wygląda od a do z? Mi to pomaga się oswoić z tematem jak widzę coś na własne oczy jak to wyglądao rodzicielstwo. Znaczy... W mojej głowie to jest tak, że jakby się udało naturalnie to by było. A IVF to jest takie "pushowanie" tego zajścia, dla mnie nienaturalne. Nie wiem czy pamiętacie ale ja bardzo długi czas mówiłam, że ivf dla mnie nie wchodzi w grę, więc to jest ogromna zmiana. Teraz żałuję, że tak szybko pod wpływem emocji zapisaliśmy się. Może trzeba było poczekać, przegadać to bardziej... Nie wiem.
No i też musisz pamiętać, że IVF nadal nie da Wam gwarancji na ciążę, więc to nie do końca takie wymuszanie. A rozmyślałaś kiedyś nad tym czemu IUI była dla Ciebie ok a IVF to juz za dużo? W sumie inseminacja to też takie „pushowanie” zajścia w ciążę
LadyCaro
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2022
- Postów
- 26 021
nie wiem sama. Jakaś taka granica w głowie...próbowałaś kiedyś oglądać filmiki jak to wygląda od a do z? Mi to pomaga się oswoić z tematem jak widzę coś na własne oczy jak to wygląda
No i też musisz pamiętać, że IVF nadal nie da Wam gwarancji na ciążę, więc to nie do końca takie wymuszanie. A rozmyślałaś kiedyś nad tym czemu IUI była dla Ciebie ok a IVF to juz za dużo? W sumie inseminacja to też takie „pushowanie” zajścia w ciążę
Wiesz, ja wiem jak wygląda IVF i szczerze mówiąc to w ogóle się nie boję ani procedury, ani tego, ze nie wyjdzie. Rozczarowania brakiem ciąży są już dawno za mną i jestem praktycznie pewna, że poradziłabym sobie z niepowodzeniem dobrze. Moje wątpliwości wzięły się stąd, że poważnie przemyślałam wszystko odnośnie ciąży i dziecka i wydaje mi się, że od zawsze chciałam zajść ze złych powodów.
Bo przecież małżeństwo, to jasne, ze dziecko się pojawi. Wszyscy dookoła mają dzieci, wszyscy znajomi, rodzice sobie nie wyobrażają, że można nie chcieć dziecka świadomie.
Ja nadal chcę, tylko okropnie mnie uwiera w głowie myśl - ja chcę być w ciaży. A czy chcę dziecko? Tego nie wiem.
Mam teraz bratanka, nawet wczoraj byli u mnie i z ogromną przyjemnością zajmuję się tym chłopcem, nosze go, lulam, pozwalam się obslinić ale czy ja chcę tego na codzień? 24h/dobę?
Ann2907
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Listopad 2022
- Postów
- 166
ojjj ja na samym początku też mówiłam nie na ivf nie wiem, może też właśnie ciężko Ci podjąć tę decyzję z racji że wcześniej odrzucałaś tę metodę, ale jestem przekonana, że nawet jeśli największy przeciwnik musiałby się zmierzyć z niepłodnością i przejść to co my to po zagłębieniu się w temat zapewne sam by zmienił zdanieo rodzicielstwo. Znaczy... W mojej głowie to jest tak, że jakby się udało naturalnie to by było. A IVF to jest takie "pushowanie" tego zajścia, dla mnie nienaturalne. Nie wiem czy pamiętacie ale ja bardzo długi czas mówiłam, że ivf dla mnie nie wchodzi w grę, więc to jest ogromna zmiana. Teraz żałuję, że tak szybko pod wpływem emocji zapisaliśmy się. Może trzeba było poczekać, przegadać to bardziej... Nie wiem.
reklama
LadyCaro
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2022
- Postów
- 26 021
to dość częsty "argument" - "zrobiłam to, bo boję się, że w przyszłości będę żałować, że nie spróbowałam wszystkiego".ivf to nie łatwa decyzja, wiem sama po sobie . Mimo wszystko spróbowałam bo bałam się , że później będę się obwiniać, że nie zrobiłam wszystkiego w walce z naszą niepłodnością
A ja właśnie nigdy nie miałam takiego poczucia. Że zrobię bo się boję, ze będę żałować.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 25 tys
- Wyświetleń
- 2M
Podziel się: