Ja miałam wczoraj punkcję, podeszłam do tego z ogromną nadzieja bo poprzednim razem pobrali jedną komórkę. W sobotę byłam na podglądzie, 2 pęcherzyki były super, trzeci jeszcze z nadzieją że podrośnie.. pobrali mi jedną "super" komórkę, a dzisiaj już zadzownili z kliniki że niestety się nie zapolodniła.. nie wiem co mam już teraz zrobić.. wydaje mi się że takiej sytuacji zostanę wykreślona z programu.. nie mam pojęcia co robić, a najgorsze jest to że czuję ogromy smutek ale tez dziwny spokój, bo chyba doszło do mnie że to koniec