reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

In vitro 2024 - refundacja

reklama
W najbliższym otoczeniu mam sporo par, które korzystały z różnych procedur (rekordziści 10 prób IUI 🙈) i nie znam nikogo u kogo inseminacja zakończyłaby się sukcesem, natomiast in vitro tylko u 1 pary beż sukcesu. Poza tym moje pytanie dotyczyło tylko aspektów regulacji prawnych wynikających z rządowego programu, bo taką argumentację podał lekarz- nie kwestię medyczne.
a jakie mąż ma wyniki, że nie wchodzi w grę ivf z jego nasieniem?
 
W najbliższym otoczeniu mam sporo par, które korzystały z różnych procedur (rekordziści 10 prób IUI 🙈) i nie znam nikogo u kogo inseminacja zakończyłaby się sukcesem, natomiast in vitro tylko u 1 pary beż sukcesu. Poza tym moje pytanie dotyczyło tylko aspektów regulacji prawnych wynikających z rządowego programu, bo taką argumentację podał lekarz- nie kwestię medyczne.
Podstawa kwalifikacji do programu ivf jest min. 12 m-cy starań zakończonych niepowodzeniem - potwierdzonych badaniami i innymi procedurami np. iui. Nie ma określonej, minimalnej, ilości iui.

Tutaj znajdziesz przypadki ciąż z iui, a że w Waszym przypadku niemal brak było możliwości uzyskania ciąży z Twoim partnerem, to iui (po zrobieniu drożności) wydaje się być sensowne - i wbrew pozorom mniej kosztowne, pod względem fizycznym i psychicznym niż ivf :)
 
mamy na forum dzieciaczki z IUI. :) Może lekarz widzi sens jednak IUI w waszym przypadku. Jeśli masz już zrobione podstawowe badania to do IUI też wam się będą liczyć. Koszt IUI nie jest taki ogromny - chyba największy koszt to koszt nasienia dawcy? Jak bardzo nie chcecie iść w IUI to zawsze możecie iść do innego lekarza i zobaczyć jaka ścieżkę leczenia ktoś inny zaproponuje :)
 
Podstawa kwalifikacji do programu ivf jest min. 12 m-cy starań zakończonych niepowodzeniem - potwierdzonych badaniami i innymi procedurami np. iui. Nie ma określonej, minimalnej, ilości iui.

Tutaj znajdziesz przypadki ciąż z iui, a że w Waszym przypadku niemal brak było możliwości uzyskania ciąży z Twoim partnerem, to iui (po zrobieniu drożności) wydaje się być sensowne - i wbrew pozorom mniej kosztowne, pod względem fizycznym i psychicznym niż ivf :)
Jedna inseminacja to chyba coś ponad 1 tys zł, skąd to 20 tysięcy?
No licząc wizyty przed, leki to racja, za 3 inseminacje może się uzbierać z 10 tys
 
U siebie tylko badania wymagane programem. Nie przeprowadzałam żadnej diagnostyki bo wiedzieliśmy, że bez dawstwa nasienia nie ma żadnych szans na ciążę. Szanse przy inseminacji zawsze jakieś są, ale nie ukrywam, że szkoda mi kolejnych miesięcy na procedurę o nie wielkiej skuteczności.
Możesz zawsze spróbować podejść do jednej inseminacji (oczywiście po ustaleniu, że u Ciebie wszystko z drożnością ok) i jak się nie uda spróbować z IVF. Dużo badań, które są wymagane do inseminacji i tak będą wymagane do IVF. Nie wiem jakie koszty szacujesz, szczególnie przy nasieniu dawcy, ale my za inseminację 2 miesiące temu płaciliśmy ok 1100 zł. Do tego badania myślę jakieś kilka stówek. Gdyby u mnie inseminacja miała sens, to pewnie bym próbowała jeszcze raz zamiast IVF, ale jednak ten czynnik jajowodowy sprawia, że wygląda to słabo.
 
reklama
A przepraszam jeżeli to dawstwo to może być taki koszt.
Może warto iść do innej kliniki, i tam wyraża zgodę na in vitro bez inseminacji. @Emilia_9007
Sprawdziłam przed chwilą orientacyjnie koszty i to wychodzi ok. 3k zł (iui + nasienie), a leków do iui nie potrzeba wiele (zwłaszcza przy prawidłowych, własnych owulacjach) - ewentualnie clo albo leteozol (to koszt mniej niż 100zl/cykl) i np. ovi (ok. 180zl).
 
Do góry