reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

In vitro 2024 - refundacja

reklama
W sumie najgorsze dla mnie jest to, że każdy kolejny cykl oznacza konieczność nieobecności w pracy, a już powoli kończą mi się opcje :(
Jeśli będziesz miała transfer na naturalnym cyklu, to to nie będą jakieś duże ilości wizyt, więc może uda Ci się to jakoś pogodzić z pracą :)
 
Jeśli będziesz miała transfer na naturalnym cyklu, to to nie będą jakieś duże ilości wizyt, więc może uda Ci się to jakoś pogodzić z pracą :)
Właśnie na cyklu naturalnym jest więcej wizyt niż na sztucznym, bo musisz pilnować owulacji i podać zarodek 5dniowy -5 dpo
A na sztucznym ja miałam wizytę przed miesiączka albo na początku, rozpisał estrofem i potem jedna wizyta ile mm ma endometrium i jak okej to wyznacza transfer 😄
 
Do nas właśnie dzwoniła Pani embriolog :) z wczorajszych 18 pęcherzyków udało się pobrać 16 dojrzałych komórek, wybrali 6 najlepszych które zostały zapłodnione. Dzisiaj po pierwszej dobie wygląda na to że wszystkie się prawidłowo zapłodniły 🥹 W poniedziałek (5 doba) będą dzwonić z informacją o ilości blastek🥹 🤞
 
Do nas właśnie dzwoniła Pani embriolog :) z wczorajszych 18 pęcherzyków udało się pobrać 16 dojrzałych komórek, wybrali 6 najlepszych które zostały zapłodnione. Dzisiaj po pierwszej dobie wygląda na to że wszystkie się prawidłowo zapłodniły 🥹 W poniedziałek (5 doba) będą dzwonić z informacją o ilości blastek🥹 🤞
Cudowna wiadomość ❤️ będziesz mieć świeży czy mrożony transfer?


A powiedzcie mi co się dzieje z pozostałymi komórkami? Można je zamrozić na następną procedurę gdyby przy pierwszej nie udało się ?
 
Cudowna wiadomość ❤️ będziesz mieć świeży czy mrożony transfer?


A powiedzcie mi co się dzieje z pozostałymi komórkami? Można je zamrozić na następną procedurę gdyby przy pierwszej nie udało się ?
Lepsza jest kolejna punkcja bo komórki źle znoszą mrożenie i większość po rozmrożeniu się nie nadaje. Ale na pewno jest to możliwe
 
A powiedzcie mi co się dzieje z pozostałymi komórkami? Można je zamrozić na następną procedurę gdyby przy pierwszej nie udało się ?
zdecydowaliśmy że pozostałe komórki pójdą do utylizacji. Dość sporo czytałam na temat mrożenia komórek jajowych i po konsultacji z lekarzem stwierdziliśmy że biorąc pod uwagę mój wiek i AMH, jeśli by się okazało że w tej procedurze nam się nie uda, to wieksza szansa uzyskania blastek jest jednak z nowej stymulacji niż odmrażania jajeczek z wcześniejszej stymulacji.
 
reklama
Ok, dzięki za info. Właśnie zastanawiałam się też czy można zostawić np w celu zapłodnienia nich za jakies 2 lata jak bym chciała wrócić po jeszcze jedno dziecko. Moje AMH pewnie będzie wtedy jeszcze gorsze niż teraz.
 
Do góry