reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Imiona - jak chcecie nazwać Wasze maluchy?

Ja z mom synkiem mamy swoje typy: Patryk lub Patrycja. Kuba cały czas mówi, że będzie miał brata Patryka. Tylko mąż coś nie może się zgodzić na to imię. :(

A reszta rodziny to niech sobie gada co chcę. To nie ich dziecko. Mnie irytuje jak ktoś chce narzucić mi swoje typy. Albo wybrzydza, że się nie podoba.
 
reklama
Nasz synuś będzie miał na imię Tymon (Tymek) teściowej się nie podoba ale to nasza sprawa a nie jej. Starsza siostra juz do brzuszka mówi po imieniu :)
 
U mnie część rodziny też dziwnie reaguje na Laurę, niby nie mówią że brzydko ale to widać po reakcji że im się nie podoba. Ale mój mąż mówi że my dajemy jej tak na imię, dla nas jest najpiękniejsze i to nasza sprawa. I w sumie ma rację, i tak się wszystkim nie dogodzi.
Dlatego na pytanie o imiona odpowiadam, że poinformuję wszystkich po urodzeniu o płci , wadze i imieniu :-) Propozycje wysłuchuję tyko od dzieci i męża. Z resztą nie gadam :-) na wszelki wypadek
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
My za tydzień poznamy płeć, nie możemy się już doczekać :)
Co do wyboru imion, dla dziewczynki od dawna chcieliśmy Lena bądź Amelia, chłopca natomiast nazwiemy Antek.
Będą to pewnie imiona powielane, ale żadne inne nas tak nie ujmuje za serce jak te :)
 
Wczoraj przygotowałam świąteczny obiad dla rodzinki i przy okazji poinformowalismy o imieniu, brak słów na to co się działo, najbardziej nosem kręciła moja matka, istny cyrk :/ tak jak już ktoś pisał to pierwszy i ostatni raz kiedy mówię wcześniej o imionach :/ w każdym razie mój luby zrezygnował ostatecznie z Iwanka i przychylił się do mojej propozycji Ernesta i chyba tak już zostanie ale zostały jeszcze 4 miesiące do porodu więc za nic nie ręczę ;)
 
To chyba najgorsze, to Wasze dziecię będzie inni powinni zaakceptować to jak macie zamiar nazwać swoją pociechę. U Nas jeszcze rodzice nie znają imion, wcześniej coś wspominałam swojej mamie ale nic nie odpowiadała. Zobaczymy później, jak poinformujemy :)
 
no i właśnie dlatego utwierdziłam się w przekonaniu, że najlepiej poinformować w dniu porodu; wszelkie konsultacje z innymi są bezsensu; a dziadki już swoją okazję do nadania imienia wyczerpały
 
reklama
U mnie część rodziny też dziwnie reaguje na Laurę, niby nie mówią że brzydko ale to widać po reakcji że im się nie podoba. Ale mój mąż mówi że my dajemy jej tak na imię, dla nas jest najpiękniejsze i to nasza sprawa. I w sumie ma rację, i tak się wszystkim nie dogodzi.

Mnie bardzo podoba się Laura, ale mąż zanegował. :) Z kolei ja zanegowałam męża wybór: Natalia. Obecnie rozważamy opcję Matylda, ja się coraz bardziej przekonuję...:)
 
Do góry