reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Imiona dzieciaczków czerwcowych 2013

reklama
Potwierdzam Krzysia, tak jak Dmuchawiec mówi. Ja rodzicom za malucha dałam bardzo popalić, jako Julka ;) a mój brat sam zasypiał od noworodka, jak się obudził to czekał, aż mama wstanie i się nim zajmie. Zawsze umiał sam się sobą zając. Potem siedział w klockach, a ja latałam po drzewach i grałam z chłopakami w piłę :) Miałam ciągle coś połamane, powstawiane, a on tylko raz spadł z trzepaka i złamał rękę. Do dziś (kończy studia) jest zrównoważony i spokojny, ale na pewno nie nudny :)
 
Coś z tymi Krzysiami może być. Ara brat (też Krzysztof) jest tak spokojny. Często normalnie jakby go nie było. Usiądzie i siedzi, cicho i spokojnie. Nawet jak gra na komputerze to nie emocjonuje się tak bardzo jak Aro (a grają w to samo). Aro to walił w ścianę ręką, jak mu coś nie wyszło, a Krzysiek tylko "no nie..." Zawsze pogodny...
Mój brat też Krzysiek, może i tak spokojny nie jest, ale też nie jakimś nerwusem, czy cholerykiem. Owszem, szalał trochę, ale jak się ożenił, został ojcem to (przynajmniej na tyle, co go widzę) to się zdecydowanie wyciszył...
 
A jakie propozycje dla chłopca? Którzy są spokojni i ułożeni?;-)

mój mąż jest Damian i opisać go mogę podobnie jak fioletowa swojego męża :)
podobno dziecku wystarczyło dać ciągnik i parę zwierzątek zabawek i nie było go widać całe dnie, do tej pory raczej spokojny ale jak mocno go coś zezłości to czasem się dziwię że on krzyczeć potrafi :-)
Podobnie Krzyś -mój tata, człowiek opanowany i zawsze słucha wszystkich, jak obieca to słowa dotrzymuje.
Adamów nie znam. a Piotrki i Michały to mam podzielone zdanie, znam takich co to sobie radę w życiu dają (złote rączki) i ciapków też znam takich 'mamlasów'.

my chyba się zdecydujemy na Bartosza tylko czy to imię święte ?
 
Dzięki dziewczyny! Szkoda, że Krzyś mi się źle kojarzy, bo tak ładnie piszecie....

asiulka: ja mam Bartosza- nie jest święte, mój synek ma w związku z tym drugie imię. Bartłomiej jest święte. A Bartosze to raczej żywe srebra- nie usiedzą na miejscu. A mój to już na pewno!!!! :tak::-)


U nas ostatnio padło na Łukasza, ale jeszcze do końca nie jesteśmy przekonani... Zobaczymy. Z pierwszym synkiem imię mieliśmy już w 4mc, z drugim już był większy problem, ale w końcu udało się. Teraz jest najtrudniej wybrać imię...
 
Ja znam dobrze dwoch Krzysiow. Teraz to juz dorosli faceci ale mi jakos oni nie pasuja do waszych opisow:-) Jeden do tej pory jest kaprysnym, rozpieszczonym czlowiekiem. Drugi moze juz nie taki ale jako kolega z przed lat byl ciagle obrazony, wszystko jak on chcial itd.
U mnie moze bedzie Eryk:-)
 
Asiulka, z tym święte nie święte to mi kiedyś ksiądz powiedział, że do końca sami nie wiemy. Bo niby nikt z takim imieniem nie wyniesiony na ołtarze, ale czy w niebie Bóg nie uświęcił - tego nie wiadomo.
 
reklama
:) Wenusjanka - Liliana sliczne :) ja bym sama o nim myślała jakby miała być corcia..
Paulus, imię Eryk piękne, skandynawskie imię królów , jestem za za za!!! Poza tym znam najcudowniejszego Eryka (Erika dokładnie) pod słońcem :D więc mam dobre skojarzenie!:tak::tak:
 
Do góry