reklama
DzikaBez
Fanka BB :)
julix- Ewa dobry wybór, u mnie to był pewniak od paru lat bo pasuje zarówno do małej dziewczynki jak i dorosłej kobiety, ma duzo ładnych zdrobnień Ewunia, Ewusia, Ewcia, Ewka, nie jest ani zbyt popularne ani oryginalne.
A Ola też mi się podoba tylko Ola a Aleksandra to jak by 2 rożne imiona i do mojego długiego nazwiska nie bardzo pasuje, dlatego droga córa będzie Nina
Dziewczyny tak piszecie o tej Marcie że nawet przeszło mi przez myśl zeby zamienić kolejność imion, ale ze moja siostra nosi to samo nazwisko co ja (bo wyszła za brata mojego M.) to jednak sie nie zdecyduje, choć po głowie chodzi mi mała Martusia
A Ola też mi się podoba tylko Ola a Aleksandra to jak by 2 rożne imiona i do mojego długiego nazwiska nie bardzo pasuje, dlatego droga córa będzie Nina
Dziewczyny tak piszecie o tej Marcie że nawet przeszło mi przez myśl zeby zamienić kolejność imion, ale ze moja siostra nosi to samo nazwisko co ja (bo wyszła za brata mojego M.) to jednak sie nie zdecyduje, choć po głowie chodzi mi mała Martusia
dzika ja mam na imię aleksandra a nazwisko dwuczłonowe - hehe nie zmieściło mi sie na karcie debetowej ;-) zawsze pytają mnie w sklepach czyja to karta bo bez imienia
ola to też olga i to jest krótsze
a z nazwiskami to smieszna sprawa, mam koleżankę kaśkę miała panieńskie powiedzmy kowalska, jej brat hajtnął się z kaśką i ta zmieniła nazwisko na kowalska
moja kumpela zaczela spotykać się z kolesiem, który ma siostrę kaśkę [powiedzmy że marciniak] no i z konieczności musiała wziąć podwójne, bo teraz są trzy kaśki w rodzinie i każda ma inne nazwisko, a tak to byłyby dwie z takim samym jakby zmieniła na marciniak
ola to też olga i to jest krótsze
a z nazwiskami to smieszna sprawa, mam koleżankę kaśkę miała panieńskie powiedzmy kowalska, jej brat hajtnął się z kaśką i ta zmieniła nazwisko na kowalska
moja kumpela zaczela spotykać się z kolesiem, który ma siostrę kaśkę [powiedzmy że marciniak] no i z konieczności musiała wziąć podwójne, bo teraz są trzy kaśki w rodzinie i każda ma inne nazwisko, a tak to byłyby dwie z takim samym jakby zmieniła na marciniak
DzikaBez
Fanka BB :)
fioletowa- ja mam na imię tak samo jak siostra mojego M. a że ona dopiero niedawno zmieniła nazwisko to przez pewien czas adres zameldowania i nazwisko miałyśmy takie samo, oj problemów z tym miałam sporo, najwięcej w naszym ośrodku zdrowia gdzie w przeciągu tylko ostatniego roku 3 razy deklaracje musiałam wypełniać, a ile razy od lekarza leciałam po swoja karte bo te baby zamiast założyć mi i mężowi wspólną (jesteśmy 4,5 roku po ślubie) rejestrowały nas jako rodzeństwo, szkoda gadać ile ja im sie nagadałam ze tamta Baska już tu nie mieszka i zmieniła nazwisko, zawsze ten sam problem
teri114
Fanka BB :)
Dzika mam identyczną sytuację mój M też ma siostrę Teresę ale ona na szczęście jest juz dawno po ślubie więc nazwisko inne ale czasem jeszcze jakiś list przychodził na jej stare ale najlepsze było jak mieszkałam jeszcze z mama to tam u nas na wsi była pani która miała to samo nazwisko i imię co ja i na naszej ulicy kiedyś zmieniali numery domów i jej zmieni sie numer na nasz stary !!! oj ale było zamieszanie z pocztą któregoś dnia dostaję list ze szpitala z którego wynikało ze badania wykazały ze mam raka i mam sie natychmiast zgłosić na badania zamarłam na chwilę ale szybko spojrzałam na pesel i uświadomiłam sobie że nie o mnie chodzi ufff
mój mąż Adam podobno jako dziecko był taki, że 3 samochodziki i dziecko godzinami w kącie siedziało
ale on się potem rozhulał i jako nastolatek to nie wiem jak przeżył [jedna gra w koszykówkę skończyła się np. wybitym zębem, przesunięciem kręgów szyjnych i złamanym nosem]
Artur ma 3,5 roku i już bliznę na czole, złamany ząb, a koleżanki syn [też Artur] bardzo podobnie, więc odradzam ;-)
ale on się potem rozhulał i jako nastolatek to nie wiem jak przeżył [jedna gra w koszykówkę skończyła się np. wybitym zębem, przesunięciem kręgów szyjnych i złamanym nosem]
Artur ma 3,5 roku i już bliznę na czole, złamany ząb, a koleżanki syn [też Artur] bardzo podobnie, więc odradzam ;-)
reklama
dmuchawiec
lipcóweczka'09,
Dla chłopca spokojnego i zrównowazonego polecam imię Krzyś. Znam Krzysiów kilku i każdy grzeczny i ułozony Zosia ma kolegę Krzysia. Bywamy u nich raz a jakis czas. Zosia Krzysia wyraźnei wnerwia, Krzyś nei lubi zbytniego zamieszania, hałasu i bałaganu. Zosia przy nim to huragan
Podobne tematy
Podziel się: