Mojego teścia mądrości:
Nie wolno się ubierać na brązowo bo to kolor diabła.
Nie wolno sadzić malw w ogrodzie bo to oznaka biedoty.
Nie wolno posiadać kominka, bo tak biedota się do szlachty upodobnić chce.
Dla małego chłopca tylko kolor różowy.
Jak nie głosujesz na PIS to pójdziesz do piekła.
Tylko Amerykanie są mądrzy.
Wszystko musi być zrobione z metalu (nawet altanka w ogródku) bo tak jest trwałe i się szybko nie zepsuje.
Tylko kompletni idioci segregują śmieci.
I tak można wymieniać
Witam październikowe mamcie. Jestem wrześniówką, wpadłam na wasz wątek popodglądać imionka i trafiłam na posta Malenki i uśmiałam się tak, że mi łzy pociekły... Bowiem wychodzi na to, że jestem kompletną idiotką ze szlacheckimi aspiracjami, totalnie niepraktyczną (ogrodzenie ogródka calutkie drewniane) i jeszcze w dodatku pójdę do piekła i nikt mnie po ciuchach od Belzabuba nie odróżni)
Pozdrawiam przyszłe mamcie: a apropos wątku: mój pierwszy synek ma na imię Kajetan, teraz czekamy na córeczkę - będzie Leah. Gdyby się jednak okazało, że wyrośnie jej siusiak na porodówce to będzie Kosma albo Sasha - negocjacje trwają Mamy jeszcze 18 dni
Mam nadzieję, że się nie gniewacie, że się wtrącam, ale po prostu nie mogłam się powstrzymać