reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

imiona dla naszych okruszkow :)

reklama
Z psich imion bardzo podoba mi się jeszcze jedno: Diana - owczarek mojej kuzynki

U nas bez zmiana, wszyscy kręcą nosem na Natana, małż forsuje Roberta absolutnie nie przejmując się faktem, że ja nie wymawiam "rrr" :wściekła/y:
Jest zabawa.

Wasze typy bardzo mi się podobają, zwłaszcza Bogusz :)
 
Z psich imion bardzo podoba mi się jeszcze jedno: Diana - owczarek mojej kuzynki U nas bez zmiana, wszyscy kręcą nosem na Natana, małż forsuje Roberta absolutnie nie przejmując się faktem, że ja nie wymawiam "rrr" :wściekła/y: Jest zabawa. Wasze typy bardzo mi się podobają, zwłaszcza Bogusz :)
Hahaha, poprawiłaś mi humor tym Robertem bez "r"
 
A za mną chodzi od kilku dni imię Tymon... Tymcio, Tymek, Tymuś, Tymonek... Jakoś mi tak leży:) Tylko Ł się nie chce zgodzić mówi Tymek- dymek i Tymon i Pumba. A jak on się uprze to małe szanse na przekonanie go:(((( Chociaż z drugiej strony to żadne imię mu jeszcze (z proponowanych) za bardzo nie przypadło do gustu. Jedynie Leona jakoś przełknął.
 
mikuś, raczej poważnie, czasem puści oko;-) Szkopuł w tym, ze z mojej rodziny ja to "rrr" wymawiam najlepiej:-D
I teraz wyobrażam sobie mojego ojca, który całe zycie oczekiwał syna, teraz wnuka na razie ma 2 wnuczki - i ten pojawia się, a biedny dziadek spotyka taka zagwostkę... Hanka też ma przykrótkie węzidełko, więc być może również nie nauczy się poprawnie wymawiać tej trrrrudnej lieterrry. No muszę mu to wyperswadować, jakkolwiek imię naprawdę mi się podoba.
 
mika, to u nas rodzinne. Przykrótkie węzidełko pod językiem. W wieku niemowlęcym można to korygować zabiegiem, a potem to już tylko logopeda, który u mnie poprawił wymowę, ale mojej siostrze ćwiczenia w ogóle nie pomogły i mówi klasyczne "LLL" ;-) Po tacie tak mamy.
Jak się Hanula urodziła, to pediatra też stwierdził, że przykroótkie węzidełko, więc być może kolejne pokolenie nieerowe nam roście
a z tym że malły może też nie umieć wymawiać 'rrr' to naprawdę świetny argument. Dzięki :)
 
u nas chyba będzie Mikołaj :tak: w sumie pierwszy typ u mnie, ale chodzi mi tez po głowie Tymon :-D po połówkowym na pewno już cos ustalimy :tak:
mika, moja koleżanka ma starszego synka Tymona, a młodszego Leona ;-)
 
reklama
Hanka też ma przykrótkie węzidełko, więc być może również nie nauczy się poprawnie wymawiać tej trrrrudnej lieterrry. No muszę mu to wyperswadować, jakkolwiek imię naprawdę mi się podoba.

Jejku lasotka - troche pozatematem - ale idz do laryngologa z cora jak najszybciej!
Chrzesnik meza mial podcinane w wieku 4 lat, w rodzinie byly 2-3 przypadku ze do 10 roku zycia.
Moj sasiad w wieku 12 lat.
Wiadomo ciezej jest im pozniej - ale naprawde warto.
Chrzesniak na 4 lata nie mowil - wlasnie przez wiazadelko a po podcieciu w przeciagu kilku dn byla DUZA roznica.
 
Do góry