reklama
Elzu
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Luty 2010
- Postów
- 2 599
My ciagle nie mamy imienia mi sie podoba Julian czyli Julek, mojemu D nie zabardzo.. ale nie podaje swoich typow zadnych.. bedziemy miec problem.. ale sie pocieszam ze jeszcze 4 miesiace przed nami
A propo imion, lekarz nam mowil na USG ze jak sie w okreslonym czasie nie poda imienia w urzedzie to pracujacy tam ludzie nadaja jakies jakie chca..
A propo imion, lekarz nam mowil na USG ze jak sie w okreslonym czasie nie poda imienia w urzedzie to pracujacy tam ludzie nadaja jakies jakie chca..
A propo imion, lekarz nam mowil na USG ze jak sie w okreslonym czasie nie poda imienia w urzedzie to pracujacy tam ludzie nadaja jakies jakie chca..
To prawda, choć nie do końca. Imiona nadawane z urzędu są zawsze spośród imion najpopularniejszych, więc żadnego "wyjechanego w kosmos" dziecko nie dostanie. Najprawdopodobniej będzie to Jan.
Tak samo jest zresztą z nazwiskiem. Dziecku, któremu nie można nadać nazwiska rodziców, nadaje się Kowalski lub Nowak.
Trusia77
Fanka BB :)
Naprawdę? Nie wiedziałam.
No ale mam 20 tygodni na wymyślenie imienia więc chyba ja zdąże, bo Jaśka to bym nie chciała ))
No ale mam 20 tygodni na wymyślenie imienia więc chyba ja zdąże, bo Jaśka to bym nie chciała ))
asiulkaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Czerwiec 2008
- Postów
- 1 144
Elzu mi Julek bardzo sie podoba
Trusiu spokojnie masz jeszcze sporo czasu;-) Z synkiem zdecydowalismy sie na konkretne imie dopiero jak juz byl na swiecie. Chyba po prostu musialam go zobaczyc i wtedy juz wiedzialam, ze bedzie Filipek
Teraz jeszcze nawet nie rozmawialismy o jakichkolwiek typach, wszystko w swoim czasie;-)
Trusiu spokojnie masz jeszcze sporo czasu;-) Z synkiem zdecydowalismy sie na konkretne imie dopiero jak juz byl na swiecie. Chyba po prostu musialam go zobaczyc i wtedy juz wiedzialam, ze bedzie Filipek
Teraz jeszcze nawet nie rozmawialismy o jakichkolwiek typach, wszystko w swoim czasie;-)
E
Eirema
Gość
A u nas z mężem jak była zgoda co do imienia to teraz każde ma swoje i żadne nie chce ustąpić.....ale coś po kościach czuje że jednak Leon mojego męża pokona mojego Ignasia....w ogóle jak się budzimy to mój mąż nachla się do brzusia i jedzie tekstem "dzień dobry Leonku, jak się dziś miewasz?" ..... ja go poprawiam że Ignaś, i tak w kółko cały dzień....
Trusia77
Fanka BB :)
Elzu ja też, ale za to nagłaszczę się, mam tak jak jeszcze staraliśmy się, taki odruch porankiem i wieczorem. Na głos nie gadam ale myslami siebie i jego często uspokajam "spokojnie, nie denerwuj się, albo idziemy spać ok"
reklama
E
Eirema
Gość
Ha a my od początku do brzuszka w imieniu męskim mówiliśmy, i mieliśmy rację.
Mąż często pyta "Jak się czujecie?", ja ogólnie już z przyzwyczajenia mówię że "idziemy, jemy, myjemy" przecież oboje to robimy, ja normalnie, a maleństwo w brzuszku
Mąż często pyta "Jak się czujecie?", ja ogólnie już z przyzwyczajenia mówię że "idziemy, jemy, myjemy" przecież oboje to robimy, ja normalnie, a maleństwo w brzuszku
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 137
- Wyświetleń
- 36 tys
Podziel się: