koralowa
Mama swego synka
- Dołączył(a)
- 31 Maj 2010
- Postów
- 614
A "najlepsze" imie zaproponowal moj brat - chrzestny malego. Powiedzial "to nazwijcie Waclaw". Maz sie jednak na to imie nie zgodzil mowiac "no tak, beda jaja jak maly sie zasra przy rodzicach, a Ty bedziesz mi kazac go umyc mowiac >>wez umyj Wacka<<. Nie beda wiedziec o ktorego, ew. czyjego chodzi". Oczywiscie po tym tekscie wszyscy brechalismy dobry caly wieczor.