My mamy bardzo blisko do moich rodziców i do teściowej (teść nie żyje), z jednej strony dobrze, bo mogą nawet podejść szybko jakby coś się działo... teraz mama przywozi codziennie obiady, więc super. Ale tata mnie wkurza, bo ma misję, że nie powinnam być sama i chociaż ma swoje jakieś zajęcia to co jakiś czas dzwoni i pyta czy jestem sama (tzn. czy mąż już wrócił z pracy czy nie) i czy ma do mnie przyjść dotrzymać mi towarzystwa no czasem nie powiem, fajnie tak pogadać ale żeby ciągle?? Już nie mam z nim o czym rozmawiać... czy mi się tu samej krzywda dzieje? nie chcę mu jakoś ostro odpowiedzieć bo robi to z dobrej woli ale mnie wkurza niemiłosiernie...
reklama
agulqa_b
Fanka BB :)
emilchen martwia sie mnie tez ich nadopiekunczosc wkurza, ale tak jak dzis jestem sama od 9 do 22 a nienajlepiej sie czuje. raz siostre Ł sciagalam z ina ze szkoly tak sie zle czulam, zimne poty, dusznosci, nie moglam powietrza zlapac. udalo mi sie wtedy tylko zadzwonic do Ł ze ma ktos przyjechac bo nie wiem co sie dzieje. to bylo zanim jeszcze do szpitala trafilam. prawda tez taka ze gdyby serio sie cos dzialo to kiepsko, bo kacha wrocila ze szkoly dopiero po ponad godzinie (dlugo niestety jedzie sie do nas autobusem) kiedy juz bylo wszystko ok. a gdyby nie bylo? no wlasnie...
jezyk wiem o czym mowisz. my jak sie wyprowadzimy to chcialabym chociaz tydzien posiedziec sama z Ł... ale juz jego mama i babcia ustalaja dyzury kto bedzie przychodzil ze mna siedziec. szkoda ze mnie nikt o zdanie nie zapytal
jezyk wiem o czym mowisz. my jak sie wyprowadzimy to chcialabym chociaz tydzien posiedziec sama z Ł... ale juz jego mama i babcia ustalaja dyzury kto bedzie przychodzil ze mna siedziec. szkoda ze mnie nikt o zdanie nie zapytal
perełka bo mi lekarka zakazała robić cokolwiek, nawet pytałam czy mogę postać w kuchni - powiedziała NIE, tylko z kanapy na fotel i odwrotnie... A idąc na zwolnienie miałam tyle planów, chciałam sobie kwiatki przesadzać skończyło się na tym, że nie mogę robić nic, może mi zdejmie zakaz teraz po wizycie jak będzie dobrze...
agulqa ja wiem, ale dla mnie to już trochę chore jest, ta nadopiekuńczość. Nie mam rodzeństwa, drżą o mnie i o to dziecko bo chcieliby zostać dziadkami w końcu, mają już pod 60-tkę... a tata mnie w ogóle denerwuje przez swój charakter ale to już inna historia. Doceniam troskę ale nie lubię przesady a jak powiem coś głośno to będzie przeżywal, znam go. Jestem w kropce.
agulqa ja wiem, ale dla mnie to już trochę chore jest, ta nadopiekuńczość. Nie mam rodzeństwa, drżą o mnie i o to dziecko bo chcieliby zostać dziadkami w końcu, mają już pod 60-tkę... a tata mnie w ogóle denerwuje przez swój charakter ale to już inna historia. Doceniam troskę ale nie lubię przesady a jak powiem coś głośno to będzie przeżywal, znam go. Jestem w kropce.
agulqa_b
Fanka BB :)
emilchen moze niech Twoja maz delikatne zasugeruje ze masz dobra opieke
agulqa o nie, już ja wolę te sprawę załatwić jako córka... staram się mówić, że nie potrzebuję ciągłej opieki, ale nie mówię tego tak kategorycznie... prawda jest taka, że faktycznie dużo siedzę sama, bo mąż dużo w pracy, jeszcze wyjeżdża w krótkie delegacje. Ale czasem nawet fajnie posiedzieć samej.
agulqa_b
Fanka BB :)
emilchen ciezko znalezc zloty srodek, rodzicom zawsze przykro i jakos ciezko im zrozumiec pewne rzeczy
reklama
Nulini
Po prostu szczęśliwa!
agulqa, siostra męża mieszka na jednej działce z ich rodzicami. I teściowie prowadzą chyba zapisy, dokładnie wiedzą, kiedy które z pracy wróciło, kiedy wyszli, na ile, kto w domu został, no masakra... Siedzą w oknie i się gapią, co u córki słychać Ja nie wyobrażam sobie mieszkać z teściami, rodzice też mnie czasem wkurzają, ale przez te 4 lata w miarę wypracowaliśmy sobie "co kiedy komu wolno" ;-)
emilchen, to ja tak miałam z ciągłymi pytaniami "jak się czuję". Wiadomo, to z troski i każdy ciekawy, ale jak odpowiadałam już 5 czy 6 miesiąc dzień w dzień na te same pytania, to mnie krew zalewała...
emilchen, to ja tak miałam z ciągłymi pytaniami "jak się czuję". Wiadomo, to z troski i każdy ciekawy, ale jak odpowiadałam już 5 czy 6 miesiąc dzień w dzień na te same pytania, to mnie krew zalewała...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 577
Podziel się: