reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Imiona dla majówkowych dzieci :)

mam już tego Pascala, zgadzam się z chłopiną!!!

Pascal rozpatrzył dwa proste przypadki dotyczące istnienia Boga:
  • Bóg istnieje i nagradza za wiarę życiem wiecznym.
  • Bóg nie istnieje i nie istnieje życie wieczne.
Człowiek może wierzyć lub nie wierzyć w istnienie Boga. Jeśli wierzy, to traci życie doczesne (na rzecz modlitw i czynienia dobra) i otrzymuje życie wieczne, ale tylko w pierwszym przypadku. Jeśli nie wierzy, to zatrzymuje życie doczesne i traci życie wieczne. Pascal wywnioskował, że wiara bardziej się opłaca, ponieważ ryzykujemy tylko czas życia, który jest zazwyczaj krótki , a nagrodą może być życie wieczne
 
reklama
Nigdy nie byłam dobra z logiki i filozofii, ale tak sobie myślę, że teraz żyję i doświadczam życia świadomie i nie bardzo się zastanawiam, co będzie kiedyś, jak zjedzą mnie robaki. Coś jak carpe diem. Życie wieczne? Mam wierzyć, bo może kiedyś doświadczę ,życia wiecznego, które nie wiadomo, czy jest? No nie wiem...
Ale dzieci bym ochrzcić chciała, niech kiedyś same wybierają w co wierzyć.
 
Evelle, widze, ze synek nazywalby sie Eryk, tak jak bedzie nazywal sie moj.

My oboje jestesmy wierzacy i praktykujacy. Ja z Polski, gdzie narod raczej wierzacy i praktykujacy w wiekszosci, on z Martyniki, gdzie narod jest bardzo wierzacy i praktykujacy. Pod tym wzgledem sa do Polakow podobni. Drugie dziecko tak jak pierwsze ochrzcimy. Planujemy jak bedzie mialo rok, tak jak bylo i z pierwszym, bo bedzie wtedy facet fajnie w garniturku wygladal i potanczy na swojej imprezie. Tak jak jego starszy brat.

A we Francji mimo tego, ze ten narod jest taki niepraktykujacy, wiekszosc nie chodzi do kosciola, duza czesc spoleczenstwa nie chrzci dzieci, lub chrzci bardzo pozno dopiero przed pierwsza komunia, to jak zrobili tu raz sondaz, czy wierzysz w Boga, to ponad 80 procent Francuzow zadeklarowalo sie, ze wierzy i zdecydowana wiekszosc z tych osob uwaza sie za Katolikow.

Zgadzam sie tez z Julita, ze nie zawsze ci praktykujacy sa lepszymi ludzmi od tych, ktorzy nie praktykuja, czy nawet nie wierza w Boga.
 
Ostatnia edycja:
My będziemy chrzcić i to najprawdopodobniej jakoś na przełomie lipiec/sierpień.
Co do imion to zarówno u mnie ja i u mojego męża wszyscy mają po dwa, ale w sumie to drugie imię niczemu nie służy więc u nas będzie po jednym.
Malina Lilianna mi się bardzo podoba:-)- jak już kiedyś pisałam jak będzie córcia to dostanie takie imię:tak:
 
Jak dla mnie Lilianna pieknie, tak melodyjnie. U mnie dziewczynka to by byla, wlasnie tak melodyjnie Elina, Leana, Elena. Dostalaby te trzy i w takiej kolejnosci.
 
nasze dziecko nie bedzie ochrzczone i szczerze mowiac mam gdzies to ze ktos bedzie mial obiekcje. jak leniuszek dorosnie to moze sama zachciec, nie bedziemy jej zabraniac ale na pewno bedzie wyedukowana w tym temacie. teraz nawet mozna kupic ksiazeczki z ktorych dzieci ucza sie o istnieniu roznych religii. mamy ten komfort ze warszawa duzym miastem jest, ludzie tu sa roznych wyznan i w kazdej szkole jest mnostwo dzieci ktore nie chodza na religie itd wiec nie obawiam sie ze beda jakies problemy w tej kwestii.

a co do glownego tematu to powoli zmieniamy koncepcje drugiego imienia z cecylia na maria (po tesciowej :))
 
witajcie ja uwazam ze kazdy czlowiek powinien bys ochrzcozny to ze np wy nie praktykujecie religi w zyciu codziennym nie zonacza ze trzeba od razu odbierac dla dziecka chrzest,potem jak se podrosnie niech samo sobie wybiera czy chce byc tylko wierzacym czy moze w ogole nie chce stykjac sie z zadna religia,ja tez ni latam we wszystkie swieta do kosciola i co niedziele,ale dziecko ochrzcze,
 
witajcie ja uwazam ze kazdy czlowiek powinien bys ochrzcozny to ze np wy nie praktykujecie religi w zyciu codziennym nie zonacza ze trzeba od razu odbierac dla dziecka chrzest,potem jak se podrosnie niech samo sobie wybiera czy chce byc tylko wierzacym czy moze w ogole nie chce stykjac sie z zadna religia,ja tez ni latam we wszystkie swieta do kosciola i co niedziele,ale dziecko ochrzcze,

Uważam podobnie, sama jestem ochrzczona, byłam u komunii, mam bierzmowanie ale do kościoła nie chodzę co niedziela. Z mężem mamy tylko ślub cywilny i narazie kościelnego nie planujemy (choć jest taka ewentualność, że go weźmiemy kiedyś). Dziecko ochrzczę, a jeśli w przyszłości będzie chciało zmienić religię czy też nie wierzyć w nic to chrzest mu w tym względzie nie przeszkodzi. Wolę jednak zrobić to teraz niż prowadzić 7 latka do chrztu.
 
reklama
Do góry