reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Imiona dla bobasków grudniowych

a ty sie Sugar uwazasz za kogos lepszego od otaczajacego plebsu?? bo generalnie o to w tym chodzi. mnie sie wydaje, ze nie, dlatego z ciebie zadna warszafka.

owszem, warszafka ma sie nijak do nazywania imionami typu Jan czy Maria w ogole, ale mowie, z czym mi sie to kojarzy. u mnie takie wlasnie potwory nie nazywaja dzieci zaklinami czy oliwiami. tylko jasiami i antosiami. nestety :-)
dlatego takie imiona dla siebie skreslam z miejsca :-)
 
reklama
wkurzam sie, bo nie czytacie dokladnie moich postow i wrzucacie sobie jakies stereotypy w moja wypowiedz - a nie ma w niej zadnych.
pisze o moich wlasnych doswiadczeniach z tego typu ludzmi i tym, jak nazywaja swoje pociechy.
a wy od razu, ze ja na wszystkich warszawiakow i w ogole wszystkich, ktorzy daja maluchom takie imiona. soory.

ja generalnie nie mam nic do warszawiakow jako takich, znam mnostwo fajnych, kochanych, goscinnych osob, i jako miasto warszawe uwielbiam. moglabym tam troche pomieszkac. wiec zadnych uprzedzen nie mam i nigdy nie mialam. tylko do polmozgow takich, jak opisalam, ktorzy niekoniecznie musza byc z warszawy.
 
stereotypy, nie chce mi sie juz wywnetrzniac na ten temat bo i tak sie nie zgadzam

over


ps skoro tak jest u Ciebie w tricity to moze pomorska kwestia hehe a nie warszawska ;-)
i kto by pomyslal ze tak bede zabiegac o miasto rodzinne mego konkubenta ?:rofl2:
ale tak naprawde on mnie wyprostowal na prawdziwa warszawe i na prawdziwych warszawiakow ( jak np jego dziadek czy rodzina od strony mamy)
patriotyzm lokalny mojego lubego

ale generalnie lanie wody
wiec koncze:-)

a posty czytam dokladnie :-)
 
niestety, sugar, to kwestia nie tylko tricity, i nie tylko warszawska, zreszta warszafka tylko u zrodla jest warszawska. a znajomch mam nie tylko w tricity. tak samo i w lodzi, i we wroclawiu, i w poznaniu, itepe. moze dalszych, ale niestety tak samo skrzywionych. ofcoz nie wszystkich, uprzedzam, zeby nie bylo, ze juz na cala polske wrzucam.

ale nie ma sie co spierac, ja uwazam, ze mnie nie zrozumialas, ale git, nie ma co strzepic jezyka.

kisss

a rachela tez mi sie podoba :-) miriam mniej.
 
"a ty sie Sugar uwazasz za kogos lepszego od otaczajacego plebsu??"

no i musialam jeszcze zacytowac
plebs raczej jest slowem negatywnym...
wiec czy uwazam sie lepsza od plebsu? czy tez naleze to tego plebsu? jak to zinterpretowac? i o co kaman tak pi razy oko?
bo chyba zaprzeczasz sama sobie albo sie poplatalas w zeznaniach :-p
 
Syn mojej sisotry ma na imie Antek...uwazam ze to polskie tradycyjne imie tak samo jak Leon, Stas czy Antoninka...ja rozumiem Aenye o co ci chodzi, tylko ciezko to zrozumiec np. Sugar jak wymieniasz Ignasia, piszesz ze to takie "warszawkowe" ale jej zastrzegasz ze bez urazy... mnie wukurza natomiast to ze rzeczywiscie polacy nie szanuja swojej kultury i wola nazwac corke Andzelika czy podana wyzej Nikola a wsztydza sie naszych pieknych polskich imion

i co skoro mojej siostrze sie podobalo to nie miala tak nazwac syna bo ktos pomysli ze uwaza sie lepsza od otaczajacego plebsu?? przesada...
 
reklama
Ktores pisala ze o gustach sie nie dyskutuje.
A tu taka debata:szok:

Ja dalam dziecku tak a nie inaczej na imie nie dlatego ze to moda, patriotyzm czy jego brak.
Tak mi sie podobalo , pasuje do naszych imion a jak sie komus nie podoba to trudno.
I nie bede sie zastanawiec czy w warszafce czy gdziekolwiek indziej 'inteligencja' czy 'plebs' tak dzieci nazywa.
Ja ogolnie mam gdzies co na ten temat mysla inni a posadzanie ludzi o to ze nazywaja dzieci w zaleznosci od tego gdzie mieszkaja lub z jakiej klasy spolecznej pochodza to chyba przesada.
Chociaz moze sa i tacy? Ale skad w takim razie wiadomo ktore imiona sa ' plebswe ' a ktore 'inteligenckie' bo ja sie nie moge polapac.

A moja druga corcia bedzie sie nazywala Mia niewazne czy sie komus podoba czy nie. I wcale nie wstydze sie POlskich imion ...po prostu takie mi sie podoba i dobrze mi sie kojarzy.
 
Do góry