larvunia przykro mi z powodu twojej mamy, poniekad wiem co czujesz....ja mialam zawsze przeboje z tata niestety, ktory ma podejscie ze dziecko nie ma prawa glosu...a moja mama tez potrafi dac czadu.....np wczoraj dominika poszla do nich na gore i siedziala z moja siostra, mama spala i przyjechal moj tata, dominika chciala sie przed nim schowac i biegnac strzelila o cos w glowe, mama wyskoczyla z pokoju, nawrzeszczala na moja siostre i dominike ze nie umieja sie zachowac...jeny jak mi sie przykro zrobilo jak to uslyszalam od siostry, no przeciez to tylko dziecko.....a mala ryczala bo ja glowa bolala i wielki siniak na pol glowy, no ale tacy sa rodzice. w sumie teraz co mam powiedziec to im mowie i nie pozwalam sobie.....Badz dzielna larvunia choc wiem ze czasami ciezko...
a Roksana jakos tak mi tez nie lezy....twoja coreczka musi miec takie delikatne slodie imie bo tak ty mi sie kojarzysz
a Roksana jakos tak mi tez nie lezy....twoja coreczka musi miec takie delikatne slodie imie bo tak ty mi sie kojarzysz