Elena
Grudniówka 2010
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2010
- Postów
- 4 259
Co do imienia dla syneczka to jest tak. Jeszcze w październiku wybieralismy imiona. Ja dla dziewczynki, on dla chłopca. Mój chłopak był długo wyczekiwanym synem i dostał imię po swoim dziadku. Teraz on chce nazwać go tak jak jego ojciec,ale też dlatego ,że umarł on jak miał siedem lat. Zgodziłam sie na to ,bo wiedziałam jak bardzo mu na tym zależy. Choć powiedziałam ,że imię mi sie nie podoba. U nas w rodzinach dookoła rodzą sie same dziewczynki, wiec i ja myślałam ,ze będę miała córkę, wiec wtedy zbytnio sie tym nie przejełam. Ale teraz nie wiem jak z tego wybrnąć i tak ,zeby jego nie urazić. Może dam na drugie imię takie jakie mi sie podoba, a niech ten Czarek na pierwsze zostanie, choć to nie będzie mnie satysfakcjonować. On przystał na Anastazję, gdzie dla niego też sie nie podoba. Nie wiem co juz robić.